aaa... i jeszcze moja mUm wygrała wakacje 😉 Trzeba tylko wybrac osrodek, ale po sezonie ;/ Dobre i to xD tylko wyzywienie i dojazd trzeba zaplacic. 2 tygodnie... Uf.

Jutro skoro swit wyjeżdżam nad morze 🙂

W zadku mając morderczy upał poczłapałam na działkę - buty w dłoń i człapałam boso 🙂
Ogołociłam ostrężnice z dojrzałych owoców i wróciłam(boso oczywiście ) naładowana potężnym ładunkiem energii optymistycznej.
Ileż to frajdy daje człekowi spacerowanie na bosaka. 😮 😛

[quote
Ogołociłam ostrężnice z dojrzałych owoców

i jedzenie chyba tez :thumbsup:

[url] http://pl.wikipedia.org/wiki/Ostr%C4%99%C5%BCnica [/url] tę? 🙂 czy ostrężynę? 🙂

A pewnie,że tę 😉 Jeżeli akurat chadzam w siedmiomilowych butach a nie na bosaka, i nie wyrywam drzew razem z moim chłopakiem, olbrzymem Wyrwidębem to zasiadamy razem i zajadamy całe wioski, ba,nawet małe miasteczka i wciąż się rozkręcamy 😀

Dzisiaj dopiero zaczął działać u mnie internet.... Ale zupełnie niepotrzebnie, bo jak zobaczyłam w ilu tematach chciałabym, a nie mogę sie wypowiedzieć (za chwilę wyjeżdżam), to tak się smutno zrobiło... Ale z drugiej strony może ta rozłąka z komputerem, internetem (czyt. słuchanie muzyki, telewizor, jezioro, obrona Doliny Rospudy....) wpłyną na mnie dobrze. Na całe trzy tygodnie zostawiam komputer i Was... Oj, będę tęsknić, że hoho. Ale może gdzieś pojadę do Augustowa i znajdę kawiarenkę internetową... A z resztą.... Wrócę 🙂 Cieszę się, że wracam, tam gdzie byłam, tam gdzie są moje wspomnienia, tam gdzie tyle się stało.... Miejscowość Przewięź nad jeziorem Białym, jakby ktoś coś. I cieszę się, że 1 sierpnia i pewnie kolejne dni będę w Dolinie Rospudy, żeby nie dopuśić do jej zniszczenia. Jakoś tak mi weselej....

Wyjeżdżam za chwilę na obóz językowy na drugi koniec Polski! Absolutny cud!! Ktoś nie dojechał, więc pakuję się na jego miejsce 😀 Do zobaczenia za trzy tygodnie, uwielbiam Was 😀 Może się odezwę w międzyczasie, jeśli będą na miejscu komputery.

Ach, nowa porcja Brytyjczyków do obczajenia 😉 Kocham angielski, kocham akcenty 😀

We will survive! ;>

laska chłopaka ktory mi sie podoba - wszyscy mowia (juz 6 osób) jak zobaczyli jej fote, ze żałosna jest i nie wytrzma z nią :D:D Jeszcze taka'emo' która słucha th i us5 :D:D jakos mi to poprawiło nastruj, ale ja pewnie i tak jestem gorsza od niej - trudno 🙁

2 tygodnie będe sie zajmowac koniem, sama. Bo wsyzscy wyjezdzają akurat gdzieś 😀 😀 po za tym kon mnie ndepnął, ale tak że mam całego palca spuchnietego i sinego ;/// jak nie reka to noga, a jak nie noga to kurde nie wiem 😀

Aaa, dość tej dołującej muzyki! Mam nadzieję, że żywsza pozwoli mi trochę zapomnieć o problemach.... Trzymajcie mnie za słowo

zapominanie o problemach to nie sposob na nie ;]

a ja sie ciesze, ze ostatnio dane mi bylo rozmawiac z 2 kolegami szczerze i otwarcie
czasami zapominam ze to jest trudne ale duuuuzo daje
chociazby wieksza chec do zycia ;]

Niby nie da, ale chociaż przez parę minut sie poczuję lepiej....

Hurra !!! Wreszcie pozbyłam się starego łóżka i wreszcie mogę spać na materacu 🙂

Wróciłam z obozu 😀 tęskniliście?

Plusy powrotu - wygodne łózko, muzyka i porządne słuchawki, las i rower, pies, papier toaletowy w łazience, pyszne i UROZMAICONE wege jedzonko oraz brak pań kucharek wmawiających mi, że ryba jest wegetariańska :p

Ale jedzenie było monotonne! Dwa razy dziennie chleb, ogórki i pomidory. W ciągu ostatnich trzech tygodni zjadłam więcej ziemniaków niż normalnie jem przez co najmniej trzy miesiące 😛

Ale to był dobry obóz. Mam piękne wspomnienia.

Pora wracać do rutyny i wziąć się do roboty...