Kubek bardzo mi pasuje do scenerii: na polu(na zewnątrz 😛 ) deszcz, ja siedzę w ciepłym domciu skulona, opatulona kocem, tak,że widać tylko oczy i ręce trzymające parujący kubek.
Oooo jak ja tak lubię! 🙂
kocham kubki...i pić herbatkę. Skoro tak tu dziś wesoło, a Stanisław nawet nam wierszuje (przepięknie 🙂 ) to ja też coś od siebie dorzucę..hm...szczęśliwa jestem z wielu powodów, a jednym z takich konkretów jest egzamin z języka migowego zdany na 5, maszyna wyrabiająca chleb..słonecznik, który sobie łuskam... całusy dla Was:*
Jaga a z kim się będziesz porozumiewała językiem migowym i skąd o tej porze wzięłaś słonecznik do łuskania ? 😮
z ludźmi niesłyszącymi, jeśli spotkam ich na co dzień albo w przyszłości w pracy-mam nadzieję, że będę miała możliwość wykorzystania tej umiejętności, którą nabyłam. A słonecznik ze sklepu (to już 2 paczka w tym tygodniu-moje opuszki błagają mnie już o litość)
A ja to ostatnio same powody do radości hehe.. byłam na wyborach Miss u kolezanki i swietnie sie bawiłam kibicując jej,a dzis byłam we Wrocku w wegetarianskiej knajpce w której nigdy jeszcze niebyłam:)
I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja