Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

jakby komus do głowy przyszło przekłuwanie języka...  

Strona 3 / 5 Wstecz Następny
Sorcha
forumowicz

Może się powtórzę, pytanie to zapewne padło już wiele razy... Interesuje mnie co daje Wam posiadanie tatuażu i/lub kolczyków? Jest to dla Was jakaś moda? Chęć wyróżnienia się, spodobania? Dobra zabawa w eksperymentowanie ze swoim ciałem? Co sprawia, że decydujecie się na takie zabiegi?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/05/2007 1:45 am
Surri
bywalec

poprostu pewnego dnia chwyciła mnie zajawka na tatuaż. Zastanowiłam sie chwile czy w przyszłości nie będe tego załowacć. Odp nie!!!. Żałowałabym gdybym nie zrobiła, a jeśli kiedyś będe jednak żałować to przynajmniej będe wiedziała czego żałuje. Tatuaż to moim zdaniem fajna ozdoba ciała. Zresztą nie widze w tatuażach nic złego ktoś chce to sobie funduje, komuś sie nie podobają nie będzie miał- nie ma tu sie o co kłócić.
A ludzi którzy planują sobie zrobić tatuaż ostrzegam tylko przed jednym- to wciąga !! Ja mam tylko jeden, ale cały czas myśle o następnym, powstzymuje mnie tylko brak floty.
Pozdrawiam wszystkich porysowanych (:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/05/2007 2:22 am
visel
bywalec

zastanawiam sie czy wziasc udzial w tej dyskusji czy nie?? ci co mnie znaja wiedza dlaczego:D

jednak cos tam dodam od siebie-przy kazdym przebiciu ciala sciska sie kleszczami,taka juz technika.w 2 sekundy nik nie przebije jezyka bo to NIEMOZLIWE-zajmuje sie tym wiec prosze nie pierd.....calosc moze trwac 15sek i wydziela sie przy tym duzo sliny,wiec wskazane jest podlozyc sobie cos pod brode 😉 .po za zabiegu jezyk puchnie i tak jest przez 3 dni.przez ten okres bedziecie mowic tak jakbyscie mieli landrynka w ustach(tak powiedzial rodzic do jednej z moich klientek-"dziecko wyjmij cukierek z buzi jak do mmnie mowisz,bo cie nie rozumiem")w tym czasie nie polecam nikomu jesc czegokolwiek co wymaga gryzienia.polecam natomiast jogurciki,zupki w temperaturze ciala.po tygodniu powinno byc po wszystkim.sa plyny do plukania ust,ktore przynosza chwilowa ulge.
moim sposobem po seansie w studio tattoos jest.....wracam do domu,myje dokladnie miesjce,wycieram papierowym recznikiem,smaruje wazelina,pod tatuazem przyklejam tasma papierowa pasek recznika papierowego(papier ten bedzie lapal to co wam scieka z tatuazu) i na to wszystko folia.po kilku godzinach zmiana opatrunku i tak przez 4-5dni w tym tylko 2-3 dni z paierem.potem tylko smaruje wazelina.przez kilka tygodni lepiej nie wystawiac"swiezyny"na slonce

ps.reiha jest w glaerii tego studia twoje foto?':)

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/05/2007 3:20 am
Surri
bywalec

Oj tak Visel z tym przekłuwaniem języka to jest potem bida. Sama sobie jęzora nie dziurawiłam, ale pamiętam mojego kumpla który przez kilka dni po zabiegu zywił sie wyłącznie papkami i jakiś taki mało rozmowny był....
A z kolczyków to ja mam przebite tylko uszka- zreszta 3 dziurki zrobiłam sobie osobiście 😛

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/05/2007 11:49 pm
EvilOne
stały bywalec

Visel, masz odziarane ręce jak mój chłopak, zastanawia mnie fakt, zarówno Ty jak i Wojtek macie zostawione łokcie, słyszalam że raczej gó.... przysłowiowe z tatułowania łokci wyjdzie, sama sie zastanawiam nad następnym tatoo i nie wiem czy to mit czy co...
Widziałam kiedyś gościa, wyglądał jak porażka ogólnie ale miał pajeczyne na łokciu i wygladala normalnie... nie wiem czy to zależy może od skóry?
Surri, uzależnia i to jak! 😉 byłam lepsza-miałam 15 lat:P 😉

hide and seek

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 2:27 am
kamka
początkujący

Z tego co wiem bezpośrednio po zrobieniu kolczyka w języku nie powinno się spożywać jogurcików (!), maślanek itd., ogólnie mówiąc białka.

I jeszcze dodam, że robienie kolczyka lub ogólnie czegoś co jest ingerencją w nasze ciało w niesprawdzonych salonach lub u jakiś dziwnego pochodzenia kosmetyczek, nie tylko grozi jakimś niepotrzebnym bólem lub brzydkim końcowym efektem, ale także poważniejszymi konsekwencjami, nie mówie już tutaj o wirusie HIV, ale chociażby o WZW. Wiec lepiej poważnie się zastanowić 😉 . Ja sie bardzo zraziłam do kosmetyczek po tym jak usłyszałam pare historii o tym jak one przebijają i zobaczyłam efekt końcowy w postaci krzywo zrobionego kolczyka bądź kolczyka który po pewnym czasie "zszedł", a także mam wrażenie, że te panie nie miały zielonego pojęcia o zasadach aseptyki i antyseptyki przy wykonywaniu takich zabiegów. Polecam salony tatuażu i piercingu tam wiedzą co robią 😎 .

