Jeśli chodzi o polskie Parki Narodowe, to trochę ich zwiedziłam, połowę raczej nie, ale górskie chyba wszystkie, albo prawie wszystkie, wielkopolski... jeden ten nad morzem, ale nie Słowiński tylko ten drugi. Bardzo bym chciała własnie do Słowińskiego PN pojechać, miałam tam być w wakacje, ale plany poszły na nic 🙁 Może jeszcze w tym roku pojadę, ale nie wiem tego... Pozatym oczywiście Białowieża... To chyba prawie każdy Polak chciałby zobaczyć, nie tylko Ci interesujący się przyrodą... Jak szłam do tego PN nad morzem, drugiego, o! Wolińskiego. Przypomniało mi się 🙂 To jak wracaliśmy, jakaś para młodsza i rodzice chyba dziewczyny, wracali stamtąd juz, my tez juz wracaliśmy idąc za nimi, to ten jej chłopak cała droge klnął 'boże jeb*ne żubry! ch*jowe żubry! niepotrzebnie chodze! tyle kilometrów zaraz umre, a tylko po to by zobaczyć jakieś pier****ne żubry!!' itp. 😀 a to było z góra 3 km, nie pamiętam dokładnie. To troche śmieszne jest, jak facet(a znam takich :rotfl: ) męczy sie po jednym kilometrze, czy dwóch. Takie niedołęgi, co bez samochodu się nigdzie nie ruszą 😀
[edytowane 6/9/2010 przez Pocahontas]
Ja ze swej strony polecam Puszczę Borecką
http://pl.wikipedia.org/wiki/Puszcza_Borecka
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
Japonia, Japonia, Japonia!!
Poznać ojczyznę ukochanej muzyki... ^^
Moje marzenie. 😉
Mogłabym jeszcze pojechać do Szwecji. Podobno jest tam spokojniej niż w Polsce...
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
Prawie wszyscy napaleni na tą Japonię, a mnie tam jakoś wcale nie ciągnie 😛 Ale japońskie anime to i moje dzeciństwo jeśli chodzi o bajki było, szczególnie, że siostra starsza miała na to taki napał będąc nastolatką i jeździła do Niemiec na jakieś Japońskie koncerty i w ogóle. Jakiś czas temu czytałam, że w Japonii stworzyli jakąś firme wynajmującą zdrady... Chodzi w tym o to, że chcesz sie rozwieść, ale nie ze swojej winy to wynajmujsz za kase kogoś kto uwiedzie Twojego partnera/partnerke, a potem pokieruje tak by osoba wynajmująca, niby biedna zraniona się o tym dowiedziała na własne oczy... Eh strasznie idiotyczne to wg mnie, w ogóle nie wiem jak można mieć sumienie by wynajmować takie usługi :/ oczywiście są gorsze czyny, no ale nie ma firm jakichś gdzie sie takich szuka, czy wykupuje itp...(legalnych)
Przede wszystkim chciałabym zwiedzić Europę- poznać dziedzictwo naszego kręgu kulturowego, dopiero potem planuję bardziej egzotyczne podróże (Japonia mnie również zawsze fascynowała 🙂 ). Z zakątków europejskich marzą mi się Włochy (za dużo tam by wymieniać :P), Lazurowe Wybrzeże, Dolina Loary , Prowansja, Alhambra w Grenadzie, Kolonia, Praga, Petersburg...
Tja...człowiek się pilnie uczył geografii...bo na razie to palcem po mapie mogę sobie popodróżować 😀
[edytowane 7/9/2010 przez sublime86]
Tja...człowiek się pilnie uczył geografii...bo na razie to palcem po mapie mogę sobie popodróżować 😀
Jak prawie każdy z nas. Ale każde marzenie jest do zrealizowania, wystarczy chcieć. A chcieć to móc. Ja żeby pojechać na Litwe, poszłam do pracy na 1,5 miesiąca podczas studiów. No i dzieki temu starczylo na Litwe i na pare miejsc w Polsce:D
Tja...człowiek się pilnie uczył geografii...bo na razie to palcem po mapie mogę sobie popodróżować 😀
Jak prawie każdy z nas. Ale każde marzenie jest do zrealizowania, wystarczy chcieć. A chcieć to móc. Ja żeby pojechać na Litwe, poszłam do pracy na 1,5 miesiąca podczas studiów. No i dzieki temu starczylo na Litwe i na pare miejsc w Polsce:D
A co Cie na Litwie interesowało konkretnie ?:)
A co Cie na Litwie interesowało konkretnie ?:)
Na Litwie to w zasadzie nic konkretnego 😉 Chciałam tam po prostu pojechać na kurs medytacyjny ze znajomymi, a to trochę kosztowało. Ale przy okazji zobaczyłam po raz kolejny jak piękna i urokliwa jest Litwa, zwłaszcza niektóre litewskie wioseczki nieopodal Kaunas. Takie jakby świat o nich zapomniał:)
Z tym oszczędzaniem to prawda niestety. Jadę teraz do Hiszpanii z Erasmusa, ale nastawiam się raczej na ciężką pracę niż na możliwości zwiedzania 😮 Chociaż może się uda te marzenia przynajmniej częściowo wcielić w życie 😉
Dla mnie podróżowanie to też przede wszystkim poznawanie ludzi, ich poglądów, mentalności...Zauważyłam, że znajomi, którzy wracają z kolejnych wojaży (połączonych z pracą albo wakacjami) mają jakieś inne podejście do życia, są mniej zestresowani, bardziej zdystansowani...Podróże wzbogacają 😀
Francja, zarowno Paryz jak i francuska prowincja, lazurowe wybrzeze, nie wiem czemu ale francuska prowincja kojarzy mi sie z takim spokojnym, sielskim zyciem, wiadomo winnice, takim lenistwem, tak wogole to chcialbym tam zyc.
Chcialbym zobaczyc Stonehedge, ciekawi mnie to miejsce.
I jeszce Hiszpania, Wlochy i jakies rajskie tropikalne wyspy, a takze Nowa Zelandia tam tez chcialbym zyc i chodzic do gory nogami 😛
swiat zmienia sie przestawia game barw
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja