Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

kupujecie papieskie gadżety?  

Strona 2 / 3 Wstecz Następny
Majowa
bywalec

Jak na razie gadżetem nr 1 który widziałam i jak dla mnie największym hitem były bombki na choinkę w kształcie popiersia Jana Pawła II, niezmiernie kiczowate stylizowane na rzymskie popiersia portretowe - normalnie cudo.
I takie trochę mniej oryginalne - znicze na Wszystkich Świętych ze zdjęciem wyżej wymienionego.
Może wpisujcie najciekawsze gadżety jakie udało wam się spotkać.
A ogólnie to chyba zajmę się produkcją dewocjonaliów normalnie - trza zacząć robić biznes bo konkurencja nie próżnuje, kasa kasa kasa......

A co do Częstochowy - trafiłam tam przypadkiem. Pomijając całą otoczkę poczułam tam coś w rodzaju przypływu mocy i spokoju i jak dla mnie jest to silnie oddziaływujące geomantycznie miejsce- no ale to już jakimś niuejdżem zawiewa i niewiele ma wspólnego z katolickim(w wersji tubylczo - przekupniowej) pojmowaniem miejsca kultu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 6:06 am
Maze
 Maze
stały bywalec

Ha, daffnia znów nie kumaczi...pare postów ponizej jest jeden z przykładów, reklama piwa wycofana bo niestety tych słówek paru użył świnty nitkninty (a przed nim to nikt inny???), może niech caly słownik przejrza i wszystkie frazy które zdarzylo sie jp2 wypowiedziec uznaja za swiete i zastrzeżone, LOL po tysiackroc. Tak samo jak z padaniem na ziemie- nie, nie mozna , bo ten se padal...i co, przez to ja własnych kolan nie moge użyc jak mi sie podoba???

Święty nie byl ABSOLUTNIE i nigdy nie bedzie, cokolwiek by natchnieni na ten temat gadali, a co do tych niby mądrosci- okrutne, prymitywne, zblizające nas do krajów trzeciego świata prawo dotyczace aborcji powstalo za jego natchnieniem; zanim napisal te swoje knigi o życiu napoczętym, aborcja była legalna i nikt sie nie czepial. To ze teraz w tym kraju moge byc zmuszana do rodzenia- oto macie "zasługi" białego papy. Ale co trzeba mu przyznac- co sie nie swoja kase najeździl to jego.

Ha, ale za te gesty i słowa sie ludzi każe...a mnie można bezkarnie nazywać "pokoleniem jp2" chociaz to mnie obraża...co za kraj.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 4:15 pm

tak, apropo świętości. to ja mam na ten temat swoje osobiste zdanie.
myślę, że świętość Jana Pawła II polegała na tym, ze potrafił w ludziach obudzić wiarę, a jak wiemy wiara czyni cuda.
świętość to nie jest kwestia Boga, tylko ludzi. nie wierzę w świętośc pojedyńczego człowieka, ale w to że ludzie tą świętość potrafią zbudować na podstawie swojej własnej wiary. i tylko w ten sposób potrfię wytłumaczyć świętość świętych.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 4:28 pm
Zol
 Zol
rozmówca

im więcej na świecie będzie ludzi pokroju JPII tym gorszy będzie ten świat... autorytety... ehhh

'Przy śniadaniu słucham o korkach...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 4:34 pm

im więcej na świecie będzie ludzi pokroju JPII tym gorszy będzie ten świat... autorytety... ehhh

dlaczego? pytam z ciekawości.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 4:45 pm
daffnia
bywalec

Ha, daffnia znów nie kumaczi...pare postów ponizej jest jeden z przykładów, reklama piwa wycofana bo niestety tych słówek paru użył świnty nitkninty

😀 kilka minut po swoim wpisie przeczytałam o tym w gazecie. no- bzdura do kwadratu, hihi 😉

a co do jego świętości to sądzę, że to był na prawdę Dobry Człowiek, o wielkim sercu. a że był katolikiem, to katolickie poglądy głosił i z tego co wiem to był im wierny i zgodnie z nimi postępował. gdyby tak każdy umiał...

Najlepsze Rzeczy W Życiu Są Za Darmo 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 5:04 pm
Zol
 Zol
rozmówca

eastre...

ludzie tacy jak Karol Wojtyła (czyli m in. Jezus, Budda, Jidu Krishnamurti) i wszelcy oświeceni głosiciele miłości i wiary robią ludziom wielką krzywdę. Ludzie żyją w koflikcie z samym sobą dążąc do głoszonych przez nich ideałów... to śmieszne, każdy jest inny, nie ma 'uniwersalnego człowieka doskonałego'. Papież wierzył sobie w miłość, ja nie muszę w nią wierzyć... a poza tym nie jestem jeszcze tego pewien w 100%, ale sądzę że wszelkie wojny są wynikiem religijnego myślenia...

'Przy śniadaniu słucham o korkach...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 6:21 pm

Zol,
ludzie potrzebują ideałów czy innych punktów odniesienia. jeśli nie będzie to Budda to będzie to Benedykt, albo Bóg. to jest część naszej natury. ja nie wierzę w JP II ale mam za to inne ideały, takie które mi odpowiadają, i nie mam przez to wewnętrznych konfliktów. takie konflikty zwdzięczamy nie papieżowi, ale ludziom którzy chcą nam wmówić, że naszym ideałem powinien być Jan Paweł II. ja nie uważam go za autorytet i nie wstydzę się do tego przyznać i dzięki temu nie czuję się w sprzeczności ze sobą.
ludziom się nie chce szukać autorytetów, zresztą nie tylko autorytetów, bo jesteśmy tak wychowywani że nie chce nam się drążyć i szukać pełnych informacjii, nie chce nam się filtorwać tego co do nas dochodzi. wyłancza się na krytyczne myślenie. dajmy na to wmawia się nam że islam jest zły bo kobiety nie mogą nosić dżinsów itp. to tworzy sztuczne podziały bo nikomu nie chce się zagłębić bardziej więc przyjmuje się suche fakty bez skonfrontowania ich z rzeczywistością. brak nam krytycznego spojrzenia.

[edytowane 17/10/2006 od eastre]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 7:53 pm
Majowa
bywalec

Wiecie co - większość znajomych mi katolików uważa JP niemalże za świętego i wygłasza jakie to wyjątkowe rzeczy on mówił, a w sumie nie przeczytali ani jednej encykliki. Ogólnie wszystko to jest moim zdaniem jedna wielka manipulacja i zbiorowa halucynacja - ludzie wygłaszają sądy o kimś kogo kompletnie nie znali osobiście, opierają się na sądach innych ludzi którzy im serwują zmieloną papkę o papieżu w telewizji, jakieś wycinki z jego życia, fragmenty wizyt i na tych kilku skrawkach budują sobie wrażenie że znali i kochali tą osobę. A moim zdaniem nie za bardzo się da budować z kimś osobistą więź jeśli się go zna tylko z telewizji i to w dodatku przekaz jest jednostronny. Ale mamy wokół otaczające nas hasła w stylu - "cała Polska kocha JP".

A co do samego Karola Wojtyły. Zastanawiające jest czy miał świadomość istnienia tej psychozy - bo chyba widział budowane dla niego ołtarze ( chociażby na terenie wojskowym w Elblągu udostępnionym pod wizytę papieża zbudowano za kupę kasy jakąś drogą konstrukcję i usypano prowizoryczne wzgórze i po wizycie władze miały problem z rozebraniem tego wynalazku bo co niektórzy zaczęli to miejsce uważać za święte i rozebranie traktować jako beszczeszczenie) i zachowanie ludzi gdy przylatywał do Polski. Jakoś nie zauważyłam nigdy reakcjii papieża na takie dziwaczne i psychotyczne zachowania - wprost przeciwnie , mam wrażenie że ten cały blichtr, ornaty, żółte chorągiewki i całowanie po rękach i papa mobile wyraźnie mu odpowiadały. Coś takiego jakoś dyskwalifikuje go w moich oczach jako tzw. "mistrza duchowego". A tak naprawdę to wokół nas jest mnóstwo osób od których możemy się czegoś uczyć, praktycznie od każdej osoby z którą tworzymy bliższe lub dalsze relacje. Ci ludzie żyją obok nas, nie jeżdżą papa mobile, nie śpiewa im góralska kapela, nie machamy im żółtymi chorągiewkami w zbiorowym szale i nie występują w telewizji.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 8:13 pm

