Albo po prostu go przeproś. Powiedz, że miałaś zły dzień, że pralka Ci się popsuła albo coś w tym stylu. On na pewno zrozumie 😎

Wiem przeprosiłam i teoretycznie rozumie ale pewności nie mam -ponieważ on jest daleko 🙁

Jesli jest wspanialy tak jak mowisz, to na pewno zrozumie 🙂 Nie przejmuj sie tak... Pozdrawiam 🙂

Jak mi jest okrutnie gorąco ;/ W bieliźnie, przy otwartym oknie, a tyłek klei mi się do krzesła. Jak tu się uczyć?

Milunia tuli nieszczęśliwych do swojego serca i pociesza, bo wie...i rozumie wszystko...

[edytowane 11/6/2008 od Milunia]

Milunia tuli ... do swojego serca i pociesza, bo wie...i rozumie wszystko...

Och, Miluniu :'( Dzieki... Pozdrawiam

[edytowane 11/6/2008 przez verufer]

Nie ma za co. Nie trzeba słów...czasem czytam w myślach...wyczuwam...wiem...
I Ciebie pozdrawiam.

Nie ma za co.

Jest za co... Jeszcze raz bardzo Ci dziekuje...

Nie trzeba słów...czasem czytam w myślach...wyczuwam...wiem...

:'( Tak bardzo chcialbym by sie juz wszystko skonczylo :'( Pozdrawiam

[edytowane 10/6/2008 przez verufer]

Wiesz...każdy dzień przynosi nam coś nowego...daje nadzieję...potrafi zaskakiwać...

Życzę Ci spokojnej nocy i dnia bez zmartwień.
Dobranoc.

Wiesz...każdy dzień przynosi nam coś nowego...daje nadzieję...potrafi zaskakiwać...

Problem w tym ze jestem stworzeniem nocy i dzien niezbyt mnie lubi, wiec juz chyba wole by mnie wiecej nie zaskakiwal... Ale dziekuje za dobre checi :*

Życzę Ci spokojnej nocy i dnia bez zmartwień.
Dobranoc.

Dziekuje, nawzajem... Milych snow...

nikt mnie nie kocha :((

Nie wierzę. 😀

nikt mnie nie kocha :((

no coś Ty...tutaj wszyscy Cię kochamy :heartpump:

dziękuje jaga -_-(ale wiesz o jakiej miłości piszę) jakoś mam pecha w tej sprawie