sory visel-po co ta wazelina...ja sie tylko spotkałam z tym (przy cuttingu) ze owijamy folią tak zeby sie strupek nie utworzył-a jak się zrobi to go zrywamy ble ble ble...i parę innych rzeczy ale wazelina?

I unikać kosmetyczek i ludzi, którzy chcą kłuć pistoletem coś innego niż uszy!

haha...nawet uszy lepiej kłuć igłą niż pistoletem:) tylko taki stereotyp się zrobił u kosmetyczek;]

DIY 🙂 by igła

Haha..zgodze się oczywiscie z przed mówcą 😉 -wszytko w duchu D.I.Y to podstawa 😉 aczkolwiek trzeba mieć na uwadze swoje zdrówko i zdrowy rozsądek...Co do kolczyka w języku (bo ten temat był poruszony jako ogół) niepreferuje-jakoś tak mi nie prechodzi ten pomysł-jest wiele innych ciekawszych i estetyczniejszych miejsc...;-) Ja osobiscie chcąć nie chcąc musze się wstrzymać z kolczykiem bo jak się okazało uczulenie na stal się do mnie przyczepiło...Eh...

Tatuaże od zawsze mi się podobały, ale nigdy nie sądziłam,że będę chciała sobie zrobić... no, może skrycie chciałam, ale bałam się bólu [mało odporna jestem na to] i tego,że mi się znudzi.
A teraz chcę sobie zrobić, zbieram pieniądze i rozglądam się za godnym zaufania i zdolnym tatuażystą- bo ten tatuaż będzie mieć dla mnie ogromne,potężne znaczenie i chcę aby był dopracowany.( a i zdrówko tez zachować chcę)
Żaden wzór z katalogu, albo wzór opracuję sobie sama na podstawie zdjęcia, albo zaniosę zdjęcie tatuażyście i pokombinujemy razem.
Myślałam aby umiejscowić go na łopatce, ale ze względu na moje problemy dermatologiczne w tychże okolicach lepiej nie. Rozważałam tez pas lędźwiowy,nie na całym, tylko na środku , ale byłby wtedy właściwie na kręgosłupie- czyli ała! 😉
Na razie pomalutku zaznajamiam się z tematem, powoli biorę się za wstępny projekt.

na tattooart znajdziesz dobrych tatuatorów(oprócz tego także forum i inne ciekawe rzeczy). Ja się wybieram do Vikinga do Zielonej Góry 🙂 Tatuaż aż tak bardzo nie boli 😎

Namierzyłam już studio w Rzeszowie, na razie zbieram opinie na jego temat.
Jeszcze nic do końca nie postanowione... a czuję się jak wtedy gdy jako dziecko na gwiazdkę czekałam 😛

a czuję się jak wtedy gdy jako dziecko na gwiazdkę czekałam 😛

Gwiazdka w lecie, też tak teraz mam. A na razie do pracy i zarabiać na marzenia 😎