Super, Jaguś 🙂

A ja się spotykam z Jadzią jutro, hihi 😛

Właśnie wróciłem z Katowic. Słońce nieźle grzało i w efekcie opaliłem sobie ręce 😉

Dzis cały dzień ciśnienie atmosferyczne bylo wysokie, więć ja - niskociśnieniowiec czułam sie CUDOWNIE!!! :rotfl:

Ale jestem szczesliwa!:) Nawet nie macie pojecia, ile takiemu dziecku jak ja radosci sprawia wyjazd na rajd harcerski:D Jazda stopem, biegi noca, pozniej 27 km w ciagu dnia:) Jak to poprawia humor:) Po za tym mialam okazje spotkac sie z dawno nie widzianymi zanjomymi i poznac nowych, bardzo fajnych ludzi:) I przy okazji zgarnelismy trzecie miejsce:D

Przyszły wreszcie bileciki na U2 ^^ I to na razie jedyny mój powód do radości...

robiłam sobie badania krwi kontrolne (i dla wszystkich niedowiarków)po około 13 latach wegetarianizmu wyniki są IDEALNE 😀
a po za tym dzisiaj szybciej się wyrwałam z pracy, psy w auto i nad wodę 😀
było pięknie słoneczko wiaterek psy się wyhasały ja dotleniłam i narobiłam masę zdjęć!
teraz leżą biedaki padnięte 😉
fajny dzień :hiya: :hiya: :hiya:

Łzy lecą ale ja na przekór w weselniku bo, jak mówią: "Coś się kończy, coś się zaczyna"...

Dzięki Anaitis :*

Ile ja fajnych fotuf narobiłam dzisiaj. Fotuf jak mrufkóf 😀 😉

To byś się podzieliła z nami co tam ciekawego sfotowałaś 🙂

prześlę Ci na maila zaproszenie do mojej galerii

[edytowane 9/4/2009 przez Bellis_perennis]

Thank You 🙄

Dziś moja druga rocznica zarejestrowania się na forum 🙂 Yay! Oby tak dalej, wcale nie mam dosyć 😛

🙂 Cieszymy się, że tyle czasu z nami wytrzymałaś i mamy nadzieję, że jeszcze długo z nami będziesz 🙂
[img] [/img]

Mija pół roku odkąt przeszłam na vegan:))
A do tego jak sie dzis okazało, bo w końcu sprawdziłam, udało mi sie nie tylko nie przytyć przez zimę, to jeszcze schudłam 😀 . Oczywiście nie od bycia Vegan 😎 tylko dzięki pilnowaniu sie.