No to casting na Guru zakończony. Babcia mojej przyjaciółki ogłosiła mnie kiedyś Największym Złem Na Świecie. Gdzieś po drodze też była mowa o jakiejś sekcie. więc doświadczenie mam 😀
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
Od wegetarianizmu się zaczęło. Uważała, że jej wnuczka przeszła na wegetarianizm przeze mnie.
Później wymyślała o mnie niestworzone historie, z których wyszło między innymi, że mnie były szef zwolnił, bo go okradłam (fakt był taki, że skończyła mi się umowa i chciałam spróbować czegoś innego. A nigdy w życiu bym nikogo nie okradła). Ostatecznie nawet zabroniła się jej ze mną widywać. Więc musiałyśmy się potajemnie spotykać . A jakie intrygi były :rotfl: Wiele razy komentowałam, że czuję się jak jej kochanka 😀
Teraz mieszka już drugi miesiąc w Anglii, pracuje i myśli jak powiedzieć swoim dziadkom, że nie wraca do Polski 😎
Nie przejmuje sie tymi oszczerstwami, wiem, że tto jest starszy człowiek, który nie jest w stanie zrozumieć wielu spraw, ale z drugiej strony, to co usłyszałam na swój temat bolało 🙁
Mój przyjaciel przed chwilą stwierdził, że nie mogę być Guru. Bo tak w sumie jako Największe Zło Na Świecie, jestem jak Bóg i potrzebuję wyznawców i jakiegoś Guru 😀
[edytowane 5/8/2008 przez Nantosvelta]
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
Oj szkoda gadać moja babcia zachowuje się podobnie ma mnie za nienormalną uważa ,że mi odbiło i trzeba mnie leczyć.
Ciągle tylko gada ,że umrę bo nie jem mięsa i w ogólle paranoja wielka w domu.
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
moja pani od polskiego nazwala mnie kiedys satanistka. 😮 naprawde nie wiem o co chodzilo,ale widac jak sie nie zna ludzi,to bardzo bledne poglady sie ma na temat ich osoby.
co ja robie w wolnym czasie?
-czytam ksiazki:D Coelho,ostatnio Dostojewski, czasem Koran albo Tore.(interesuje sie strasznie religiami swiata,ale sama nie wierze.),czesto tez wiersze (m.in.Słowacki,Norwid,Szymborska)
-albo pisze je sama 🙂 (raczej niewyszukane,co przyjdzie do glowy,czesto inspiracje czerpie z zycia,dzis pisalam o krwi na papierosie-zdarta skorka;p i o dzwonku w tramwaju.czasem cos powazniejszego-glownie o przyjazni,czasem o milosci i troche o ludziach,a raczej o zepsuciu swiata. ;p)
-zdjecia (uwielbiam robic zdjecia,od najzwyklejszych z przyjaciolmi dla wspomnien do 'artystycznych'-chociaz bardzo amatorsko;p)
-taniec(!),plywanie,jazda konna,bieganie.
-spedzanie czasu z przyjaciolmi-nastrojowe knajpki:)
-rysowanie(nie umiem za bardzo,ale uwielbiam!:) )
-rozmyslanie,'filozofowanie'-o wszystkim:)
-matematyka,fizyka,chemia-moze to dziwne,ale lubie sama dla siebie uczyc sie tych przedmiotow,uwielbiam je:) albo dla przyjemnosci rozwiazywac zagadki matematyczne,albo samemu kombinowac,zeby jakas wymyslic:)
i jeszcze pewnie mnostwo innych rzeczy,ktorych teraz nie pamietam:)
Ćwiczę jogę 🙂 Ale to tylko przeważnie 2 razy w tyg, zazwyczaj dalej siedzę na Internecie 😉
Wegetarianizm - przepisy kucharskie | Zwegowani.pl
Zbyt dużo wolnego czasu spędzam przed komputerem (zazwyczaj "klikam" bez celu, słucham muzyki, rozmawiam przez gg, rzadko robie jakieś konkretne i potrzebne rzeczy), resztki najczęściej spędzam przy książce (nauka albo relaks) i garach ;).
w wolnym czasie? ja nie mam wolnego czasu XD nawet teraz jak mam wolne to nie mam wolnego czasu 😛 a to sprzątanie a to prezenty... 😛
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
W wolnym czasie oczywiście odpoczywam :D, ale to chyba większość tak ma ;), a odpoczywam słuchając muzyki, oglądając filmy z rodzinką lub ze znajomymi, spotykając się ze znajomymi, robiąc zakupy ;), robiąc tzw. "wypady za miasto" ;), czasem też czytając, prowadząc rozmówki na gg, spacerując z pieskiem lub kimś innym 😉 lub też jeżdząc na rowerku ;).
To chyba te najczęstsze 🙂
Inessa
Kiedy umysł mam zmęczony i przeładowany szkolnymi informacjami- chodzę na spacery (gdy temperatura jest przyzwoita), oglądam filmy, często też gram w tysiąca- w karty nie ma na mnie mocnych 😎 a to wszystko oczywiście z moim chłopakiem, bez którego jednego dnia nie jestem w stanie wytrzymać
A jeżeli mam weekend... przede wszystkim pisze, szukam konkursów pisarskich i dalej pisze 🙂 sporo też haftuje (krzyżykowo), to mnie najbardziej odpręża ze wszystkiego. I ostatnią rzeczą, jaka przychodzi mi na myśl, to w miarę możliwości jeżdżenie na lodowisko, co też mam zamiar zrobić jutro 😀
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja