Mąż miał kupić dosłownie 3 rzeczy na krzyż i wrócił z dwoma sporymi siatami zakupów- w sklepie ze zdrową żywnością były 15-30% przeceny. I tak jestem szczęśliwą posiadaczką m.in 100 płatów nori 😛 Ach...ileż sushi z tego będzie 🙂
Jadziu napisz proszę, proszę, jak robisz sushi- co oprócz ryżu dajesz do środka ?
Jadziu napisz proszę, proszę, jak robisz sushi- co oprócz ryżu dajesz do środka ?
Różne rzeczy, ale nie jakieś wymyślne zestawienia:
-tofu, kiszony ogórek, ew. pędy bambusa (ale jak dla mnie jest to rzecz zbędna)
-brokuł (rozgnieciony na papkę i fragment nori posmarowane tą papką zamiast ryżem), kiszony ogórek
- kiedyś robiłam też z awokado i tofu- smaczne, pod warunkiem, że awokado jest odpowiednio dojrzałe
Sushi maczam (bezpośrednio przed włożeniem do buzi) w sosie sojowym rozcieńczonym wodą i wymieszanym z oliwą z oliwek.
Żeby nie było off-topu powinno się "poweselić"...hmm...mamy ładną bezwietrzną pogodę, jesienne choróbska omijają mnie szerokim łukiem i mam otworzone pyszne (choć bezalkoholowe) piwo
😛
Dzięki 🙂 Ale bez przesadyzmu proszę, miałam niecałe 4,5, w tym roku tak dobrze nie będzie, bo nie ma już takich pierdółek jak ergonomia czy agronomia, z których łatwo było o 5. Stypendium ministra zassałam dwa razy w liceum, ale te czasy już raczej minęły bezpowrotnie - byłam na spotkaniu organizacyjnym koła naukowego i to wygląda tak, że po prostu robi się własną pracę badawczą pod opieką któregoś z pracowników. Gdy usłyszałam przykładowe tematy ludzkich prac, to zrobiłam taką minę : 😮 Jestem jeszcze totalnie za zielona na takie rzeczy. A poza tym mało przedsiębiorcza i kreatywna. Łatwo się uczę i lubię doczytać trochę ponad program, ale daleko mi do typu naukowca. No, ale zobaczymy na 4-5-6 roku. A nuż.
[edytowane 30/11/2011 od xxl]
http://www.explosm.net/comics/random/
Różne rzeczy, ale nie jakieś wymyślne zestawienia:
-tofu, kiszony ogórek, ew. pędy bambusa (ale jak dla mnie jest to rzecz zbędna)
-brokuł (rozgnieciony na papkę i fragment nori posmarowane tą papką zamiast ryżem), kiszony ogórek
- kiedyś robiłam też z awokado i tofu- smaczne, pod warunkiem, że awokado jest odpowiednio dojrzałe
Sushi maczam (bezpośrednio przed włożeniem do buzi) w sosie sojowym rozcieńczonym wodą i wymieszanym z oliwą z oliwek.
Żeby nie było off-topu powinno się "poweselić"...hmm...mamy ładną bezwietrzną pogodę, jesienne choróbska omijają mnie szerokim łukiem i mam otworzone pyszne (choć bezalkoholowe) piwo
😛
Dziękuję Ci serdecznie. Muszę zrobić tą wersję z awokado. Tylko oczywiście mam problem zawsze w sklepie, żeby znależć dobre ,smaczne awokado.
Ja też cieszę się generalnie z pogody,ze jeszcze jest w miarę ciepło i że wczoraj udało mi się kupić w lumpeksie fajne swetrzystko za 15 zł : ))
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja