Nie radzę sobie z systemem płatności PayPal, a to jedyna możliwa forma płatności, przy wysyłce do Polski, w sklepie Vitashine.
W ubiegłym tygodniu udało mi się zarejestrować do lepszego lekarza, w innej przychodni. (powinno być w weselniku, prawda?) Termin wizyty 11.10, czyli nawet jak dostanę od niego skierowanie na badania, to wyniki będą za około miesiąc od dziś. (i dlatego właśnie zamieszczam to w marudniku...)
edit. Wciąż zapominam o interpunkcji.
[edytowane 24/9/2013 przez cienkun]
Nie radzę sobie z systemem płatności PayPal, a to jedyna możliwa forma płatności, przy wysyłce do Polski, w sklepie Vitashine.
A można wiedzieć, czemu chcesz akurat vitashine?
Z tamtego sklepu to Tobie bardziej bym proponowała omega-3 z glonów zawierające EPA i DHA http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=6&ved=0CF4QFjAF&url=http%3A%2F%2Fwww.psychiatria.med.pl%2Fdarmowy_pdf.phtml%3Findeks%3D30%26indeks_art%3D228&ei=7sINUt_bFcHC7AbHwYCIBw&usg=AFQjCNG4EKOJQwWp2boh1Kcmn8ghgSlF2g&sig2=69HsMg4bXnHQldO4Tuwe_A&bvm=bv.50768961,d.ZGU
a witaminę D być może da się gdzieś taniej.
Zaś co do B12 - z tego co widzę, dużo osób ostatnio kupuje w płynie.
ania
Nie radzę sobie z systemem płatności PayPal, a to jedyna możliwa forma płatności, przy wysyłce do Polski, w sklepie Vitashine.
A można wiedzieć, czemu chcesz akurat vitashine?
Z tamtego sklepu to Tobie bardziej bym proponowała omega-3 z glonów zawierające EPA i DHA http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=6&ved=0CF4QFjAF&url=http%3A%2F%2Fwww.psychiatria.med.pl%2Fdarmowy_pdf.phtml%3Findeks%3D30%26indeks_art%3D228&ei=7sINUt_bFcHC7AbHwYCIBw&usg=AFQjCNG4EKOJQwWp2boh1Kcmn8ghgSlF2g&sig2=69HsMg4bXnHQldO4Tuwe_A&bvm=bv.50768961,d.ZGU
a witaminę D być może da się gdzieś taniej.
Zaś co do B12 - z tego co widzę, dużo osób ostatnio kupuje w płynie.
An, dlatego, że spodziewam się niedoboru, (rok temu wynik był na granicy) a nawet jakby się okazało że nie ma niedoboru, to wegańska D3 nie zmarnuje się...
A vitashine jest spośród tego co znalazłem w necie, najtańsza.
A ja nie mam zdiagnozowanej, depresji, ani zaburzeń lękowych, ani schizofrenii.
Tak po prawdzie, to nie mam żadnej wiarygodnej diagnozy. W papierach mam podejrzenie borderline, ale to też jest takie trochę na odczepnego.
Jest możliwe też że jestem zupełnie zdrowy na umyśle (jeżeli coś takiego jest w ogóle możliwe)...
Nie mam już siły na to wszystko.... 🙁
A co się dzieje?
[b]cienkun[/b] nie traktuj sugestii (i nie tylko sugestii) tak dosłownie
to był przykład, który pokazuje na jak wiele różnych aspektów życia coś może mieć wpływ
wszystkie choroby i zaburzenia emocjonalne psychiczne umysłowe itp itd po części mają podobne składowe
np o związku borderline i omega też można znaleźć wzmianki
czasem a tak właściwe to najczęściej kilka czynników razem i stopień nasilenia wpływa na różne efekty, najtrudniej tylko znaleźć właściwie składowe
Dlatego polecam EPA i DHA a nawet GLA (w większych dawkach), a nuż widelec ;>
[edytowane 26/9/2013 przez an]
ania
Dawno nikt nie narzekał...nie potrafię przejść obojętnie/ dowalić argumentami/ szybko zapomnieć o chamskich ludziach, których sposób bycia i poglądy sprawiają, że włos jeży mi się nie tylko na głowie i czuję przerażenie (zwłaszcza gdy dotyczy to kogoś kogo jestem zmuszona widzieć regularnie)...wkurza mnie bycie wrażliwcem 🙁
Musze ponarzekać, że nie da się żyć z moimi sąsiadami studentami. Non stop jakieś napier...nie. Teraz przyszły jakieś dziewuszki, po 23, idą przez klatkę, gadają głośno jakby południe było, weszły i włączyły muzykę oczywiście głośno, dudni mi w całym domu. A to i tak dla nich młoda godzina. Normą jest wrócić o północy i zacząć grać na gitarze elektrycznej albo o 2:30, 4:40 i zacząć imprezę, która trwa do 6 rano. Zwracanie uwagi nie pomaga. Ostatnio mój tż (= towarzysz życia) powiedział, że następnym razem dzwoni na policję. Oczywiście towarzystwo hip-hopowe, policji nienawidzi, na pewno czuliby się bardzo skrzywdzeni, no bo przecież kto by chciał spać w nocy? Czepiają się wapniaki... Parę dni temu dokładnie o 4:44 tż wyszedł na klatkę powiedzieć przechodzącej parze, żeby się ciszej zachowywali, bo jest późno (czy wcześnie, jak kto woli), to zobaczył, że oni w ogóle nie kontaktują (tzn. najwyraźniej naćpani byli do tego stopnia, że dziewczynie uśmiech przysechł na amen).
Ja wiem, że mogłoby być gorzej, ale naprawdę już nie wiem, co robić. Cud, że nam przestali łazienkę zalewać, bo jakiś czas temu regularnie nam ciekło z sufitu. Az balkonu leciały całe płachty zaschniętych gołębich odchodów, o petach i szkle nie mówiąc...
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja