Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

sylwester 2007  

Strona 2 / 3 Wstecz Następny
Patrishja
rozmówca

w tym roku nic nie planuję. jestem tak przemęczona pracą, ze gdy wszyscy będą wiwatować z okazji nowego roku, będę spać, tak myślę..hmm...

pat;)

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/12/2007 9:15 pm
katrinko
stały bywalec

Idziemy do kina 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/12/2007 11:44 pm
Koniara
stały bywalec

i jednak bd siedziec w domu.
kolejny sylwester ze znajomymi, ale na gg ;D
jakies filmy wyporzycze 🙂 no trudno

Czy wykonując wyrok na mordercy nie popadamy w błąd, jak dziecko, co bije krzesło, o które się uderzyło?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/12/2007 11:56 pm
Fatty
weteran forum

Ha! jednak nie będę drzemać w domu, a pójdę do pracy 🙂

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/12/2007 12:30 am
Ktosiek
stały bywalec

"Hmmm... Zazwyczaj w sylwestra upijałem się jak świnia z grupą przyjaciół, odwalaliśmy jakieś jaja etc."

No to u mnie zapewne tak będzie 😛

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/12/2007 1:43 pm
rudaeffa
początkujący

A ja w tym roku wychodzę z domu na sylwestra 😛
I będe tanczyc caaaaałą noc!
:rotfl:

efa

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/12/2007 5:12 pm
Alispo
bywalec

A my jeszcze nie wiemy. Nie planujemy niczego z wielkim rozmachem, jak już, to kameralnie, jak to na prowincji 😉

😀 😀 😀
a wyszla z tego wielka impreza wegedzieciaka 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/12/2007 1:34 am
kamma
stały bywalec

A my jeszcze nie wiemy. Nie planujemy niczego z wielkim rozmachem, jak już, to kameralnie, jak to na prowincji 😉

😀 😀 😀
a wyszla z tego wielka impreza wegedzieciaka 🙂

Tia, wiedziałam, że w końcu ktoś mi to wypomni 😛
Nawiasem mówiąc, do zobaczenia za tydzień 🙂
A tłumacząc się trochę: pomysł przyszedł znienacka, dom będzie pełen, a ja - wniebowzięta!
Nie miałam wegetariańskich świąt - bedę miała wegańskiego Sylwestra 🙂

podskoczyć i nie trafić w ziemię

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/12/2007 3:50 pm

siedze w domu ;/ i sie potwornie nudze wiec psuje oczy przed kompem a za pare godzin ide na biala sale...spac

[edytowane 31/12/2007 przez Włochata21]

Nie trawie obludy, dwulicowosci i falszu!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/12/2007 10:24 pm
SurykatkaxD
rozmówca

Włochata jeśli w ten sposób choć trochę Cię pocieszę.. to powiem że jestem w dokładnie takiej samej sytuacji..

Szczęśliwego Nowego Roku!!! :hiya: :drink: 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/12/2007 11:05 pm
vegetena
stały bywalec

I ja, i ja! 🙂 Z tym, że spać nie idę, posiedzieć trochę zamierzam i zrobić coś z nitek 🙂
Niech we wszystkich ludzkich sercach zagoszczą miłość i nadzieja i niech pozostaną w nich jak najdłużej, by uczynić radosnym i szczęśliwym każdy kolejny dzień!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/12/2007 11:15 pm
Sima
 Sima
stały bywalec

w domku.....a kolo 23 podejde pod Wawel z szampanem i 2 kieliszkami,przywitamy z moim ukochanym Nowy Rok,a potem wrocimy ...juz troche starsi......

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/12/2007 11:39 pm
Patrice
bywalec

a ja jestem domowym DJ - em 😉 puszczam nasze ulubione kawałki, jest pare znajomych , mamusia, kotek i rybki 🙂 tańcze jak opętana i krzycze 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 01/01/2008 1:05 am
xxl
 xxl
weteran forum

Spędzam wieczór tak, jak rok temu. Właśnie uzupełniam wpis w pamiętniku, podsumowuję mijający rok, wyciągam wnioski i wyznaczam cele na kolejny. Wyjątkowo tęsknię dziś za moim psem. Zawsze dotrzymywałam mu towarzystwa w piwnicy, bo panicznie bał się huków...

No i po fajerwerkach. Nie mogłam przestać myśleć o tych wszystkich zwierzakach, które pewnie wychodziły z siebie ze strachu. Ujadanie niesamowite na całym osiedlu. Właściciele nie zadają sobie nawet trudu, żeby schować swoich podopiecznych na te parę minut. Nie mówiąc już o Juniorku sąsiadów, biegającym jak rakieta między petardami...
Ogólnie to Sylwester działa na mnie przygnębiająco.

Oto jestem - pierwsza maruda 2008-go roku.

Życzę Wam wszystkim po prostu szczęścia, cokolwiek by to dla Was oznaczało.

[edytowane 31/12/2007 przez xxl]

http://www.explosm.net/comics/random/

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 01/01/2008 1:18 am
nova.nike
bywalec

Ja wczorajszy wieczór spędziłam dotrzymując towarzystwa koleżance mającej dyżur, a koło 23 wyszłam na Plac Wolności zobaczyć co ciekawego zorganizowało miasto. Atmosfera była dość sympatyczna ale szczerze mówiąc to było moje pierwsze i ostatnie wyjście na miejski sylwester. Każdy puszczał sobie fajerwerki gdzie chciał, co chwila obok mnie słyszałam jakiś wybuch, może marudze ale nie podobało mi się że mogłam oberwać i zostać poparzona 🙁
Po powrocie do domu starałam się jakoś uspokoić kota który jeszcze był zdenerwowany przez wystrzały.
A od dziś? Nowy rok, nowe szanse, nowe możliwości 😉

supergirl;)

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 01/01/2008 2:13 pm
Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  
Praca