nie pije (mam 15 lat wiec nic dziwnego 😉 )

heh, nie dla kazdego 😉
--
lubie wypic.

hm alkohol kiedys nie potrafilam sie bez niego bawic , teraz nie pije wogole , wybieram sok owocowy naliepiej banan 🙂 🙂 🙂 piwo przestalomi smakowac no i nastepnego dnia nie moge normalnie funkcjonowac

a jak z martini?

a ja lubie sobie czasem wypic ze znajomymi piwko,najbardziej lubie ciemna'' FORTUNE'' nie pogardze takze tanim winem 😛 jak "LEŚNY DZBAN"(ma kopa :D),"DZIADUNIO",za"PATYKIEM"nie przepadam:/ kiedyś jeszcze "KOMANDOS"jak był w produkcji ale juz go zamkneli 🙁 szkoda...
w brew pozorom nie pije czesto:P

[edytowane 20/4/2006 od BASIOŁEK:*]

ehhh ten alkohol, zawsze wzbudza emocje 😉

osobiscie juz nic nie pije 🙂 nie liczac jakiegos wytrawnego winka od swieta.

za to bardzo sie dziwie jak ludziom moze sie w ogole podobac regularne chlanie az do utraty przytomniosci...
ze "osoby niepelnoletnie" to pociaga to sie nie dziwie, nowosc, zakazany owoc, rodzice niepozwalaja - super! glupie jeszcze to pije, nasladuje rowiesnikow, chce zaimponowac, zaklady ile kto moze wypic...
mozna sie tez pochwalic przed kumplami,ze juz ci sprzedaja alco bez zadania dowodu 😉

a jak widze taka laske, z 13/14 lat, na koncercie, godzina 21,impeza sie dopiero rozkreca a ta juz siedzi na schodach z glowoa w dol, film urwany, koniec...
no to zal mi sie robi rodu ludzkiego.

dziwi mnie tez,ze jak ludzi maja juz te swoje 18/19 lat i wiecej to wcale im sie to nie nudzi (mimo, ze przewaznie maja juz za soba jakies 4 lata picia 😉 ).
bo co ta za frajda tak na legalu sie uchlewac... eh to jeszcze nic. ale jak slysze te wciaz modne licytacje na ilosc wychylonych kielonow to ughh, szkoda gadac.
a podobno w tym wieku powinno sie miec juz troche rozumu...
ale ludzie sie nie zmieniaja.
kazdy chce byc cool... i mysli,ze z puszka piwa w rece albo fajka takim sie staje 😀

zreszta, niech sobie pija poki moga byle nie wygladali tak jak zule spod monopola.

[edytowane 23/4/2006 od sunnylion]

Czy każdy rodzaj alkoholu jest wege? Obiło mi się o uszy jakieś klarowanie żelatyną, ale nic konkretnie więcej nie wiem.....Więc może ktoś mnie oświeci ? 😉

Czy każdy rodzaj alkoholu jest wege? Obiło mi się o uszy jakieś klarowanie żelatyną, ale nic konkretnie więcej nie wiem.....Więc może ktoś mnie oświeci ?

Nie, nie każdy rodzaj jest bezpieczny. Lepiej korzystać z tego typu list:

http://www.vnv.org.au/site/index.php?option=com_content&task=view&id=195&Itemid=133
http://homepage.ntlworld.com/geraint.bevan/Vegetarian_beers.html
http://www.barnivore.com/liquor

[edytowane 18/8/2009 przez Srebrna]

A propos alkoholi - ostatnie moje odkrycie to Southern Comfort:) Drogie, ale z colą ma smak nie do opisania 😀

Ok, ale na tych listach nie ma nic o winach wersji tańszej typu "cin cin" czy "ciocosan"....Czy ktoś wie czy one są wege? 😮

Są lepsze rzeczy od alkoholu, ale alkohol też dobry 😛 W weekendy zawsze pije, chyba że nie ma imprezy - wtedy nie pije

Najważniejsze jest dobre towarzystwo do tego całego popijania 🙂

PS. Czerwone wino oczywiście najlepsze 😛

[edytowane 25/8/2009 przez INSULT]

ja sadze ze alkohol jest niepotrzbeny do szczescia. mi nie smakuje i w ogole. a pozatym upici ludzie sie potem czesto szmaca bo nie wiedza co robia...

Dzisiaj piłam wino czerwone "Natalienne", mam nadzieję, że wege... 😉 Właśnie jak jest z tańszymi winami typu CIN CIN i wspomniane wyżej.Nie widzę ich na tych listach...Czy klarowane są te droższe wina cy te tańsze? I w jaki sposób? Proszę o odp.

klarowanie i filtrowanie

[b] Mimo kilkukrotnego odciągania wina znad osadu, nie jest ono jeszcze wystarczająco klarowne co grozi rozwojem szkodliwych bakterii i ponownym zafermentowaniem. Dlatego przed zabutelkowaniem stosuje się różne środki wiążące, które łączą się z zanieczyszczeniami i opadając na dno, klarują wino. W tym celu stosuje się białko jaja, bentonit (sproszkowana skała), żel krzemionkowy czy pęcherz jesiotra. Do czasu pojawienia się choroby „szalonych krów” stosowano również krew wołową[/b].

Nie widzę żeby było tu coś o klarowaniu żelatyną? Więc wynika z tego, że tylko niektóre wina są klarowane białkami jaj lub pęcherzem jesiotra ( wydaje mi się, że rzadko ). No chyba, że o czymś nie wiem. 😉

Eh, doszukałam się o żelatynie, ale ponoć ta metoda jest rzadko stosowana.

[edytowane 18/9/2009 od hipiska]

[edytowane 18/9/2009 od hipiska]

No a co z tym piwem? Juz nawet temat tutaj zakladalam ale nadal nie wiem czy jest wege czy nie. Mimo wyslanych kilku maili do Zywca i Kampani Piwowarskiej zero odpowedzi... czy ktos wie czym na 100% sa klarowane? Czy moze wszyscy tutaj beztrosko je pija nie szukajac odpowiedzi na to nurtujace pytanie?
Z dostepnych w Polsce na pewno wszystkie marki Guinnes ani Leffe nie sa wege.

[edytowane 18/9/2009 od Szczurunia]

Lech jest wege.

A co z ajerkoniakiem? Wiecie może czy jest w nim coś niebezpiecznego?
I winem musującym powszechnie nazywanym szampanem? ( czy też może być klarowany żelatyną?
Odpowiedzcie proszę.

[edytowane 23/10/2009 od hipiska]