Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Świadkowie Jehowy  

Strona 8 / 9 Wstecz Następny
Dyzio
stały bywalec

Dobrze, niech zapukają. Lubię rozmawiać z ludźmi i poznawać nowe zasady wiary. Swoje poglądy na ten temat mam już tak ugruntowane, że nic nie jest w stanie ich zmienić :red:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/08/2009 7:00 pm
NatusiaMK
stały bywalec

nic nie jest w stanie ich zmienić :red:

Moja mama też tak mówiła 🙂

Grunt to mieć marzenie =)

Pozytywne szkolenie psów,zapraszam =)
natiimar@gmail.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/08/2009 7:05 pm
hipiska
weteran forum

Właśnie. Pewność niepewna(nie wiem czy nie powinnam tego napisać rozdzielnie 😉 ). Nikt niejest jak skała i nie może być pewien, że nigdy nie zmieni poglądów....Nawet jeśli ten ktoś uważa, że jest niezłomnyi ma super silny charakter.

[edytowane 5/8/2009 od hipiska]

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/08/2009 2:47 am
krystyna
forumowicz

Ta dyskusja kojarzy mi się z dyskusją Nie-wegetarian z Wegetarianami.
Jedzący mięso wiedzą najlepiej, chociaż nie wiedzą, i nie chcą wiedzieć.
"Nie sądźcie, abyscie nie byli sądzeni".

Nie jestem ŚJ. Całkowicie szanuję ludzi każdego wyznania, jesli na to zasługują.
Jesli ktos chce naprawdę dowiedzieć się o ŚJ to raczej powinien poznać ŚJ.
Chcesz byc wegetarianinem ... szukasz wegetarian, a nie ludzi nie znających tematu.

krystyna

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/08/2009 6:00 am
NatusiaMK
stały bywalec

"Nie sądźcie, abyscie nie byli sądzeni".

Słuszna uwaga.

Jesli ktos chce naprawdę dowiedzieć się o ŚJ to raczej powinien poznać ŚJ.
Chcesz byc wegetarianinem ... szukasz wegetarian, a nie ludzi nie znających tematu.

Też tak uważam.

Grunt to mieć marzenie =)

Pozytywne szkolenie psów,zapraszam =)
natiimar@gmail.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/08/2009 2:30 pm
adamrozew
stały bywalec

Znowu wracamy do tematu tolerancja, zyj i pozwółżyc innym.Ja osobiscie szanuję ŚJ bo nie jest to na pewno łatwe wyznanie, a osoba żyjąca według zasad w które wierzy budzi szacunek.
Naszczęscie nie jestem pediatrą ani urazowcem, bo gdybym pracował w szpitalu i przywieziono by mi dziecko któremu na ratunek zycia nagle trzeba by było przetoczyć środki krwiopochodne, a nie miałbym zgody rodziców to zrobiłbym wszytsko aby te prawa rodzicielskie ograniczyć, aby moc tą "krew"przetoczyć.Nie jest to z mojej strony zaden atak na SJ, poprostu w tym przypadku zderzyłyby się moje wartości z wartosciami wyznawanymi przez SJ. Na szczescie nie jestem pediatrą, a dorosła osoba ma prawo decydowac o o sobie, ja tylko mogę namawiać.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/08/2009 5:26 am
velvet
bywalec

Rzeczywiścia Adamie taka sytuacje dla Ciebie byłaby bardzo ciężka. Czy może ktoś z Was zna jakieś historie na ten temat? Pewnie były przypadki kiedy przetoczenie krwi było konieczne, a nie było na to zgody...
Ja do ŚJ mam wielki szacunek, za to że WIERZĄ, w porównaniu z innymi wiarami(np. katolików) mają dużo większą wiedzę na temat swojego wyznania i rzeczywiście żyją według jej zasad.
Znam 2 osoby ŚJ, zawsze mili, kulturalni, pomocni. Gdyby świat składał się z samych takich ludzi.... achh.
Są jednak pewne aspekty tej wiary, których nie akceptuje. Ale jak napisał Adam..:"żyj i pozwól żyć innym".
Często powtarzam ten cytat, kiedy ktoś zarzuca mi że źle robie nie jedząc mięsa.

velvet

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/08/2009 3:53 pm
CzarnaWdowa
forumowicz

Urodziłam się w rodzinie ŚJ.
Dla uściślenia ŚJ nie jestem, ale przez te 14 czy 15 lat zanim odeszłam trochę ich poznałam. To nie są jacyś fanatycy, choć czasem mnie denerwuje ich podejście do niektórych spraw. Kiedy przestałam chodzić na zebrania, niektórzy z nich patrzeli na mnie inaczej na ulicy, ale inni, tacy, którzy naprawdę lubią moją rodzinę i mnie, nie mają pretensji. Nie przynależę teraz do żadnej religii, ale zgadzam się niektórymi zasadami ŚJ, np. jeśli chodzi o krew. Właściwie nie potrafię tego wytłumaczyć, po prostu jest to dla mnie rzecz nienaturalna, która nie powinna mieć miejsca, zastanawiałam się nad tym wiele razy i wiem, że wolałabym umrzeć, niż przyjąć krew. Z drugiej strony razi mnie ich hipokryzja, mówią o raju, który nastanie na Ziemi, o tym, że nie będzie zabijania, że 'wilk zamieszka wraz z barankiem (...) Lew też jak wół będzie jadał słomę.' ale nie robią nic, żeby się do tego ideału przybliżyć, niektórzy stwierdzają nawet, że Bóg po to stworzył zwierzęta, aby je jeść, choć nigdy takiej wzmianki w Biblii nie znalazłam. Ale są to tylko ludzi i tak samo, jak w każdej innej grupie społecznej są dobrzy lub źli, sympatyczni lub nie. Toleruje i nie mam nic przeciwko nim

"You've got to dance little liar"

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/09/2009 5:42 pm
NatusiaMK
stały bywalec

Czarna Wdowa, a powiedz co takiego możemy zrobić, żeby zmienić świat? Ludzie nie sa w stanie zrobić nic. Tylko Bóg ma taką władzę,żeby zmienić całe zło i zrobi to. O tym mówimy ludziom na ulicach i w ich domach, głosimy wszystkim,którzy chcą w to uwierzyć, zachęcamy do czytania Biblii, bo tylko z Niej można dowiedzieć się jak zyć i być szczęśliwym.

A Bóg pierwszt\\y raz po potopie powiedział Noemu, żeby jadł mieso zwierząt. Księga Rodzaju 9:3-5
"Wszelkie poruszające się zwierzę, które zyje. Może służyc wam za pokarm. Tak jak zieloną roślinnośc daję wam to wszystko(...)"
A z kolei w księdze przyszłów czytamy, że prawy człowiek ma dbac o swoje zwierzeta. Bóg nie toleruje znęcania się nad zwierzetami. Przecież to Jego dzieło i na pewno nie jest mu przyjemnie patrzec jak człowiek je niszczy w okrutny sposób. Jedzenie i nie jedzenie mięsa to sprawa indywidualna.

I tak jeszcze co do Twojego "odejścia" Mój ojciec czasem bywa na zebraniach , a SJ nie jest. Nikt na niego dziwnie nie patrzy:)
Pozdrawiam.

Grunt to mieć marzenie =)

Pozytywne szkolenie psów,zapraszam =)
natiimar@gmail.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/09/2009 2:59 pm
CzarnaWdowa
forumowicz

Czarna Wdowa, a powiedz co takiego możemy zrobić, żeby zmienić świat? Ludzie nie sa w stanie zrobić nic. Tylko Bóg ma taką władzę,żeby zmienić całe zło i zrobi to. O tym mówimy ludziom na ulicach i w ich domach, głosimy wszystkim,którzy chcą w to uwierzyć, zachęcamy do czytania Biblii, bo tylko z Niej można dowiedzieć się jak zyć i być szczęśliwym.

W porządku. Skoro nie możemy nic zrobić, to czemu nie palicie, nie upijacie się, nie ćpacie i ogólnie nie niszczycie siebie? Jasne, nie łudzę się, że zmienię świat, ale mam przynajmniej świadomość, że staram się być lepsza, bo to że świat jest zły, to nie znaczy, że ja też muszę, no nie? Zresztą, dlaczego ci to tłumaczę, przecież ty też jesteś wegetarianką, prawda? :>

A Bóg pierwszt\\y raz po potopie powiedział Noemu, żeby jadł mieso zwierząt. Księga Rodzaju 9:3-5
"Wszelkie poruszające się zwierzę, które zyje. Może służyc wam za pokarm. Tak jak zieloną roślinnośc daję wam to wszystko(...)"
A z kolei w księdze przyszłów czytamy, że prawy człowiek ma dbac o swoje zwierzeta. Bóg nie toleruje znęcania się nad zwierzetami. Przecież to Jego dzieło i na pewno nie jest mu przyjemnie patrzec jak człowiek je niszczy w okrutny sposób. Jedzenie i nie jedzenie mięsa to sprawa indywidualna.

Nie wierzę w to. Jestem osobą wierzącą, modlę się czasem kilkanaście razy dziennie, jeśli taką mam potrzebę i czuję, że zabijanie jest złe. Zwłaszcza, że możemy się bez niego obejść, człowiek jest w stanie żywić się tylko roślinami, więc po co mam przyczyniać się do zabijania? Wraca tutaj kwestia tłumaczeń, istnieje teoria, że wszelkie wzmianki o 'pokarmie' zostały zmienione np. na 'rybę' czy 'mięso', wszystko po to, aby wytłumaczyć etyczność poczynań człowieka. Zwierzęta mogły być źródłem pokarmu, bo np. krowa daje mleko, w to już prędzej uwierzę. Teorii jest wiele: http://bit.ly/rEvcN, więc tak naprawdę wolę się kierować własnym sumieniem. A tak btw, to nie rozumiem, dlaczego wegetarianka próbuje mi wytłumaczyć, że zabijanie nie jest złe o.O Jakieś to dziwne jak dla mnie

I tak jeszcze co do Twojego "odejścia" Mój ojciec czasem bywa na zebraniach , a SJ nie jest. Nikt na niego dziwnie nie patrzy:)
Pozdrawiam.

Uwierz mi, że to jest co innego. Jak chodzisz tam od dzieciństwa, chodzi tam większość twojej rodziny i nagle stwierdzasz, że to ci nie pasuje, to przy większości rozmów pada pytanie 'Czemu?', a na osobności mówią mojej mamie, że jej współczują, że pewnie popełniła gdzieś błędy, że może się jeszcze nawrócę. Wiem, co mówię :]

"You've got to dance little liar"

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/09/2009 6:36 pm
NatusiaMK
stały bywalec

Nigdzie nie napisałam,że zabijanie jest w porządku. Podałam tylko cytat,żeby moja wypowiedź nie była gołosłowna. Oczywiście,masz prawo wierzyć w co innego i miec swoje zdanie. Nawet dobrze,że je masz 😉 Przynajmniej jest dyskusja:)
Mój brat zrezygnował z bycia świadkiem Jehowy po wielu latach. Nikomu do głowy nie przyszło,żeby wmawiać mojej mamie, że gdzies popełniła błędy. To przykre,że osoba na której mi zależy zaczyna się staczać. No niestety, mój brat zrezygnował,żeby sobie "wygodnie zyc". I takie to wygodne życie doprowadziło go do nieślubnego dziecka, mnóstwa długów, zgryzot i bólu serca mojej matki.
Mnie chronią zasady Biblijne , do których się stosuję,. Z reszta sama zauwazyłaś- nie naduzywam alkoholu, nie pale, nie biore narkotyków, nie przeklinam, nie kradnę, nie kłamię. To wszystko ułatwia mi zycie, jestem szczęsliwa i głęboko wierzę w to, czego wciąż sie uczę.
Gdyby chciec sprawdzić autentyczność Biblii,trzeba by sięgać do oryginałów. Jest to trudne,ale mozliwe. Zadanie dla bardziej dociekliwych:)

Grunt to mieć marzenie =)

Pozytywne szkolenie psów,zapraszam =)
natiimar@gmail.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/09/2009 7:32 pm
Roach
bywalec

Pochodzę z rodziny ŚJ i potwierdzam wszystko negatywne co padło tu na ich temat. Moim zdaniem ta organizacja nie ma prawa być legalna. Tak, są przeciwko wegetarianizmowi. To dzieło szatana. Jak wszystko dla nich. Zabierają mi do dzisiaj(jestem pełnoletni) płyty i urządzenia do ich odtwarzania, książki i karty sieciowe. Kiedy miałem poniżej 180 cm wzrostu ciągnęli mnie za włosy, bo za długie. Ale osobiste urazy to tylko czubek góry lodowej tego co mam przeciwko im.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/09/2009 11:22 pm
CzarnaWdowa
forumowicz

Pochodzę z rodziny ŚJ i potwierdzam wszystko negatywne co padło tu na ich temat. Moim zdaniem ta organizacja nie ma prawa być legalna. Tak, są przeciwko wegetarianizmowi. To dzieło szatana. Jak wszystko dla nich. Zabierają mi do dzisiaj(jestem pełnoletni) płyty i urządzenia do ich odtwarzania, książki i karty sieciowe. Kiedy miałem poniżej 180 cm wzrostu ciągnęli mnie za włosy, bo za długie. Ale osobiste urazy to tylko czubek góry lodowej tego co mam przeciwko im.

Niestety muszę powiedzieć, że to prawda. Moja mama wciąż zabiera mi książki, gdy uzna, że są nieodpowiednie. Uważa, że dziewczyna w wieku 17 lat nie ma pojęcia o seksie, książki, w których są poruszane takie tematy, uważa za nieodpowiednie dla mnie. Zabrała mi książkę, w której był wątek satanistyczny, pewnie bała się, że jak ją przeczytam, to mnie diabeł opęta. Czasem zachowuje się jak ciemna baba ze średniowiecza. Przykro mi, że mówię tak o mojej mamie, ale nie potrafię się oszukiwać. Ona uważa, że wegetarianizm sprowadza ludzi na złą drogę :/

"You've got to dance little liar"

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/09/2009 12:14 am
jazz
 jazz
stały bywalec

Moja mama też jest ŚJ a ja z nimi styczność mam od około 20 lat ,sama jestem ateistką i nic złego nie mogę o nich powiedzieć. nikt mi nigdy nie powiedział co mam robić czy myśleć.
sorrki ale macie jakieś dziwne i przykre przeżycia w związku ze ŚJ (albo uprzedzenia)

gdyby zwierze zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/09/2009 1:54 am
CzarnaWdowa
forumowicz

Moja mama też jest ŚJ a ja z nimi styczność mam od około 20 lat ,sama jestem ateistką i nic złego nie mogę o nich powiedzieć. nikt mi nigdy nie powiedział co mam robić czy myśleć.
sorrki ale macie jakieś dziwne i przykre przeżycia w związku ze ŚJ (albo uprzedzenia)

No sorry, ale ja chyba wiem co mówię, skoro to moja mama i babcia no nie? Nie wiem, może twoja mama jest inna. Są różni ludzie w różnych religiach.

"You've got to dance little liar"

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/09/2009 7:50 pm
Strona 8 / 9 Wstecz Następny
  
Praca