Gratulacje 🙂

Anaitis- cudowne wakacje, zazdroszczę. Fajnie, że wpisujesz się w weselniku-dawno Cię nie było w tym temacie 😉
Moje małe radości: spędzam dziś wieczór z moją koleżanką, a jutro spotykam się z kolegą-wegetarianinem, którego znam od 3 lat, ale nigdy nie widzieliśmy się na żywo- ciekawe jak będzie.

Spedzam sobie wakacje w Genewie, pracuje jako baby-sitterka - opiekuje sie dwojka kochanych maluchow, zwiedzam, podziwiam, chodze na koncerty, poznaje ciekawych ludzi, mam z balkonu widok na Mont Blanc (cos niesamowitego ...), zakochalam sie w Jeziorze Genewskim ... 😉
Mam ambitny plan nauczenia sie francuskiego, ktory staram sie realizowac.
Czasami samotnie i teskno, ale jednak fantastycznie.

Anaitis, tak się cieszę, że tak fajnie spędzasz czas, pamiętam, jak mówiłaś, że chciałabyś bardzo tam pojechać 🙂 Ale Ci zazdroszczę, Szwajcaria, Francja, Alpy,mmm... *-* :love:
Francaise c'est magnifique ^^

[edytowane 10/7/2009 od Loviisa-chan]

Mam już prawko w ręku i jeżdże sobie do pracy autkiem. Cieszę się z tej samodzielności.
Dom się buduje-sama radość.
Brakuje pare spraw do pełni szczęścia, ale nie byłabym sobą gdybym nie marudziła 🙂
Ale to już w Marudniku.

A ja czuję się szczęśliwa...ot tak po prostu. Endorfiny mają dziś chyba dyskotekę 😀 Ale znając życie ( a właściwie moją naturę ) szybko mi minie 😛

:D:D właśnie przez 30 minut obserwowałem sobie obłoki srebrzyste 😎

Skończyłam remont swojego pokoju 🙂 Pomalowałam go "własnymi ręcmi" :hiya: Jest œlicznie i czerwoniasto 😀

dziś znowu obłoczki srebrzyste... ładniejsze niż wczoraj :hiya: :hiya:

Pomalowałam go "własnymi ręcmi" :hiya:

Mogłaś napisać że "tymi ręcami i tymi palcyma", jak to było w pewnym kabarecie; Starszych panów?

Skończyłam remont swojego pokoju

Ja się ciesze że fachmajster kończy malować mój pokój. Jakieś 1-2 dni i będe miał pikne panele na podłodze. Jeszcze tylko mebelki i będzie git :D.

Teraz weselnik:
1. Ciesze się, że mam neta. Dzwie się jak mogłem wytrzymać aż 3 tygodnie bez "my precious" ;). Warto było czekać - 5 Mega bajtufff. Przy okazji jest kablówka. Discovery Channel rox;).
2. Jestem wielce uradowany, że będe mógł znów wypowiadać się na forum. Brakowało mi Was :D.
3. W czasie nieobecności wymyśliłem jeden całkiem smakowy przepis, opublikuje niedługo. (btw: widziałem że super sos daje rady, szkoda tylko że nikt nie zachwala w komentarzach ;P).
4. Niedawno znowu się ściąłem na łyso. Ostatnio gorąco, wiec jest fajnie :D. Nie ma to jak poczuć wiatr we "włosach". Odrosły na ponad 1 mm i już mi się wydają zadługie ;).

Widzę, że nie tylko ja miałem remont 🙂 Mam teraz piękne ściany w odcieniach fioletu. Czekam na meble i łóżka żeby móc oficjalnie stwierdzić, że to koniec remontu.

A ja czuję się szczęśliwa...ot tak po prostu. Endorfiny mają dziś chyba dyskotekę 😀

To powiedz swoim endorfinom żeby przyszły potańczyć trochę do mnie. Moje gdzieś wyjechały na wakacje i teraz w głowie mam dużo miejsca na dyskotekę 😀

burza... kurcze, jak ja lubię obserwować burze, zarówno te w oddali jak i te nad głową :rotfl:

byłam kilka dni u kumpeli w Ostrołęce, było niesamowicie fajnie, pomimo płonącego autobusu i babki w okienku na dworcu, która nastraszyła mnie, że autobus nie pojedzie 😎

To jakaś plaga z tymi autobusami. W Warszawie spłonęło pięć autobusów MZA 😮

temu mojemu tylko się koło hajcało xD