[edytowane 8/5/2007 od Admin]

Kamka

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 3:45 am
visel
bywalec

wzw czyli zoltaczka-zeby byla jasnosc,mozesz zarazic sie nie tylko w salonie tatauazu czy kosmetycznym rownie latwo mozesz dostac u fryzjera,przy pobieraniu krwi itd

ten lokiec,ktory widac na zdjeciu,JESZCZE nie jest potatuowany,ale na drugiej rece jest

🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 6:16 am
kamka
początkujący

wzw czyli zoltaczka-zeby byla jasnosc,mozesz zarazic sie nie tylko w salonie tatauazu czy kosmetycznym rownie latwo mozesz dostac u fryzjera,przy pobieraniu krwi itd

ten lokiec,ktory widac na zdjeciu,JESZCZE nie jest potatuowany,ale na drugiej rece jest

🙂

Masz całkowitą racje, WZW można zarazić się nawet u stomatologa. Jednak pielęgniarki czy stomatolog na pewno zdają sobie sprawę z istniejącego ryzyka i wiedzą jak jego unikać, a Pani kosmetyczka dziwnego pochodzenia - niekoniecznie...

Kamka

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 10:39 am
siwcia
stały bywalec

Wiem z własnego doświadczenia i po obserwacji znajomych, że to cholernie wkręca i rzeczywiście uzależnia, zrobisz jeden tatuaż już myślisz o następnym, przebijesz sobie coś...już myślisz o następnym kolczyku... 😛 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 2:47 pm

(: Ja zawsze marzyłam o kołach w uszach, kolczyku w brwi lub języku (ale raczej brew 😉 ) i dredach. Niestety jestem ograniczona szkołą, do której idę po wakacjach- tam tego typu ozdoby raczej nie sa tolerowane. A nie ma innej dobrej w moim skromnym miasteczku. Dredy mnie jeszcze zniechecaja z powodu moich kreconych włosków i jeśli miałabym je ściąc i mieć krótkie włosie...buhehe, wyglądałabym jak z jakiejś koszmarneju przytupówy. Ale kolczyki sobie zrobie. Uszy mam poprzebijane własnorecznie, ale chyba koła będę musiała zrobic u kogos profesjonalnego. Szkoda, ze musze czekać....

koskaan

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 8:27 pm

ja jestem w trakcie rozpychania uszu(bedą tunele:))) dla niezorientowanych takie duże dziury w uszach;) poza tym mam parę kolczyków w pplanach na razie mały tatuaz poniewaz rodzina raczej mało tolerancyjna jest:( w planach jeszce kolczyk w ustach(tzw. vertical lips) mam nadzieję ze w wakacje dojdzie do skutku:) moze w przyszłości dredy(lub coś takiego) ale to się okarze w zależności od tego jaka pracę dorwe 🙂

Szpitale, wiezienia i burdele - oto prawdziwe uniwersytety zycia. Mam dyplomy wielu takich uczelni. Mówcie mi

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 9:27 pm
Sima
 Sima
stały bywalec

Ja lubie róz...błagam tylko mnie za to nie pobijcie.... 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 11:28 pm
Sorcha
forumowicz

Dyskusja w toku, to bardzo dobrze, ale wciąż nie uzyskałam satysfakcjonującej mnie odpowiedzi - czemu się decydujecie na tatuaże, kolczyki, dready i inne tego typu rzeczy? 😉

Wybaczcie moją ciekawośc, ale zawsze zastanawiałam się co ludźmi wtedy kieruje. (poza tym ciekawośc to chyba moje zboczenie przyszłego zawodu dziennikarza...)

Odpowiedź "uzależnienie" mnie nie zadowala 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 11:42 pm

hmm...ja to po prostu lubię:) sama nie weim czemu ale podobaja mi się kolczyki niemalże we wszystkich żadziejh spotykanych miejscach(takie moje małe zboczenie/ pasja)... szczególnie ze interesuję się równiez całym procesem przebijania-nie tylko fajny efekt. Jest to też forma wyróżnienia się z tłumu(jedna z kilku;p )
SIMA ja też lubię róż:D:D:D:D:D:D żebyś widziała moją arafatkę-na kilka łądnych metrów daje po oczach:D

Szpitale, wiezienia i burdele - oto prawdziwe uniwersytety zycia. Mam dyplomy wielu takich uczelni. Mówcie mi

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 11:46 pm
Sima
 Sima
stały bywalec

No No....cieszy mnie to bardzo,we dwie juz sie tak łatwo nie damy pobic....heee heeeeee 😀 😀 😀
A co do tatuaży kolczyków i tym podobnych,raczej nie mam sentymentu ale jak kto lubi...jakbym miala wybierac zrobic kolczyk gdzies tam na ciele czy tatuaż to zdecydowanie wybralabym to drugie 😉

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 09/05/2007 12:11 am
Strona 3 / 5 Wstecz Następny
  
Praca