przeciez to oczywiste ze jestetsmy polglowkami i naczej chyba by tu nie pisali takich zeczy prawda? ;p jestesmy na tyle skretyniali ze wszyscy uslyszelismy kiedys w jakiejs reklamie zeby nie jesc miesa i tak nam zostalo, a na forum siedzimy bo mamy podjare ze siedzimy przy komputerze a jestesmy za durni zeby grac w gry...

jesli taka jest twoja opinia... 😉

nas i tak (za przeproszeniem) g**no obchodzi (...)

mnie tez 🙂

Jak zobacze kiedys ze kogos kto wypytuje o wege kierujecie do artykulow na tej stronie, to ja go skieruje do tej pogadanki. Jak sobie poczyta gdzie macie rzetelnosc przedstawianych faktow, podziekuje wam (jak bedzie wystarczajaco kulturalny) i sobie pojdzie w cholere.

ot co.

Unvege, daj sobie spokoj. Tutaj ludzie wychodza z zalozenia ze tylko oni maja racje, a jak ktos sie z nimi nie zgadza to co najmniej prowokator, a kto wie, moze i agent imc Osamy. Traktuj to wszystko na luzie i co najwyzej podsmiewaj sie z tego co tutaj znajdziesz.

Zarathos, smiac sie nie mam zamiaru... blizej mi do placzu 😉
a nie powiem sprawia mi takie cos frajde 🙂 moge byc prowokatorem, czy jakims innycm burakiem... nie przeszkadza mi to a wrecz fajno sie czuje w tej roli 🙂

Na marginesie "dyskusji"... proszę Cię o pisanie swoich odwpowiedzi w 1 poście, nie w dziesięciu ciurkiem, jeden po drugim. Dzięki.

Na marginesie "dyskusji"... proszę Cię o pisanie swoich odwpowiedzi w 1 poście, nie w dziesięciu ciurkiem, jeden po drugim. Dzięki.

ok, postaram sie.... tak mi poprostu latwiej, jezeli chce cytowac, ale luz.

Wiesz unvege..::DJa Cię w sumei rozumiem..i jeśłi myśłisz, że teraz zacznę sie czepiac to tu jest bład.:D!Ty masz swoje przekonania, ja mam swoje i żadne z nas nie chce ich zmieniać..tym bardziej jeśłi widzę, że ta prowokacja Cię bardzo bawi:D i raczej nie bierzesz sobie do serca naszych argumantów..:)..ale przyznam, że do mnei nie trafiają Twoje argumenty..:DChoc byli tu tacy prowokatorzy, którzyu naprawdę mieli coś na poparcie swego stanowiska...ale może też znasz dużo argumentów..ale nieważne...nie obchodzą nas nasze wzajemne stanowiska na ten temat..bo w końcu nie dieta sądzi o człowieku, choć dla wielu tutaj bycie wege jest sposobem na życie i jets tez priorytetem, więc niektórych możesz ranic tymi zarzutami..choć większość to olewa;).W każdym razie...Twoje posty nei wzbudzaja we mnie niechęcie do Ciebei czy coś...bo jak pisałeś nie znamy się i po takim 4um nie można nikogo ocenić..
Pozdrawiam i życzę udanego życia:D!!

Hi hi... nie mogę polemizować bo nie znam się na aminokwasach.

ale

-jesli mowimy o zebach to chcialbym zauwazyc ze posiadamy kly (roslinozercy ich nieposiadaja)!

To już jest gafa. Wiec wcale niem usze Ci wierzyć odnosnie tej chemicznej części biologii, ktorej nie rozumiem.
Porownaj sobie ludzkie kły z kłami lwa, albo tygrysa- ktore slużą głównie do przytrzymywania ofiary a następnie rozpruwania skóry. Sprobuj zrobić to swoimi malutkimi klami^^ Zwierzęta drapieżne posiadaja także zęby łamacze, które slużą do odcinania kawałków mięsa- my nie mamy łamaczy. Gryziemy również inaczej- koty i psy połykaja pokarm nie gryząc go zanadto, calutkie kawałki, człowiek natomiast, gryzie delektuje się (ma nawet duuzo wiecej kubeczkow smakowych).
A popatrz na goryle- mają olbrzymie kly a są stricte roślinożerne. To samo szympansy- ich kły są takie długie, a mięso jedzą bardzo rzadko i bardzo mało- w celach rytualnych.
Czlowiek jest uniwersalny. Zawieszony pomiędzy roślinożercą a drapieżcą i ma wybór, a usprawiedliwianie się biologią to tylko slabosc i hipokryzja.

[edytowane 25/12/2006 od ptakbezglowy]

co ciężkiego spadło ci na głowe, unvege? Tak tylko z czystej ciekawości pytam:).

jestem wredna i klutliwa bestia -dlatego 🙂

A jeszcze jedno drogi unvege, nie rob, prosze, bledow ortograficznych!! 🙂

nie przypominam sobie zebym doznal jakiegos cezkiego urazu glowy, ale dziekuje za zainteresowanie sie moim zdrowiem -czuje sie dobrze.

poza tym jeste dysortografem, dysgrafem itp -czyli nie za bardzo przykladam uwage do tag jak pisze 🙂

pozdrawiam

wypominanie błędow ortograficnzych to brzydki zwyczaj i do tego wbrew netykiecie. nie lubię. za to bledy ortograficzne mają sowj urok, ja osobiscie lubię i nie mam nic przeciw.