hmmm.... nawet nie wiem od czego mam zaczac ;/ pisze wogle o tym bo spedzilem troche na tym forum czasu , raz mniej lub bardzioej aktywniej , ale zawsze milo i w milym towarzystwie , naprawde jestescie jedyni w swoim rodzaju 😉 a po tym co teraz napisze juz nie bedzie chyba tak rozowo w stosunku do mnie ;/ chodzi o to ze robilem osatnio okresowe badania krwi i .... wszyly naprawde masakrycznie ;/ zelazo - 21 ;/ !!!!!!!! inne wartosci tez byly rowie nskie ;/ rozmawialem z lekarzem i powidzial mi ze kwalifikuje sie na zastrzyki !!! ze sam soboe juz z tym nie poradze i nawet najlepsza dieta mi nie pozmoze i w gre wchodza zastrzyki z czyms tam 😛 3 serie zasztrykow kazda kosztuje 160 PLN , wiec jak nie trudno oliczyc 480 PLN , osobisscie nie stac mnie na taki zabieg ! mama tez mi nie da i wcale sie nie dziwe ! na poczatku zaczela sie nie mnie drzec ze sam sobie szkodze i bede tego zalowal , ale dopiero jak usiadla na fotelu i w oczach pojawily sie lzy cos we mnie peklo ;/ doszlo do mnie to co nie dochodzilo do mnie pzrez prawie 2 lata ze bylem troche samo;ubny ze nie mysalem o innych tylko o sobie , ze naparwde sie o mnie martwilii mieli jesce wielie problemow np gotowac 2 obiady i wogle ! po dlugich przemysleniach doszlem do wniosku ze to juz troche za daleko zaszlo ze jestem mlodym czlowiekiem , lat 19 a juz sie kwalifakuje na zastzryki ;/ a stan zdrowia nie ejst zbyt dobry ! i nie bylo to dla mnie latwe ale ..... zaczalem spowrotem jesc mieso !!! ;/ najierw rybya potem krok po kroku jakies dodatki miesne ! naprawde nie jest to dla mnie przyjemne i czuje ogromne wyzuty, a za kazdym razme jak jem mieso czuje jak bym robil cos okropnego ;/ ale naprawde nie chce caly czas faszerowac sie tabletkami , pastylkami i innymi specyfikami bo boje sie o moja watrobe ;/ w dalszej przyszlosci moze powroce do waszego grona ale teraz dla mnie jest wazne zdrowie ! mam nadzieje ze nei wyklniecie mnie z waszego grona i bede sie tu jeszce mogl wypowiadac 🙂 bo naparwde jest to moje ulubione forum , nie tylko dlatego ze jedyne w ajkim biore udzial :p 🙂 ehhhh.... tyle z mojej strony , teraz mozecie po mnie jechac , jestem na top gotowy 🙂 heh, czuje sie jak bym pisal jakis list pozegnalny 🙂 pozdrawiam 🙂
dopóki widziesz jeszcze uśmiech to widziesz cud ... ! ; )
Hmmm, nie za dobrze. Nie wiem, jak bym sobie w takiej sytuacji poradziła. Dlatego też proszę, żebyś napisał nam tu, ku przestrodze, z własnego przykładu, jak możemy do tego nie dopuścić? Może zaniedbywałeś coś ten swój jadłospis? Mówisz, że naprawdę źle z Twoim zdrowiem - spodziewałeś się takich wyników, źle się czułeś? Może więcej osób popełnia błędy w żywieniu - gdybyś odpowiedział na moje pytania, może udałoby się im (nam?) ich uniknąć? 😉
ALchemiku, musisz być bardzo ostrożny w akceptowaniu tego, co Ci lekarze mówią. Jak miałam prawie 18 lat, przytrafił mi się napad padaczkowy. Byłam już wówczas od 3 lat wegetarianką. I cóż usłyszałam? Ze to na pewno z powodu wegetarianizmu! Powiedział tak lekarz (być może za namową rodziców, bo dobrze się znali) i wszyscy zaraz dostrzegli szansę odciągnięcia mnie od tego dietetycznego szaleństwa. Mama błagała, żebym choć ryby jeść zaczęła. Zjadłam... raz. Jedno z najgorszych wydarzeń w moim życiu. Leczyłam się przez ponad trzy lata, biorąc silne leki. Więcej napadów nie wystąpiło, choć lekarz (ten sam) mówił, że zapis EEG jest nieprawidłowy i tylko na tej podstawie wypisywał kolejne recepty. Aż w końcu zapomniałam wziąć kilka dawek. I nic się nie stało. Minęło 9 lat - bez napadów. Już zapomniałam.
Tyle tytułem wstępu:)
Skoro zacząłeś jeść mięso i ma to zastąpić owe zastrzyki - cóż, wkrótce się okaże, czy to możliwe. Bardzo jestem ciekawa, jakie będziesz miał wyniki badań za parę miesięcy. Ale przykro mi, że ciekawość moja zostanie zaspokojona mięsem, które Ty, biedaku, musisz zjeść. Ja bym tak nie mogła.
Na Twoim miejscu przeszłabym się do paru innych lekarzy. Zwłaszcza do specjalistów od diety. Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że samo mięso załatwi sprawę. Prawdopodobnie miałeś fatalną dietę, chyba nie był to wyłącznie makaron z dżemem lub z keczupem dla odmiany?
Trzymam za Ciebie kciuki, martwię się o Ciebie i mam nadzieję, że wszystko się jakoś naprostuje.
PS. Tabletki do żucia [b] Ferrum Lek[/b] bardzo dobrze podnoszą poziom żelaza. Są dobrze przyswajalne i smaczne.
podskoczyć i nie trafić w ziemię
Prawidłowo stosowana dieta wegetariańska nei powoduje niedoborów żelaza. Więc albo źle sie odzywiałeś, albo sa inne przyczyny niedoboru a może ich byc wiele. Możesz miec problemy z wchłanianiem- jedzenei mięsa ich nie rozwiąże. Pare faktów o żelazie:
ŻELAZO
Wchłaniane jest w jelicie cienkim i częściowo w żoładku. Organizm wchłania <7% żelaza z pokarmów roślinnych 15% z mięsa. Wydalan 1-1,5 mg/dobę więcej przy krwawieniach
Dla właściwego przebiegu procesu wchłaniania niezbędna jest odpowiednia ilośc
- kwasu żołądkowego (niedobór częsty u osób starszych)
- białka
- miedzi: wspomaga wchłanianie Fe: zielone warzywa, ziarna zbóż, soja, fasola, orzechy, migdały.
- wapnia oraz witamin b6, B12,
-wchłanianiu sprzyja wit C: by żelazo ze szczypiorku, koperku, natki (w których go sporo) lepiej sie wchłaniało, jeść je z surowymi warzywami bogatymi w wit C; Fe jest tez w owocach (czeresnie 1,2 mg) i dobrze przyswajalne dzieki wit C
-dobrze wchłaniane przez organizm jest żelazo w drożdżach piwnych
Wchlanianie utrudniaja
-garbniki: nadmiar kawy, herbaty, coli
-kwas fitynowy (kasze, pełnoziarnisty chleb, płatki zbożowe, soja kukurydza, ryż)
Przyczyny niedoboru
- zła dieta
- krawawienia (choroba wrzodowa, krawawienia z jelit)
Występowanie
-jajko (1,4 mg/100g)
-drożdże piwne 18,3 mg/100g
-zboża; proso 5,4, chleb żytni pełnoziarnisty 2,7, amarant 9, quinoa 8 mg/100g
-orzechy: włoskie 2,1 mg/100g, pistacje 7,3, słonecznik 7,0, migdaly 4,2, pestki dyni 15
-strączkowe: soczewica 7 mg/100g, fasola 6,1, groch 4,7, ciecierzyca 6,9 mg/100g
-warzywa: marchew 2,1 mg/100g, natka 6,0, zielone liście warzyw (szczypiorek
-suszone brzoskwinie i morela (3,6 mg/100g)
-grzyby:kurki 3, 2 mg/100g
Zapobieganie niedoborom
- stosowac urozmaicona dietę, ograniczyc kawę i herbatę czarną
- dodawać codziennie natkę i koperek do kanapek, zup, sałatek
- pokrzywa (DUZO żelaza i kwas foliowy, silnie krwiotwórcza i przeciwanemicznia
- ziele mniszka i pokrzywy poprawiaja wchłanianie żelaza
- pić kwas z burakow (działa przeciwanemicznie)
ale naprawde nie chce caly czas faszerowac sie tabletkami , pastylkami i innymi specyfikami bo boje sie o moja watrobe ;/ w dalszej przyszlosci moze powroce do waszego grona ale teraz dla mnie jest wazne zdrowie !
Zdecydowanie wolałabym brać tabletki niż wrócić do jedzenia miesa...
no tak trzeba mysleć o swoim zdrowiu...
kosztem Życia milionów zwierząt...
ALchemiku!!
Przyłączam sie do rady kammy- skonsultuj sie jeszcze z jakims innym lekarzem. Przecież Twój mógł się mylić.
I wracaj szybciutko do zdrowia, będzie dobrze :).
A co do tego, że mama musi gotować dwa obiady- może warto- jak już wrócisz do wege, odciążyć mame i samemu coś upichcić 😉
[edytowane 20/5/2007 od Surri]
To naprawde baaardzo smutne. Nikt5 Cie tu pewnie nie zlinczuje. Tez przyłączam sie do propozycji pójścia do innych specjalistów- byćmoże to Ci pomoże.
Wegetarianie! Może to dla nas znak, ze czas sie przebadać? Bo jeśli i my robimy jakies błędy, chorujemy, a nie wiemy o tym- pokazemy społeczenstwu, mimo woli, ze nasza dieta jest niebezpieczna. A nie jest. Dbajmy o siiebie, wszak tu chodzi tez o nasze zycie, nie tylko zycie zwierząt.
koskaan
Ja sie badam co roku. Raz, jakos po roku bycia wege miałam bardzo lekka anemię- tak na granicy normy- pobrałam 1,5 miesiąca sorbifer durules i bylo gites. Od tej pory cały czas jest w porządku- przez 7 lat. Ale na początku jadłam te wstrętne sojowe kotlety :casstet: a jeszcze nie wiedziałam jak pyszna jest kasza jaglana, amarantus etc. Chociaz nie jest powiedziane że to od diety było, u młodych dziewczyn anemia miewa często inne przyczyny. Co oczywiście nie tyczy sie Alchemika:)
Współczucia Alchemiku ze musiałeś doknać takiego wyboru nie zazdroszcze 😉 .. będzie tylko lepiej
osobiście wolałabym juz zajadać pestki dynii ,otręby pszenne itd ..albo jakieś tablety ..choć nie trawie brać jakichkolwiek farmaceutyków ..
I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja