Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

czar prysł ;/  

Strona 2 / 4 Wstecz Następny
ALchemik
bywalec

Naprawde dzieukuje wszystkim 🙂 naparwde nie spodziewalem sie tak milych komentrazy 🙂 jestem pozytywnie zaskoczony 🙂 dzieki 🙂
Napisze jeszce raz ze nie byla to latrwa decyzja bo juz prawie dwa lata nie spozywalem miejsca a tu nagle przyszlo mi to wszytko zostawic 😡 mysle ze lekarka nie miala w tym interesu zadnego coby wprowadzac mnie w blad , gdyz mimo tego ze wiedziala o tym ze jestem wege byla do tego pozytynie nastawiona , nie odradzala mi tego , tylko mowila ze musze o siebie teraz dbac , a w zartach mowila ze sama by chetnie nei jadla miesa ale nie ma tak silnej woli 😛 wiec mysle ze miala racje w tym co mowila !
a tej zaitnialej sytuacji jestem sam sobie wiiiny i to jest wlasnie najgorsze ;/ moje dieta nie byla idealna miala mnostwo brkow a ja jakos nigdy nie moglem na d tym popracowac ! jadlem nabial i jego przetwory, soje , warzywa i owoce ,kielki , groch fasole ale nie tyle ile trzeb abylo ;/ poprostu nie bylem konstkwentny w swej diecie ! a wyniki zdziwili mnie i to bardzo ;/ nie powiem bo nigdy nie mialem wynikow rewelecujnych ale zawsze byla to norma , teraz kiedy jest wiosna , wiecej warzyw i owocow sie spozywa to mysalem ze wyniki bede mial jeszce lepsze a tu sie zlamalem ;/

Zdecydowanie wolałabym brać tabletki niż wrócić do jedzenia miesa...
no tak trzeba mysleć o swoim zdrowiu...
kosztem Życia milionów zwierząt...

nie zycze Ci zebys sie kiedykolwiek znalazla w mojej sytuacji ! w podbramkowej sytuacji czlowiek robi rozne rzeczy i nawet piekne idealy o ktorych mowil bledna przy wlasnych zdrowiu ! wiem ze to troche plytkie ale taka jest metalnosc wiekszosci z nas , choc nie mowie ze wszytkich 🙂 a kamma masz racje , sam jestem ciekawy czy teoria ze miseo jest poztrebne do prawidlowego funkcjonowania jest potrzebne ? sam jestem ciekaw czy mi pomoze ?! jak bede mial lepsze wyniki to zatryumfuja miesozercy , jak bede mial dalej slabe to my tz juz wy 😛 a wlasnie , troche sie rozpisalem ale juz koncze 🙂 naparwde popieram fabryke slow , robcie sobie badania ! ja czulem sie dobzre i nie mialem pojecia ze moze mi cos brakowac , zroilem sobie badnaia w sumie przy okazjibo robilem sobie tez inne i my wyszlo !! a tak to zyl bym w blogiej nieswiadomoci i chyba by bylo coraz gorzej ! robcie badania , ie zaszkodzi a moze pomoc 🙂
dzieki jeszce raz za reakcje wasza i zyczenia powrotu do zdrowai 🙂 naparde zrobilo mi sie lepiej na duchu to to naprawde ni jes mile i przyjemn jesc znowu mieso , uwierzcie mi na slowo 🙂 pozdrawima 🙂

dopóki widziesz jeszcze uśmiech to widziesz cud ... ! ; )

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/05/2007 3:47 am
Lily
 Lily
Famed Member

Wiesz Alchemiku, są różni ludzi, jednym łatwo się nabawić niedoborów, a drudzy nawet przy ubogiej diecie kwitną... oczywiście pewnie do czasu, ale jednak.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/05/2007 3:53 am
Jędruś
stały bywalec

[quote: Kamma] Jak miałam prawie 18 lat, przytrafił mi się napad padaczkowy. Więcej napadów nie wystąpiło, choć lekarz (ten sam) mówił, że zapis EEG jest nieprawidłowy i tylko na tej podstawie wypisywał kolejne recepty. Aż w końcu zapomniałam wziąć kilka dawek. I nic się nie stało. Minęło 9 lat - bez napadów. Już zapomniałam.

Akopresura dobrze działa przeciwko napadom padaczkowym. Naciskanie spodniej strony końca dużego palca (zazwyczaj lewa stopa). Wyczujesz to miejsce, to działa relaksująco. W wyszukiwarce na ten temat można znaleźć więcej informacji pod akopresura, akopunktura, elektropunktura.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:

[edytowane 21/5/2007 przez Jędruś]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/05/2007 4:19 am
siwcia
stały bywalec

Alchemiku mam nadzieję, że uda Ci się szybko i wyzdrowieć i wrócić ponownie do wege.
Trzymaj się!! 😛

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/05/2007 12:55 am
Alispo
bywalec

hm,ale czemu nie sprobujesz innych zrodel zelaza niz mieso?przeciez jest tego sporo.genialnie podnosza zelazo np. pokrzywa(moze byc np.herbata z niej) czy buraczki ! wiele osob wyszlo dzieki nim z anemii.Poza tym sdam piszesz,ze lekarz ci powiedzial,ze dieta tu nie pomoze,wiec czemu to mieso?sprobuj inaczej.Mozna,naprawde.Jak jest bardzo zle to wspomoz sie suplementami(cos vege sie znajdzie) ale mieso cie nie uleczy wcale lepiej niz niektore roslinne bomby zelazowe(tylko pamietaj zeby laczyc z witamina c),poczytaj troche o tym.powodzenia!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/05/2007 11:30 am
tru
 tru
stały bywalec

czar prysł był ? no proszę - a obiecali że będzie tak fajnie...

wegetarianizm nie zamienia nas w super-ludzi (wbrew przekonaniu o sobie 80% ludzi różnej maści forach) 😉
taki jest los, że choroby się zdarzają, owszem przez 15 lat wegetarianizmu widze u siebie drastyczna poprawę zdrowia, ale wiesz... to skomplikowana sprawa, poczynając od genów - mój ojciec ma 70 lat i wciąż podciąga sie na drążku, poprzez jakość a nie tylko rodzaj pożywienia i ogólny styl życia, do psychiki - równie ważnej o ile nie najważniejszej

rózni ludzie czasem się mnie pytają czy wegetarianizm jest dla wszystkich - nie sądzę żeby był. z powodu nastawienia.
skoro mięso, ta zakazana ambrozja zlikwiduje niedobór żelaza, przywróci rumieniec na policzki, sprawi że staniesz się szczęsliwy, mądry i bogaty, wyleczy nadwagę, łysienie a wegetarianizm to przyczyna niedoboru żelaza, rzeżączki, aids, przyczyną ptasiej grypy, głodu i wojen na swiecie, to lepiej nie wracaj do wegetarianizmu bo naprawde krzywdę sobie zrobisz.

lidzie potrafią sobie wszytkim zrobić krzywdę
wiesz... średnio rocznie ginie 13 par uprawiających seks na dachu z którego spadają,...
to zapewne wina dekarzy....

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/05/2007 1:22 pm
yolin
bywalec

mi lekko brakowalo zelaza tylko jak bylam w ciazy, ale zaczelam sie szybko zajadac suszonymi owocami,(przede wszystkim brzoskwiniami) i wszystko szybko wrocilo do normy,
zycze Ci wszystkiego najlepszego Alchemiku !!!

http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/05/2007 7:18 pm
Paulina_p
bywalec

współczuje i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
nawet nie moge wyobraźić sobie co czujesz ponownie jedząc mięso miejmy nadzieje ze nie bedzie to trwało długo

w najbliższym czasie postanawiam zbadać krew nawet by mi to nie przyszło do głowy gdyby nie Wy

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2007 12:57 am
Tymon
forumowicz

Alchemiku, miałem podobnie jak Ty. Po około 14 latach wegetarianizmu poddałem się. Moje wyniki były równie złe jak Twoje, w dodatku wysiadła mi psychika i trafiłem do psychiatry, który zdiagnozował lekką depresję (domyślam się, że wystapiła na tle permanentnie złego odżywienia centralnego układu nerwowego). Codziennie wtedy płakałem - to było nie do wytrzymania. Nie brałem przepisanych przez lek. psych. tabletek, tylko od razu zmieniłem dietę. Przeszło mi po 2 tygodniach i już od kilku lat nie mam żadych problemów. Od czasu do czasu jem mięso i dość często jaja. Jest ok. Dawniej nigdy tak nie było. Pozdrowienia

Tymon, 33 l., już nie wegetarianin

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2007 12:03 pm
Alispo
bywalec

kompletnie was nie rozumeim..naprawde nie widzicie tego ogromu produktow roslinnych bogatych w zelazo?mieso nie jest tu zadnym cudownym lekiem,mozna to inaczej naprawic......

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2007 1:30 pm
Lily
 Lily
Famed Member

Zwłaszcza że lekarka powiedziała, że już żadna dieta nie pomoże, tylko zastrzyki...
Ja bym się zabrała za picie soków z pokrzywy, z buraków, jadłabym zieloną pietruszkę, suszone morele itp. Tak porządnie bym się tym zajęła, żeby dać organizmowi zastrzyk energii. A tak naprawdę żelazo z mięsa nie jest aż tak cudownie przyswajalne, podobno kilkanaście procent. Z roślin kilka procent, ale wzrasta nawet dziesięciokrotnie jeśli się dołączy witaminę C.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2007 1:46 pm
Tymon
forumowicz

Lekarze zazwyczaj nie mają bladego pojęcia o dietach - poza tą odicjalnie zalecaną przez WHO. Interesują ich tylko farmaceutyki. Dostają przecież od koncernów farmaceutycznych kasę za wypisywanie recept. Lily, po co na siłę uzupełniać np. dramatycznie niskie wartości żelaza sokami z pokrzywy, tudzież łykanie chemii, czy kłucie się zastrzykami, jeżeli wystarczy zwykła modyfikacja diety? Nie widzę tu logiki.

Tymon, 33 l., już nie wegetarianin

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2007 1:58 pm
Lily
 Lily
Famed Member

Bo poziom żelaza jest dramatycznie niski?
Myślę, że u podstaw powrotu do mięsa leży tak naprawdę niewiara w to, że dieta wegetariańska może być zdrowa. A za to wiara, ze nie jedząc mięsa narażamy się na niebezpieczeństwo. Zresztą, sama do końca w nią nie wierzę, aczkolwiek do mięsa bym nie wróciła.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2007 2:38 pm
nikhil
świeżaczek

Moja rada powtórzyć badanie krwi w innym labolatorium wiem że wychodzą różnie.Trzeba też odwiedzić kilku lekarzy czasami każdy mówi coś innego i nie chwalić się dietą bezmięsną (pierwsze co przychodzi do głowy lekarzom jeśli coś nie gra).Jest wiosna , znależć łąkę (zdala od dróg i innych zanieczyszczeń) zbierać pokrzywę , miszek lekarski ,krwawnik , podbiał, i inne zielone które oczywiście znasz.Dodawać do surówek w dużej ilości.To czyni cuda szczególnie po zimie.Ja nie jem mięsa już ponad 20 lat i od czasu do czasu robie sobie badania , nigdy nie miałem żadnych niedoborów.Możesz jeść mięso, ale czy to pomoże?Rób to w co wierzysz wiara pomaga.Życzę zdrowia i głowa do góry! 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2007 3:40 pm
Tymon
forumowicz

Poziom żelaza to tylko przykład. Rośliny mają niepełnowartościowe i mało skoncentrowane białko i dużo węglowodanów - to jest najistotniejszy problem, gdyż jesteśmy zbudowani z białka a nie z węgli. Poza tym na diecie wege jest o wiele większe zapotrzebowanie na witaminy i mikroelemenety. /Gros witamin jest wykorzystywane do budowy enzymów przy trawieniu złożonych węglowodanów - i robi się z tego błędne koło - żeby zapewnić większą podaż witamin, zjadasz więcej złożonych węglowodanów w postaci warzyw, które z kolei do strawienia potrzebują nowej porcji witamin i właśnie dlatego tak łatwo o niedobory./ Warzywka w dzisiejszej dobie to właściwie brudna woda, olów i pestydy; witamin i białka tyle, co kot napłakał (gleba jest coraz bardziej wyjałowiona - trzeba sypać coraz więcej sztucznego NPK).

Tymon, 33 l., już nie wegetarianin

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2007 3:41 pm
Strona 2 / 4 Wstecz Następny
  
Praca