ZDAŁAM!!! językoznawstwo i gramę opisową, gdyby nie uprzejmość kilku osób i dyskrecja dyrekcji, to.... no, ale najbardziej stresujący tydzień w moim życiu za mną! Postanowiłam znowu mieć same 5 i wziąć się za swoje słabości (czytaj: cholerne lenistwo), mam dość lekceważenia mojej osoby tylko dlatego, że nie mam 5, a tak naprawdę wiem więcej niż oni 😡 Ja im jeszcze pokażę...
[edytowane 28/2/2009 od Loviisa-chan]
Jasne, Loviiku! Nie daj się im stłamsić! Oceny nie są wymiernym świadectwem o Twojej wiedzy! Ja np, podchodziłam trzy razy do egzaminu z powszechnej (jako jedyna :rotfl: ) i gdyby nie te dwóje miałabym 4.0 na prawie, a tak sporo mniej 🙁 na dziksie za to 4.0 mam 😎 PO prostu są różni ludzie na świecie, podejrzewam, że Ty nie płaczesz jak dostaniesz 4 (a widziałam takie coś na własne oczy!), a trójka to dla ciebie też ocena, niestety ci, którzy mają same 5 tak nie uważają, dla nich tylko 5 ma wartość :rotfl: A wykładowcy potrafią okrutnie skomplikować życie. Ja coś o tym wiem.
Kończę powoli wykłady i za jakieś dwa tygodnie powinienem wsiadać do samochodu. Biada Wam, Poznaniacy!
Żebyś tylko nie jeździł jak ta kursantka 🙁 Najgorsze jest to, że ona jest wegetarianką 🙁
http://www.youtube.com/watch?v=Qm27uaXpRxo&NR=1
Ha ha, genialne! Zobaczymy, co da się zrobić. Nie każdy jest stworzony do prowadzenia samochodu. No ale zapisałem się na kurs, bo mam jednak nadzieję, że źle u mnie nie będzie.
Lovii, gratulacje! I nie przejmuj się pierdołami, nie warto 🙂
Dziwi mnie to, ale naprawdę są ludzie, którzy potrafią robić tragedię z 4 za egzamin... 🙂 Trochę to dla mnie śmieszne, zwłaszcza jak patrzę na moje kierunki. Na jednym kilka lat temu tak szastali dwójeczkami i trójami, że potem dawali stypendium naukowe od około 3.8 (także teraz nie jest wiele wyżej). Kierunek kierunkowi nierówny, ale łamać się z powodu pozytywnej oceny i uważać, że ktoś z niższą jest gorszy? Biedni ludzie...
podejrzewam, że Ty nie płaczesz jak dostaniesz 4 (...), a trójka to dla ciebie też ocena,
No oczywiście! 🙂 Ja się bardziej cieszę z tych dwóch trój, o które walczyłam jak lwica, niż z tej piątki z końcowego z dydaktyki 🙂
A w mojej klasie w liceum była laska, co jak dostała 4 ze spr z chemii to tragedia i walenie głową w kaloryfer 😮 Biedne dziecko, nieprzygotowane na porażki w przyszłości...
Zdałem dzisiaj nareszcie egzamin. Wymęczony ledwo na 3. Nie ma się czym chwalić ale w końcu spokój;)
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja