do tego czasu moje miasto (depresja polski) bedzie na dnie wieeelkiego oceanu, a więc nie zobaczę ;(

e słabe to zaćmienie 😀

No ale zawsze coś 😛

[edytowane 27/11/2008 od Loviisa-chan]

jest strasznie duszno i nie mogę sie zmusić do snu 😉 ( a zaćmienie kiepściutkie :o)

Też nie moglam usnąć tej nocy...z boku na bok normalnie....

Dla podtrzymania tradycji postanowiłam się wpisać. Wszak i tak nie śpię. Czuję się tak pełna werwy, że nie muszę się kłaść :rotfl:

Przez dwie godziny owijałem książki i zeszyty... no, ale przynajmniej mam to za sobą. Ciekawe zajęcie o tej porze, prawda? 😉

Przeważnie chodzę trochę wcześniej spać, ale dziś jakoś mi się przeeeeeeeeeeciągnęło. Zaraz jednak się kładę, bo niedługo chyba będzie świtać. Choć z drugiej strony nieczęsto mogę oglądać świt:)...

ja wieczny śpioch wstałam, wolę powłóczyć się po necie niż leżeć bezsennie w łóżku, jeszcze znowu zaczęłabym płakać. Mam już dosyć włażenia innych z buciorami w moje życie

Musisz im dać jasno do zrozumienia, że nie życzysz sobie aby ingerowali w Twoje życie.
Jeśli to nie pomoże to izoluj się od wścibskich ludzi na ile to możliwe bo zawsze sie tacy znajdą i staraj sie jak najmniej przejmować tym co mówią. 😎

Wolał bym się tu dziś nie wpisywać, ale cóż...nie mam na to wpływu...
Ogólnie rzecz ujmując, wszystkie psy wokół (za wyjątkiem mojego własnego) urządziły sobie tej nocy jakiś wieczór pogaduszek, a że mieszkam teraz na wsi, to uzbierało się ich z 9 (tyle odróżniam) i szczekają jak najęte już kilka godzin :/ Może zacznę słuchać jakiejś muzyki?

jeszcze wczesnie,ale mnie dzis czeka bezsenna noc. wlasciwie od kilku godzin powinnam siedziec i uczyc sie historii.! ale juz postanowilam,ze o 1 napewno zaczne!;D a narazie trzeba sie zrelaksowac i posiedziec na wegetarianie.pl ;p

Popieram, historia nie zając, lepiej pobądź tu z nami 😉 Też tak najczęściej kończę. Ale robię postępy, właśnie zabrałam się za słówka z niemieckiego.

Coż a ja w pracy 🙁 od 8 rana do jutra. Raczej nie wygląda abym sie dzisiaj zdrzemnał choc na chwilę

Jak to możliwe, że tak długo pracujesz?