Dziękuję, Krysiu. Najgorsze jest to, że wszyscy mi cały czas mówią, żebym dała tej lekarce łapówkę. Może jestem głupia i naiwna (pewnie tak), ale nie zrobię tego, bo 1. Kłóci się to z moim systemem wartości 2. Wolę te pieniądze przeznaczyć na prywatne wizyty logopedy w domu. Howgh!, jak mawiali Indianie 😉
Nigdy przez całe moje życie nie dałam łapówki ,wolała bym iść prywatnie.Ale jakoś miałam szczęście do dobrych lekarzy.A po przejściu na wegetarianizm wszystko mi się tak poukładało,że nie muszę do nich chodzić i nie byłam chyba z 10 lat.Najczęściej stykam się z weterynarzami i jedno mogę powiedzieć,że to właśnie oni wykonują swój zawód z powołaniem, o każdej porze dnia i nocy można na nich liczyć .
Rubia masz rację lepiej pieniądze przeznacz na prywatną wizytę logopedy a nie dawaj ich konowałom.
http://www.facebook.com/group.php?gid=132280573466144
A ja mam strzaskane autko, niby wiem ze to tylko rzecz, dobrze, ze nikomu sie nic nie stało, ale poniewaz jest to taka cudowna zabawka dla dorosłych, (Clarksonowi z Top Gear napewno by sie spodobała ta zabawka) i poraz pierwszy w zyciu mam taka zabawkę a nie zwykle auto to zal jest straszny.
Dziś w nocy zmarł mój dziadek. Wszystko działo się tak szybko, źle się poczuł, pogotowie, szpital i po pięciu dniach walki zasnął na zawsze.....
Nie wiem co powiedzieć,bo tu słowa nie pomogą.Trzymaj się Mayka.:(
http://www.facebook.com/group.php?gid=132280573466144
A ja mam strzaskane autko, niby wiem ze to tylko rzecz, dobrze, ze nikomu sie nic nie stało, ale poniewaz jest to taka cudowna zabawka dla dorosłych, (Clarksonowi z Top Gear napewno by sie spodobała ta zabawka) i poraz pierwszy w zyciu mam taka zabawkę a nie zwykle auto to zal jest straszny.
Rozumiem Cię i współczuję,ale nic na to już nie poradzisz,ciesz się ,że żyjesz i że nikomu nic się nie stało.A auto może da się naprawić?
http://www.facebook.com/group.php?gid=132280573466144
Naszczescie nic groznego blotnik, maska do wymiany, symetria auta i slinik nieprzesuniety. Ale mam jakąś złą passę jesli chodzi o pojazdy mechaniczne. Mialem 60% znizke, ale najpierw ewidentnie moja wina starym autem (najsmieszniejsze ze wjechalem koledze z pracy) na skrzyzowaniu w miescie. Potem nowiutki motor wczesniej uszkodzony, potem skasowany. Potem ktos w nowym aucie (na parkingu rozwalił mi maske i uciekł) , wymienilem na AC. Teraz znowu to 🙁
Wczoraj wieczorem zadzwoniłam rozstrojona do mojego lubego żeby poważnie porozmawiać o wcześniejszym spacerze, więc postanowił przyjść do mnie.
Skończyło się na tym, że niepotrzebnie leciał na łeb na szyję, a ja robię niepotrzebne histerie. Wcześniej zgodził się, że za 2 lata spróbuje wegetarianizmu, a wczoraj powiedziałam mu, że nie chcę żeby coś robił dla mojej przyjemności. On nie rozumie o co mi chodzi i czemu miał dla pierdół lecieć o tej porze, a ja mam taki dziwny nastrój.
Skończyło się na tym, że mięso to jest "pier***one nic", a ja mam przestać mówić o wegetariańskich dzieciach.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja