Życzę wszystkim forumowiczom oraz administracji forum Szczęśliwego Nowego 2009 Roku a tym, którzy dzisiaj przywitają Nowy Rok się na balu,
chłodnego szampana i udanej zabawy aż do rana. 🙂

My to klasycznie w domu bedziemy uspokajac psa 🙂 ja rowniez nie spotkalam sie nigdy z zadna wege impreza sylwestrową...

W Nowym Roku życzę Wam:
12 miesięcy zdrowia,
53 tygodni szczęścia,
8760 godzin wytrwałości,
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości [b] [/b] 🙂 🙂

ja tak samo będę ratować przed stresem moje czworonogi 🙁 idiotyczna tradycja z tymi petardami 😡
dla mnie "sylwester" nie ma żadnego znaczenia, czyli noc jak zawsze.

Pójdę spać, nienawidzę sylwestra, a nowy rok wcale nie będzie taki kolorowy 😡

A ja idę na kameralną imprezę z najbliższymi przyjaciółmi 😀

mój brat kupił dziś naszemu psu tabletki nasenne (oczywiście dla zwierząt, po zaczerpnięciu porady u weterynarza). mam nadzieję, że to pomoże mojej psinie nie słyszeć fajerwerków, bo to ją strasznie stresuje.
wybieram się na imprezę do kumpla- stała ekipa plus kilka nowych osób, których ja jeszcze nie znam, wszyscy w przebraniach, mamy muzykę, twistera itp. 🙂

Ja spędzam sylwestra z moją koleżanką w domu u mnie 🙂 Z takimi sylwestrami/imprezami dla wegetarian również się nie spotkałam.

My to klasycznie w domu bedziemy uspokajac psa 🙂

Ojj... Znam ten ból :/ Mój Roki to z roku na rok gorzej się boi 🙁 Jeszcze reszta bandy-czyli 7 zwierzaków do przygotowania na noc sylwestrową-zajmie mi to z godzinkę ^^ Dobrze,że oni tak nie panikują,bo bym chyba oszalała 😀

Mój pies również dostanie tabletkę uspokajającą. Odpowiednik 'głupiego jasia' dla zwierząt. Co do imprezy sylwestrowej to wybieram się do kolegi z ukochanym i znajomymi. W sumie będzie około 30 osób.

Życzę wszystkim forumowiczom Szczęśliwego Nowego Roku 🙂

Mój psiak też reaguje nerwowo, ale zgoła inaczej : co huk usłyszy to z irokezem na grzbiecie biega po całym domu szukając źródła huku z bojową miną mówiącą "jak znajdę sprawcę to mu wpier..." 😛

Zmiana planów u mnie. Zamiast w domu przed małym ekranem będę siedziała w kinie przed dużym(jeszcze nigdy nie oglądałam w kinie 3 filmów pod rząd:P ). Przegrychę właśnie skończyłam przygotowywać: kotleciki cieciorkowe 😀 , osoby z którymi jedziemy biorą owoce, a więc raczej nie padniemy z głodu.

Mój pies w ogóle się nie boi. Raz pobiegł za petardą, która zamiast polecieć w górę to poleciała w bok i wylądowała na ziemi. Najwidoczniej chciał aportować. W ostatniej chwili udało mi się go przywołać. Gdyby mu wybuchła w zębach... 🙁

no i jestem w domku, siedzę przed telewizorem ale nie jest mi smutno, ani przykro. W tamtym roku byłam w kinie i też było bardzo fajnie. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i zyczę Szczęśliwego Nowego Roku.

oj moj piesek takze strasznie reaguje, dobrze ze w tym roku tak nie strzelaja na dlugo przed sylwestrem bo by piszczal caly dzien w sresie :(. Strasznie sie boi, nawet jak mu sie da cos na uspokojenie. Moja poprzednia suczka to samo. Strasznie bala sie burzy. Nie musielismy ogladac prognozy pogody bo wiedzielismy po niej,kiedy ebdzie burza a w sylwestra to juz wogole. Jade do kuzynostwa w tym roku wiec rodzice beda musieli sie pieskiem zajac.

[edytowane 31/12/2008 przez Wege-Aneta]

[edytowane 31/12/2008 przez Wege-Aneta]

ja mojej psinie już musiałam dać tabletkę ,bo już idioci petardy rzucają 😡 jak ludzie są bez mózgu to zawsze mnie zadziwia 😮 😮 😮

ja mam 4 filmy na dvd i zamierzam je obejrzeć bo i tak nie zasnę przez te cholerne fajerwerki...

Moja psina na razie śpi bo się najadła i nie zwraca uwagi na pojedyncze wystrzały. O północy będzie ją trzeba uspokajać.... nie ma na to rady. Dobrze że to tylko raz w roku.
W poprzednim poście nie sprecyzowałem co będe robił, a teraz już wiem że nie będe niczego pił, bo tak samemu się nie chce... Dobrze że to tylko raz w roku ;).