Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Dziwne podziały ludzi  

Strona 3 / 3 Wstecz
tru
 tru
stały bywalec

Zastanawiam sie na jakiej zasadzie to działa -idę na randkę z facetem ,który mnie szalenie pociąga fizycznie, świetnie mi się z nim spędza popołudnie, wieczorem idziemy do restauracji, on zamawia mięsne danie i co wtedy, miałabym wstać i wyjść(?)

Wybacz, że odpowiem pytaniem na pytanie... i wybacz akurat taki przyklad, ale myślę, że jest dobry...
Spotykasz się na randce z chłopakiem on oznajmia Ci, że generalnie jest fajnym spokojnym facetem, ale chodzi o to że z poprzednią dziewczyną często robili na siebie kupę. Nic strrasznego taka mała odmiana w życiu, wiesz jakieś urozmaicenie w seksie... Ogólnie pociąga Cię fizycznie, fajny facet. Więc jak będzie ?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/04/2009 3:22 am
StellaArtois
weteran forum

Spotykasz się na randce z chłopakiem on oznajmia Ci, że generalnie jest fajnym spokojnym facetem, ale chodzi o to że z poprzednią dziewczyną często robili na siebie kupę. Nic strrasznego taka mała odmiana w życiu, wiesz jakieś urozmaicenie w seksie... Ogólnie pociąga Cię fizycznie, fajny facet. Więc jak będzie ?

To jest co innego, ponieważ jedząc mięso druga osoba nie ingeruje w moje życie, natomiast wyrażając chęć oddania na mnie kału jak najbardziej. Na razie nie planuję małżeństwa więc moi faceci mogą jeść mięso, a potem się pomyśli. Póki co nie ma co rozkminiać i martwić się na zapas, życie jest zbyt krótkie. Fakt faktem, że jeszcze nigdy nie spotkałam nikogo o tak ciasnych horyzontach, żeby mi czegokolwiek zabraniał (a może od razu widać, że się nie da^^).

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/04/2009 1:27 pm
tru
 tru
stały bywalec

Nie jest ingenercją bezpośrednią ale częsciową. Ale zgoda. Tyle, że akurat sam akt ingenercji nie był tu dla mnie ważny, co odbiór drastyczności pewnych, że tak powiem - sposóbów na życie partnera. I dowód, że niektóre z zachowań jednak moga przesądzić o tym, czy wybierzemy tego partnera czy nie, nawet jeśli wczesniej nam się podobał fizycznie.
Kwestia tego co prywatnie tolerujemy. Wspomniane zachowanie seksualne dla wielu osób było by z pewnością dodatkowym atutem, ale to nie znaczy że powinni oni myśleć że to atut który powinien być akceptowany przez cały świat.

[edytowane 11/4/2009 przez tru]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/04/2009 2:20 pm
StellaArtois
weteran forum

I dowód, że niektóre z zachowań jednak moga przesądzić o tym, czy wybierzemy tego partnera czy nie, nawet jeśli wczesniej nam się podobał fizycznie.

Ależ oczywiście, masz jak najbardziej rację. I te zachowania przesądzające są inne dla każdego, tak więc nie ma jednego wzorca zachowań-na szczęście nie wyszliśmy wszyscy z jednej foremki.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/04/2009 2:23 pm
Katinka
bywalec

Wybacz, że odpowiem pytaniem na pytanie... i wybacz akurat taki przyklad, ale myślę, że jest dobry...
Spotykasz się na randce z chłopakiem on oznajmia Ci, że generalnie jest fajnym spokojnym facetem, ale chodzi o to że z poprzednią dziewczyną często robili na siebie kupę. Nic strrasznego taka mała odmiana w życiu, wiesz jakieś urozmaicenie w seksie... Ogólnie pociąga Cię fizycznie, fajny facet. Więc jak będzie ?

W moim przypadku jednak nie jest to dobry przykład, bo jestem otwarta na wszystko jeżeli chodzi o seks.
Tru, ty chyba bardziej patrzysz na zasadzie czy akceptujesz czyjś sposób życia, czy uważasz, że twoja potencjalna partnerka żyje wg sensownych zasad. Natomiast ja nie oceniam tego jak ktoś żyje, ale czy bedzie miał zamiar narzucić mi swój sposób na życie i jesli nie, to mogę zaakceptować jego odmienne poglądy.

[edytowane 11/4/2009 przez Katinka]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/04/2009 5:14 pm
StellaArtois
weteran forum

W moim przypadku jednak nie jest to dobry przykład, bo jestem otwarta na wszystko jeżeli chodzi o seks.

Sory, co jak co, ale defekowanie na siebie ma niewiele wspólnego z seksem.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/04/2009 6:14 pm
tru
 tru
stały bywalec

W moim przypadku jednak nie jest to dobry przykład, bo jestem otwarta na wszystko jeżeli chodzi o seks.
Tru, ty chyba bardziej patrzysz na zasadzie czy akceptujesz czyjś sposób życia, czy uważasz, że twoja potencjalna partnerka żyje wg sensownych zasad. Natomiast ja nie oceniam tego jak ktoś żyje, ale czy bedzie miał zamiar narzucić mi swój sposób na życie i jesli nie, to mogę zaakceptować jego odmienne poglądy.

No właśnie tak jest. No i o zaakceptowanie tej róznicy między nami mi chodziło 🙂 Ja jestem akurat taki dziwny i nietolerancyjny że jak dziewczyna zaproponuje mi defekację na pierwszej rance - to zastanowię się 2 razy - nawet jeśli miała by zielone oczy i miseczkę D 🙂 I wiesz co ? Całkiem mi z tą nietolerancją i zamknięciem na nowe doznania dobrze 😉
Analogicznie do tej sytuacji ma się sprawa z jedzeniem mięsa.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/04/2009 6:55 pm
Katinka
bywalec

No właśnie tak jest. No i o zaakceptowanie tej róznicy między nami mi chodziło 🙂 Ja jestem akurat taki dziwny i nietolerancyjny że jak dziewczyna zaproponuje mi defekację na pierwszej rance - to zastanowię się 2 razy - nawet jeśli miała by zielone oczy i miseczkę D 🙂 I wiesz co ? Całkiem mi z tą nietolerancją i zamknięciem na nowe doznania dobrze 😉
Analogicznie do tej sytuacji ma się sprawa z jedzeniem mięsa.

Ja również w niektórych sprawach jestem nietolerancyjna, akurat tutaj chodziło o kwestię partnera nie-wege, a że dla mnie to nie problem to zaczęłam bronić mieszanych związków 🙂 . Twoją postawę całkowicie rozumiem, ale wcześniej niektórzy tutaj używali innych agrumentów, które nie były dla mnie jasne.

Sory, co jak co, ale defekowanie na siebie ma niewiele wspólnego z seksem.

Ja seks pojmuję jako całosć zycia seksualnego a nie tylko jako moment gdy mężczyzna ma w mojej pochwie członka. Są kobiety, dla których seks to leżenie jak kłoda pod facetem, dla mnie jednak to coś dużo więcej. A jakie konkretnie mam upodobania i czy innym się podobają to nie jest temat tej dyskusji :red: i jest to sprawa wyłącznie indywidualna. to, że są rózne przedziwne zboczenia, których ja nie preferuje, nie oznacza, że dla osób, które je lubią nie sa seksem i jak ktos chce to niech nazywa super seksem stosunek z psem, nie mnie to oceniać.

Tru, zacząłeś temat kupy nie wiadomo czemu i teraz muszę się tłumaczyć 😛

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/04/2009 6:56 pm
tru
 tru
stały bywalec

Ja seks pojmuję jako całosć zycia seksualnego a nie tylko jako moment gdy mężczyzna ma w mojej pochwie członka. Są kobiety, dla których seks to leżenie jak kłoda pod facetem, dla mnie jednak to coś dużo więcej.

I taka kobieta marnuje się z mięsożercą 😉

Tak na marginesie, zrządzeniem losu było, że to Twoj 69 post na tym forum 😀 ?

Nie no dobra, już nic nie mówię, bo na forum sa nieletni 😎
:rotfl:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/04/2009 7:03 pm
StellaArtois
weteran forum

Ja seks pojmuję jako całosć zycia seksualnego a nie tylko jako moment gdy mężczyzna ma w mojej pochwie członka. Są kobiety, dla których seks to leżenie jak kłoda pod facetem, dla mnie jednak to coś dużo więcej

Do mnie czy koło mnie?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/04/2009 7:35 pm
Bellis_perennis
Famed Member

[b]Tru[/b] co to za porównanie koprofilii do związku z osobą mięsożerną? To tak jakby to był fetysz 😀 😀 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 13/04/2009 12:36 pm
tru
 tru
stały bywalec

[b]Tru[/b] co to za porównanie koprofilii do związku z osobą mięsożerną? To tak jakby to był fetysz 😀 😀 😀

Nie ważne czym jest, wazne jaką ma siłę oddziaływania. Jak widzisz dla róznych osób wspomniany fetysz jest oburzający, dla innych tylko niesmaczny dla innych obojętny a kto wie jeszcze jaki dla innych 😉 Tak samo jest z mięsem. Chyba nie trudno uwierzyć że dla wielu osób jedzenie mięsa (spożywanie zwłok) to drastyczne przeżycie ?
W innym temacie dałem przykład chrześcijanina i muzeumanki. Czy choćby podróżnika i kury domowej. Pewne rzeczy można tolerowac lub nie, ale ni eoszukujmy że takiego problemu nie ma. Czy jak mąż powie że ma poglądy nazistowskie i w takim duchu chce wychować syna to też będzie można tolerować ?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 13/04/2009 3:39 pm
StellaArtois
weteran forum

zareagowałam tak, ponieważ kupa kojarzy mi się z nieczystościami, a więc pośrednio i z brudem, a należę do osób czystych. Ale cóż, różnie to bywa 😛

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 13/04/2009 4:25 pm
Strona 3 / 3 Wstecz
  
Praca