jak ten tekst już się pojawił na tym forum to przepraszam, nie zauważyłam...
no cóż... szukałam jakichś ciekawych informacji o wege i na co natrafiłam?
cytat: " Terroryzm wegetariański zatacza coraz szersze kręgi. Pod hasłem zdrowego odżywiania, członkowie tych ograniczonych umysłowo sekt warzywożerców namawiają ludzi do odstawiania pożywnych i smacznych kawałków mięsa. Spójrzmy prawdzie w oczy - z ponad dwudziestu potrzebnych człowiekowi aminokwasów, człowiek jest w stanie wytworzyć jedynie około dziesięciu, resztę musi przyjąć w pokarmie. Dieta wegetariańska nie zapewnia połowy brakujących aminokwasów. Dlatego jest niezdrowa i może prowadzić do poważnych zaburzeń zdrowotych, o psychicznych już nie wspominając - od anemii, po depresję. Popadający w skrajność wegeterroryści starają się przemilczeć ten fakt, wytaczając psudofakty o cudownym wpływie diety warzywnej. Prawda jest, niestety taka, że do sprawnego funkcjonowania organizmu potrzebne są posiłki złożone zarówno z białka roślinnego jak i zwierzęcego. I żaden ochydny kawałek masy sojowej nadziewanej chemiczną esencją kotleta tu nie pomoże. Nie mówiąc o fakcie, że wg. najnowszych badań nadmierne spożywanie produktów sojowych może spowodować raka układu pokarmowego.
(...)
Powiedz NIE faszystowskim zakusom wegeterrorystów. Bądź dumny z jedzenia czegoś, co kiedyś żyło i miało najprawdopodobniej imię (albo numer przy paśniku). Powiedz:
Jem mięso i jestem z tego dumny!"
a wegetarian nazwano "mniejszością narodową".
jakby ktoś chciał wszystko przeczytac - http://goth-ripper.blog.pl/komentarze/index.php?nid=9656867
tak więć powiedzmy: Nie jemy mięsa i jest nam wstyd za to! 😀
taa..zgadzam sie z patka... tak wkurzajace jak komenty tego dizeciak co chodzi ze mna na angielski i sie drze "fuck vegetarians" "czemu? - pytam" "bo są wegetrianami". wytzrymac juz nie mozna...myslalam ze ta gadki o nitoleranji wobec vege to bzdury, ale jednak to beznadziejna prawda. nieswiadomosc ludzi jest szokujaca. jak mozna w chory sposob wypowiadac soie na temat, o ktorym sie nie ma zileonego pojecia!!!wredne......
Heh, śmieszne, al eludzie zawsze się czegoś czepią:D...ale nei myślaąłm, ż ebycie wege tak ludziom przeszkadza:/...ja się ich nie czepiam, ż ejedza mięso, więc mnie też powinni zostawić..a tyle się mówi o tolerancji:), ale co ja się tam będę przejmować..na głupotę nei ma lekarstwa:D
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
wpominam o tym nawet czesto na forum ze ludzie to rasa glupia i bezmyslna i dlatego tez nietolerancyjna i mam w d**ie co mowi jakis debil co sobie bloga zalozyl... inteligentni ludzie i tak tego na powaznie nie wezma a jakimis debilami przejmowac sie nie mam zamiaru
je vise ma devise cherche la terre promise, ton tv en colour mais vie est grise
wkurzają mnie tacy ludzie. Mogłabym powiedzieć, że mnie zupełnie nie obeszło to co ten koleś napisał, ale nie byłaby to prawda. Zabolały mnie głupie oskarżenia i nieprzyjemne epitety, które jako wegetarianka wzięłam do siebie. Nie byłam nigdy ani faszystką ani wegeterrorystą i wogóle zastanawiam się dlaczego czyjaś dieta może wzbudzić w kimś tak negatywne emocje [i emocje wogóle?!]. Co komu do tego? 😡
Don't let me detain you.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja