hej mam pytanie. Czy macie moze jakies informacje czy wiecej jest wege kobiet czy wege mezczyzn?
😛

Możesz poszukać na różnych portalach.
Sprawdzałam kiedyś portal randkowy dla wege i było na nim zdecydowanie więcej kobiet. Osobiście nie spotkałam wielu wegusów; mężczyźni byli około 40-tki, a kobiety zazwyczaj zdecydowanie młodsze i było ich więcej.

[edytowane 24/1/2009 przez Ktosiek]

Mi się wydaje, że kobiet niestety jest więcej

http://wegetarianie.pl/modules.php?op=modload&name=XForum&file=viewthread&fid=18&tid=1262&page=1&orderdate=

to chyba podobny temat... z moich obserwacji wynika, że jest tyle samo kobiet i tyle samo facetów...ale może dziwne jest moje otoczenie 😉

hej mam pytanie. Czy macie moze jakies informacje czy wiecej jest wege kobiet czy wege mezczyzn?
😛

jeśli chodzi o fora internetowe - zdecydowanie więcej wege kobiet 😎 :red:

Znam osobiście niestety jedynie kilkoro wegetarian i trudno mi na tej podstawie uogólniać. Jednak mogę powiedzieć, że kobiety wydają mi się odczuwać większą potrzebę mówienia o swoim wegetarianizmie niż mężczyźni, więc i bardziej je widać... 😉 Rzeczywista różnica może nie być taka duża...

W moim otoczeniu, jestem samotnikiem w wege (bo nie licze rodziny zagranica, z ktora rzadko sie kontaktuje), ale subiektywnie mysle, ze kobiety wczesniej przechodza na wegetarianizm.
Ale nie kryję się z wegetarianizmem 😉

[edytowane 25/1/2009 przez adamrozew]

W moim blizkim otoczeniu też jestem sama a mężczyzny wege nie spotkałam.

Tak na pierwszy rzut oka to wydaje mi się, że więcej jest wege-kobiet. Chociaż kto wie. Fajnie jakby były jakieś badania bo to dość ciekawe zagadnienie.

Ja znam dużo więcej kobiet wege niż facetów

Wg mnie jest więcej kobiet. Ja znam prawie same kobiety. Może Admin wie, jak to się na forum układa?

pewnie kobiet,bo kobiety lubią takie "nowinki",ahh szkoda że tak mało jest vegan Panów 🙁

pewnie kobiet,bo kobiety lubią takie "nowinki",ahh szkoda że tak mało jest vegan Panów 🙁

szkoda że tak mało jest vegan ludzi
;[

W moim otoczeniu też jestem sama. W życiu spotkałam w sumie troje wegetarian - w liceum rodzeństwo, dziewczyna i chłopak i na studiach jeden wykładowca - mężczyzna. Czyli wychodzi na to, że razem ze mną jest pół na pół 😉

Ja osobiście poznałam 4 wegetarianki i jedną semiwegetariankę, wege-faceta ani jednego.... Może się ukrywają? 😛