Może nie dopowiadajmy.. Nie twierdzę, że taki temat jest potrzebny, to jakiś absurd. Po prostu nie róbcie nagonki na jakieś biedne dziewcze. Jeśli nie macie dobrej rady, to chociaż nie kpijcie, bo jak na razie, to dziewczyna się nie odezwała, ciekawe dlaczego..

nie było jej tutaj od czasu, kiedy napisała wiadomośc 🙄
a kto kpi?

nie bylo bo zobaczyla ze grono 'zawodowych' wegetarian ja wysmiewa, tez bym sie zniechecila patrzac na te wypowiedzi

Sadze ze zadane pytanie to być może pierwszy krok do wegetarianizmu tej dziewczyny-nie ostudzajmy więc jej zapału.Ja przechodzac etapami na wegetarianizm nigdy nie zadalam sobie takiego pytania jak ona tylko wcinalam ryby az mi sie uszy trzęsły-a teraz juz nawet nie pamiętam jak smakują..... COLLIE nie istnieje coś takiego jak humanitarna śmierć,każda zapuszkowana ryba cierpiala podobnie,więc może z czasem przestaniesz je jadać czego Ci gorąco życze;)

ja jakoś nie widzę tej gigantycznej kpiny w wypowiedziach. pytanie niecodziennie więc i odpowiedzi trochę ironiczne ale nie przesadzajmy, schadzki pod jej dom w celu ukamieniowania jeszcze nikt nie planuje. po za tym nie słyszałam żeby wegetarianizm nakładał obowiązek słodzenia każdemu komu się da, cukier może i krzepi ale trudno o entuzjazm jeśli chodzi o sacharozę. wypłukiwanie wapnia i te sprawy. już nie mówiąc o tym że próżno szukać na forum wegetarian pozytywnych opinii w sprawie zabijania-humanitarnego czy nie.

ja jakoś nie widzę tej gigantycznej kpiny w wypowiedziach. pytanie niecodziennie więc i odpowiedzi trochę ironiczne ale nie przesadzajmy, schadzki pod jej dom w celu ukamieniowania jeszcze nikt nie planuje. po za tym nie słyszałam żeby wegetarianizm nakładał obowiązek słodzenia każdemu komu się da, cukier może i krzepi ale trudno o entuzjazm jeśli chodzi o sacharozę. wypłukiwanie wapnia i te sprawy. już nie mówiąc o tym że próżno szukać na forum wegetarian pozytywnych opinii w sprawie zabijania-humanitarnego czy nie.

brawo! o to właśnie chodziło! 😀 mam nadzieje że nikt na dziewczynie zamachu nie dokonał, wszak nie odzywa się wcale 😎

[edytowane 27/1/2009 przez Filomena]

Nawet sami wegetarianie wybiórczo traktują kwestie zabijania- mam tu na myśli chociażby kwestię aborcji. Myślę, że zanim zaczniemy być sarkastyczni powinniśmy spojrzeć na siebie i zachowywać się, no cóż, pokorniej. Jeśli mamy pozostawiać innym wolność sumienia, róbmy to konsekwentnie.

sorka za oftop ale zaintrygował mnie nick biumbiumbambalo, ciekawie brzmi 🙂 czy cos oznacza?

To tytuł jednej z piosenek Sigur Rós, a znaczy tyle samo co "lulilulilaj"- wszak jest to kołysanka. 😉

Dzięki za wyjasnienie 🙂

humanitarnie zabijane

haha, dobre sobie

czy są jakieś gatunki ryb odczuwających ból w mniejszym nasileniu?

😮

ta wypowiedź jest dla mnie kpiną i ta również:

'hej mam pomysł !
idź złowić sobie rybkę i później ją tak humanitarnie.....no wiesz
smacznego życzę'

może nie jakaś mega, ale jednak kpina i na tym chcę moją wypowiedź zakończyc..

Nela, przykro mi, ja już taka jestem i się nie zmienię, nie mam zamiaru nikomu słodzić i zawsze będę mówiła to, co w danej chwili myślę
dla mnie to pytanie było niezbyt mądre, bo kto przy zdrowych zmysłach zadaje pytanie o humanitarne zabijanie na forum dla ludzi, którzy zabijaniem się brzydzą?
ja nie poczułabym się urażona taką wypowiedzią

i z czego cała ta afera ????? przecież nikt tu wulgaryzmami nie rzucał?!
nie wyzwał dziewczyny od nie wiadomo jakich?
każdy ma prawo do wypowiadania własnych poglądów ,a że nic wulgarnego w nich nie było to nie widzę powodu do oburzenia .
chciałoby się rzec "jakie pytanie taka odpowiedz"

Cóż, trudno znaleźć kogoś, kto jedząc ryby przejmowałby się tym w jakich warunkach są hodowane i jak umierają. Jesteście zbyt zapatrzone w siebie by dostrzec potencjał w innych i go nieco oszlifować.

[edytowane 27/1/2009 przez bíumbíumbambaló]

ha!
ciekawa jestem, o czym świadczy twoje ocenianie innych? co jeszcze mi powiesz o mnie, nie znając mnie? masz prawo się nie zgadzać z tym co piszę, ale komentuj proszę moje słowa, a nie moją osobę z łaski swojej, bo o tym drugim nie wiesz NIC 😎