O rety, to tylko gadżety... telewizja nie jest chyba niczym ważnym, by przejmowac sie jak do granic śmiesznosci udaje smutek bądź chwałe....
ja zresztą nie oglądam telewizji^^
A gdżety, no duzo ich jest, te albumy, serie, kalendarze... ale wielu ma z nich pocieche, brak im tej nutki snobizmu.

ps.
Jan ie uważam żeby to było natretne zbijanie fortuny... po prostu zbyt wiele osób chce go uczcić więc mamy kocioł. i jako ze nie ogladam tv brak mi wyczucia by stwierdzić czy ktoś jest zawzięty i za wszelką cene chce iść pod prąd czy faktycznie jest w tym wiele przesady. wiem, że kilka po dni po jego smierci już zaczęło się zrzędzenie co mnie irytowało- czy tak trudno wytryzmac pare dni bez ogłupiacza, kiedy jest żałoba narodowa?
Ale nie znam sie też zbyt dobrze na papieżach by ich dogłębnie oceniać... wystarczy mi to że Jan Paweł był inny, jego dokladna ideologia mnie nie interesuje bo mam swoją:)

Hm... dlaczego Benedykt bucuje? Zaintrygowalo mni to.

[edytowane 17/10/2006 od ptakbezglowy]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 8:35 pm
Lily
 Lily
Famed Member

No cóż, fanką papieża nie byłam, ale podejrzewam, że to jest neizły zarobek. No bo czyż nie?

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 8:44 pm
Blondyna
rozmówca

Według mnie Jan Paweł II był naprawde wielkim i wspaniałym człowiekiem...jak dla mnie kims ważnym...nigdy by mi przez myśl nie przeszła, żeby cos o nim xle powiedzieć, bo Go podziwiam...a co do gadzetów i tej całej nagonki medialnej na JPII to do końca tego nie rozumiem...moim zdaniem ludzie przesadzaja i patrzą tylko na czym zarobić....nie mająć, żadnych granic, ale przecież to nie wina JPII, że ludzie są takimi bezmyślnymi stworzeniami

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 8:50 pm

O, dobrze, bardzo dobrze... żaden gadżet nie zniszczy chwały Jana Pawełka... zadna telewizja, ni nic.
Nawet to ze wielu go nie lubi bo był katolikiem.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 8:57 pm
Majowa
bywalec

Myślę że z Janem Pawłem i jego wyjątkowością to jest po prostu tak że jest to pierwszy papież którego mieliśmy okazję "poznać". Wcześniej ludzie nie mieli telewizorów, radia, samolotów, internetu itp. więc żyli sobie z myślą że gdzieśtam jest ktoś taki jak papież i nie za bardzo się tym przejmowali. A dziś papież może być w Twoim czy moim domu i w tym leży różnica.
A tak swoją drogą też nie oglądam telewizji, nie mam nawet odbiornika.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2006 10:26 pm

I slusznie ^^ Media nie są dla wrazliwych.
Teraz nawet Animal Planet nie jest czyste, oglądam program o małpkach a tutaj jakas potwrona reklama o kobiecie zbaijanej przez aligatora...
a nie denerwuje Was brak innowatorstwa w mediach? Bo meni strasznie, na Animal Planet, same lwy, gepardy słonie... czemu nikt nie zainteresuje sie krukami, piekielnie inteligentne i skomplikowane stworzenia... albo serwal, zamiast lwa... hiena pregowana zamiast cetkowanego łysola... a jesli badanie psychiki to tlyko inteligencja, raz wspomnieli o tym, że delfny w zaleznosci od nastroju malują trójkąty, kola albo kwadraty.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/10/2006 1:30 am
Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  
Praca