Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Marudnik i narzekacz  

Strona 192 / 286 Wstecz Następny
tru
 tru
stały bywalec

O ile miejsce zamieszkania można zrozumieć (bo jak wspomniano nikt zdrowy psychicznie nie melduje się tymczasowo) - mnie bardziej zirytowała owa przynależność etniczna, w jakim języku rozmawiam w domu i czy identyfikuję się z prawdziwym wolakiem. Po co oni chcą to wiedzieć...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 2:04 am
AnnaBarbara
rozmówca

U mnie natomiast mimo wielkich chęci okazało się, że ktoś już się podszył pod mój pesel i nie mogę wziąć udziału w spisie. Naprawdę chciałam to zrobić!

Poza tym... głupia sesja ;(

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 2:12 am

(bo jak wspomniano nikt zdrowy psychicznie nie melduje się tymczasowo)

hm... chyba że jest np. na tyle chory psychicznie, aby chcieć się choćby zarejestrować w Urzędzie Pracy .. 😛
A jeśli do tego dany UP znajduje się w innym mieście zamieszkania, niż nasz stały meldunek, potrzebny jest przynajmniej ten tymczasowy.
Sądzę z resztą, że znalazło by się więcej jakichś biurokratycznych sytuacji o których nie wiem, w których taki meldunek jest potrzebny.

Pewnie powiesz -to okropne- zrzucisz winę na innych, potem zaśniesz spokojnie

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 2:44 am
StellaArtois
weteran forum

Mi raczej chodziło o to, że nikt kto ma mieszkanie do wynajęcia nie idzie do skarbówki, żeby dobrowolnie dzielić się swoim zarobkiem. Zameldowanie tymczasowe to pożyteczna sprawa przydaje się np. do stypendium socjalnego.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 3:09 am

A to tak, to racja. Chociaż są też różne sytuacje. Np. właściciel mieszkania w którym ja wynajmuję, ma sporych rozmiarów własną firmę. I jeśli ot tak kupuje sobie mieszkanie, to jest na tyle "publiczną" osobą, że prześwietlenie tego co robi z tym mieszkaniem (czy np. sobie dorabia wynajmując), jest kwestią kilku sekund. Dlatego mamy podpisane umowy (wow, moje piąte mieszkanie, a pierwszy raz mi się to zdarza).

Pewnie powiesz -to okropne- zrzucisz winę na innych, potem zaśniesz spokojnie

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 3:16 am
rubia
forumowy expert

W kwestii spisu: jestem zła, bo mamę spisałam internetowo bez najmniejszego problemu, a siebie nie mogę 😡 Kombinuję, zmieniam dane do kontaktu (raz podaję stacjonarny, raz komórkę lub adres e-mail) i nic! A przecież jestem zameldowana na stałe (od 20 lat!) w mieszkaniu, którego jestem od dwóch lat współwłaścicielką.
Zaczyna mnie to niepokoić- może ja nie istnieję? 😮

Mi raczej chodziło o to, że nikt kto ma mieszkanie do wynajęcia nie idzie do skarbówki, żeby dobrowolnie dzielić się swoim zarobkiem.

Zawsze pomogą "życzliwi" sąsiedzi- na moich rodziców- tyle, że do spółdzielni i w trochę innej sprawie meldunkowej- donosił nadgorliwy emeryt z tej samej klatki 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 7:36 pm
Naja
 Naja
forumowicz

W kwestii spisu: jestem zła, bo mamę spisałam internetowo bez najmniejszego problemu, a siebie nie mogę 😡 Kombinuję, zmieniam dane do kontaktu (raz podaję stacjonarny, raz komórkę lub adres e-mail) i nic! A przecież jestem zameldowana na stałe (od 20 lat!) w mieszkaniu, którego jestem od dwóch lat współwłaścicielką.
Zaczyna mnie to niepokoić- może ja nie istnieję? 😮

przy rejestracji podajesz nip czy nazwisko rodowe matki i adres?
ja miałam problem kiedy nie wpisywałam nip'u tylko właśnie to nazwisko, czytałam potem że GUS ma u większości osób źle wpisane to nazwisko w papierach.

[edytowane 15/6/2011 od Naja]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 9:30 pm
rubia
forumowy expert

przy rejestracji podajesz nip czy nazwisko rodowe matki i adres?

Wiesz, że możesz mieć rację? Wpisuję za każdym razem nazwisko rodowe matki (papiery z NIPem mam gdzieś w katakumbach), a że to nazwisko jest podwójne, a ja noszę jeszcze inne- po mężu- to może stąd zamieszanie? Hmm... Trzeba będzie udać się pod ziemię 😡

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 9:55 pm
bułek
forumowy expert

Po NIP-ie Cię poznają ;). Kilka dni temu spisywałem koleżankę mojej mamy (byłem od obsługi kompa) i był problem przy nazwisku rodowym. Osoba ta na szczęście przypomniała sobie NIP i było wszystko ok.

Smakowite przepisy wegańskie

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 10:48 pm
Margott
forumowicz

O, jak trafiłam w temat, akurat przedwczoraj też napadł babsztyl na mój dom i spisywał wszystkich po kolei. Spokoju nie zaznam w własnym domu, sprowadziłam się dopiero parę dni temu i bam!

Już mniejsza o sam czas stracony, zdenerwowałam się na swoją rodzicielkę. Ostatnio jakikolwiek kościół na oczy widziała 2 lata temu (ślub w rodzinie), kościół niby olewa a na spisie - katoliczka. Już mniejsza o nią, jak chce być hipokrytką to proszę bardzo. Ale po co się upierać, zaręczać, męczyć się i nie wiem jak jeszcze gimnastykować, żeby dowieść, że ja też jestem katoliczką?
Zaparłam się zadnimi łapami, że przynajmniej ja nie będę nic przekłamywać, a ta znosi po kolei jakieś katechizmy i obrazki, które w ręce miałam ostatnio kilkanaście lat temu. 😮

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 10:52 pm
bułek
forumowy expert

Mnie trochę wkurzył ten spis. Przed byłem happy, że podam swoją niewiarę i wreszcie może będzie mniej tych katolików niż 90%. Po tym jak się dowiedziałem, że tylko ok. 20% badanych (czy ile dokładnie?) to pytanie otrzyma to się załamałem. Oczywiście ja, matka, nawet koleżanka matki nie dostaliśmy pytań o wiarę tylko o przynależność narodową, język itp. Nawet 5 minut to nie trwało.

Może twoja matka boi się, że ktoś to sprawdza? Wielu ludzi jest przy wierze, chodzi do kościoła, bo boi się ostracyzmu tzw. "co ludzie powiedzą".

[edytowane 15/6/2011 przez bułek]

Smakowite przepisy wegańskie

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 11:10 pm
Lily
 Lily
Famed Member

Ja też to chciałam dostać, a nie miałam. Gdybym się spisywała u rodziców, to trafiłabym na wersję rozszerzoną. Mimo to sądzę, że katolików okaże się trochę mniej niż w poprzednim.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 11:13 pm
Margott
forumowicz

Mnie trochę wkurzył ten spis. Przed byłem happy, że podam swoją niewiarę i wreszcie może będzie mniej tych katolików niż 90%. Po tym jak się dowiedziałem, że tylko ok. 20% badanych (czy ile dokładnie?) to pytanie otrzyma to się załamałem. Oczywiście ja, matka, nawet koleżanka matki nie dostaliśmy pytań o wiarę tylko o przynależność narodową, język itp. Nawet 5 minut to nie trwało.

Może twoja matka boi się, że ktoś to sprawdza? Wielu ludzi jest przy wierze, chodzi do kościoła, bo boi się ostracyzmu tzw. "co ludzie powiedzą".

[edytowane 15/6/2011 przez bułek]

Jest w tym nieco prawdy. Niby spore miasto, nikt by nosa nie wsadził w cudze sprawy, jednak trochę pewnie się obawiała takich "co ludzie powiedzą". Zupełnie jakby rachmistrz od razu po spisie poleciał do najbliższej parafii i kablował, który śmiał się przyznać.

A nawet nie słyszałam o tym, że nie wszyscy mogą mieć wersję rozszerzoną. Bez sensu z leksza. Albo, albo. Albo wszystkim da się taką możliwość przy okazji spisywania, albo nie zawraca się głowy dla tych 20%.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 11:19 pm
Lily
 Lily
Famed Member

Ale z tą wersją rozszerzoną to jest śmiesznie, bo mają ja te same osoby (a właściwie mieszkania), co w poprzednim spisie - moim zdaniem powinni inaczej wylosować.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 11:22 pm
rubia
forumowy expert

Po NIP-ie Cię poznają 😉

Lepiej po NIPie, niż po chipie. Przynajmniej na razie 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/06/2011 11:41 pm
Strona 192 / 286 Wstecz Następny
  
Praca