Bleks 🙂 pisalam o tym wczesniej 🙂

To było krótkie podsumowanie ;P

hm...Dobra, wy tam macie swoje zdanie,a ja mam swoje i z wami sie nie zgadzam...:P

Temat zakonczony, powracamy do pointy...
Pisac o kolczykach...
Pozdro:P

Jeśli chodzi o kolczyki, to mam prośbę 🙂 Byłabym bardzo wdzięczna za zamieszczenie linków stron internetowych z tymi oto właśnie ozdobami 🙂 Bo kurczę na allegro to nic nie ma, tzn nic co mnie interesuje, a interesuje mnie konkretny kolczyk, który widziałam kiedyś w jednym niemieckim katalogu i teraz bezskutecznie poszukuję czegoś podobnego. Chodzi mi mianowicie o koczyk do ucha przedstawiający jaszczurkę, ale zależy mi na tym, żeby miała co najmniej 1,5 cm, a najlepiej jeszcze ciut więcej 😛

na decobazaarze zobacz

http://www.wildcat.pl/sklep/

zobacz tutaj-maja dosyc duzy wybór kolczyków.

Chyba sobie przekłuję uszy - chociaż mam mieszane uczucia do tego. W sklepach widzę takie piękne kolczyki, ceny też niczego sobie..... Problem w tym, że nie jestem zdecydowana. Na jednym uchu mam dość duży pieprzyk, który jest w tym miejscu gdzie się uszy przekłuwa. A oprócz tego, to nie wiem jak bym wytrzymała, wiedząc, że mam dziury w uszach. I jakbym chciała zdjąć kolczyki, to będzie widać, że mam przekłute. Heh, ach, te dylematy 😉 Widocznie pozostają mi tylko "sztuczne" kółka, które od czasu do czasu noszę i kolczyki zaciskane lub na magnes. O ile ładne znajdę

Ja mam kolczyk w języku i liplowera z boku (warga) no i standardy w uszach które rozciągam powoli na tunele.
W tym lub następnym miesiącu stanę się też posiadaczką septum (przegroda nosowa) i monroe/madonny (a'la pieprzyk) ^-^ później zajmę się uszami - industrial itd. 🙂

jeśli chodzi o klopoty zwiazane z kolczykami to nigdy nikt mnie z tego powodu nie szykanowal 🙂

Ja tam mam na razie tylko standardy w uszach, ale marzy mi się gorset na plecach ^^
Za to uważam się za osobę pewną siebie i indywidualistkę, więc powyższe zarzuty uważam za bezpodstawne. Zresztą trochę empatii i zrozumienia powinno załagodzić sprawę 😀

Ja mam kolczyk w języku i liplowera z boku (warga) no i standardy w uszach które rozciągam powoli na tunele.
W tym lub następnym miesiącu stanę się też posiadaczką septum (przegroda nosowa) i monroe/madonny (a'la pieprzyk) ^-^ później zajmę się uszami - industrial itd. 🙂

ja tez zamierzam rozciagac standardy...;] tylko musze zakupic rozychacz....wbijaj do galerii ze swoimi blyskotkami!:P
pozdro;*

Ja to się ostatnio zastanawiam. Ponieważ marzy mi się gorset, a większość ludzi jest anty kolczykowanie ciała, a mam zamiar zostać pedagogiem i pracować z małymi dziećmi. I tak jak noszę Maksymiliana (chłopczyka którym się opiekuję) na rękach to jak dziecko by na to zareagowało? On na pewno pełnia zainteresowania 😛 Ale rodzice?? 😮 Koszulka można zakryć, ale nadal czuć że "coś" tam jest :question:

Ja mam po trzy kolczyki w każdym uchu, w takich samych odległościach od siebie. Są to srebrne kulki albo białe perełki, które ułożone są rosnąco. Piękne to dzieło, tymbardziej, że sama jestem jego autorką.

Michalina, masz mój pełny podziw. Zrobić samemu kolczyki w tych samych odległościach 😮 MAjstersztyk 😀 Chciałabym to kiedyś zobaczyć 🙂

Ja bym chciala drugi kolczyk w jezyku , jden juz mam i tu pytanie- czy przy nastepnym przekluciu jezyk tez puchnie ?
Co do stronek opiercingu to znalazlam cos takiego o piercingu i body modification:>
http://www.bmezine.com/index.html

Och, nie mam zbytnio czasu na przeglądanie stronki. Włączyłam ją tylko, i co zobaczyłąm??
Gorset na nogach 😮 :rotfl:
Och, tego się nie spodziewałam 😮 Boski 😀
Niestety, na moich stópkach to nie wypali :(( Ale plecki 🙄
Jak będę miała czas, to przejrzę. Stronka zapowiada się apetycznie 😀