LPR chce całkowitego zakazu przerywania ciąży (01.09.2006)

Liga Polskich Rodzin usiłuje doprowadzić do bezwzględnego zakazu przerywania ciąży poprzez wprowadzenie do art. 38 Konstytucji RP poprawki, w myśl której życie człowieka byłoby prawnie chronione od momentu poczęcia. Poparcie dla tej inicjatywy wyraził już lider Samoobrony Andrzej Lepper. Jeśli dojdzie do forsowanej przez LPR zmiany Konstytucji, do rodzenia zostaną zmuszone kobiety, które zaszły w ciążę w wyniku gwałtu i te, u których stwierdzone zostaną ciężkie i nieodwracalne uszkodzenia płodu. Ciąży nie będzie można przerwać nawet wtedy, gdy będzie ona zagrażała życiu lub zdrowiu kobiety. Paradoksalnie więc Konstytucja, która powinna zapewnić każdemu człowiekowi prawną ochronę życia, pozbawi takiej ochrony kobiety w ciąży.

Osoby, które chciałyby zaprotestować przeciwko dalszemu ograniczaniu praw kobiet, w tym ich prawa życia, zdrowia, do godności i samostanowienia, mogą podpisać się pod listem otwartym na:

http://www.federa.org.pl/podpisy

Oczywiście podpisałam i namawiam także Was.

[edytowane 7/9/2006 od xwegax]

Dlaczego jesteś przeciw prawnej ochronie życia człowieka od momentu poczęcia?

Podpisałam.

Dlaczego jesteś przeciw prawnej ochronie życia człowieka od momentu poczęcia?

Po prostu- jestem. Mam to rozwinąć?

jeśli to cokolwiek zmienia, jestem [b] byłą [/b]wegetarianką, aczkolwiek od lat popieram prawo do aborcji (było tak także za wegetariańskich czasów) i nie uważam aborcji za morderstwo.

Założyłam ten temat, aby jak najwięcej osób podpisało ten protest, bo to naprawdę ważne.

Ważne? Ale dla kogo? Bo dla mnie na pewno nie i myślę, że dal wielu bywających tu osób również. Ty bardziej chyba nie dla tych dzieci...

Nie myśl że się czepiam... po prostu odpowiedz mi na pytanie, dla kogo to jest ważne?

dla każdej kobiety, której może dotyczyć problem zagrożenia życia przez ciążę- czytaj dla każdej kobiety w wieku rozrodczym.
dla każdego, kto uważa, że pomysł LPR jest przegięciem
dla każdego zwolennika demokracji i wolnego wyboru
i pewnie jeszcze wszystkich nie wymieniłam.

i do znudzenia powtarzam, że dla mnie płód i dziecko to nie to samo.

Nie chcę przeholować, alez cytowanej przeze mnie wypowiedzi wynika, że dla wielu tutaj piszących życie i godność zwierzęcia idącego na rzeż ważniejsze jest od życia i godności kobiety, albo i ich własnej.

[edytowane 7/9/2006 od xwegax]

"Nie chcę przeholować, alez cytowanej przeze mnie wypowiedzi wynika, że dla wielu tutaj piszących życie i godność zwierzęcia idącego na rzeż ważniejsze jest od życia i godności kobiety, albo i ich własnej."

Dlatego że ktoś tu jest przeciwko aborcji? Proszę, nie rozśmieszaj mnie.

W czasach kiedy byłaś wegetarianką walcząc jednocześnie o prawo do aborcji byłaś, nie nikim innym jak po prostu zwykłą hipokrytką.

Podpisane 🙂

Ech, co zostanie z tego kraju jak te zjeby z LPR u I PISiory wreszcie pospadaja ze stołków??? Co pomysł to większe g..., gdzie te bezmózgów uczyli w ogóle, w szkołach specjalnych??? A ubrac toto w mundurki które tak lubią i do rzeki.

Jedynym słusznych rozwiązaniem w tym kraju jest anarchia...

tylko tyle, że niemożliwa w realizacji

podpisałam - nie popieram aborcji stosowanej jako środek antykoncepcyjny. Natomiast zgwałcona kobieta, lub kobieta której zdrowiu ciąża zagraża ma prawo mieć wybór.

Ja też podpisałam, dla mnie jest to oczywiste, ze kobieta powinna mieć wybór. Jeśli uważa aborcję za zło, to jej sobie nie zrobi, prawda? Takie proste, a tak trudne do zrozumienia. Dla mnie odbieranie komuś prawa wyboru jest po prostu chore.

tez podpisalam

mysle, ze nikt nie musi sie tlumaczyc

ale ja np chcialabym miec mozliwosc wyboru
w przyszlosci

Podpisane.
Ja sama nie zdecydowałabym się na aborcję nawet wtedy, gdyby ciąża zagrażała mojemu zdrowiu albo życiu (myślę, że o takich potencjalnych zagrożeniach wie się przed ewentualnym zajściem w ciążę, więc można jej po prostu zapobiegać), ale uważam, że każdy powinien mieć wolny wybór. I wszystko na ten temat.

Dla mnie odbieranie komuś prawa wyboru jest po prostu chore.

a dla mnie odbieranie komuś prawa do życia jest chore...

[edytowane 8/9/2006 od ritch]

Czyli jeśli ciąża zagraża życiu kobiety, to kobieta ma umrzeć, tak? Fajny relatywizm moralny. Gratuluję logiki.

Katikot przeczytaj wszystkie posty Ritcha zanim z czymś wyjedziesz. A moje uwagi są takie: żadne z Was nie ma prawa mówić, kiedy dziecko jest dzieckiem a kiedy nie. Poza tym, jeśli nazywacie wszystkich mordercami tylko dlatego, że jedzą kotlety i nie mają nic wspólnego z zabijaniem zwierząt, a chcecie by każdy miał prawo zabić dziecko... żałosne...

[edytowane 8/9/2006 od Zol]

Ale wiekszosc osób tu popiera aborcje w kazdej sytuacji i to jest chore.

Naprawdę, jaka większość? Chyba się mylisz, łatwo ci przychodzi ocenianie. Sądzę że wiekszość osób podpisujących tę petycję dopuszcza możliwość aborcji jedynie w sytuacjach wyjątkowych, jako ostateczność, a nie w każdej sytuacji.