Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

stwórzmy coś razem 😀 moze na poczatek wesoła historyjke 🙂  

Strona 5 / 7 Wstecz Następny
joasiotek
bywalec

czym zastąpić mięso:) (wkońcu smakuje tak samo)

<A HREF=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/11/2006 1:22 pm
Owo
 Owo
bywalec

Jednak nagle i niespodziewanie wyniknął pewien problem w klonowaniu rzygowin... powstały pewne mutacje, które doprowadziły do powstania...

[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/11/2006 2:21 pm
joasiotek
bywalec

nowej formy życia, która...

<A HREF=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/11/2006 3:06 pm
Owo
 Owo
bywalec

mogła na nowo zagrozić całemu światu. Przerażeni Ahriman i wróżka przestali się na siebie zwracać 😀 i zaczęli porażać czarami mutacje krów, któe mutowały niebezpieczne wymiociny. Czary jednak były coraz słabsze; krowy mutowały się i mutowały, stając coraz silniejszymi organizmami. Niespodziewanie przybył KonioOsioł G., który zdecydował, że trzeba im urządzić coś w rodzaju kwarantanny. Nie było to jednak takie łatwe. Sam KonioOsioł G. z krowami mieć nie chciał nic do czynienia, w końcu nie był świnią.
O problemie dowiedział się mag Szahriman...

Myślę, że lepiej by było, gdybyśmy jednak pisali tyle, ile chcemy...

[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/11/2006 5:14 pm
joasiotek
bywalec

...kupił sobie pieska:).

<A HREF=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/11/2006 9:58 pm
Owo
 Owo
bywalec

I nosił go w różowej torbie, aby przypodobać się ludziom. W jego obłudnym umyśle kształtował się już niecny plan...

[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 01/12/2006 11:07 am
joasiotek
bywalec

a Ahriman, wróżka i osią zajeli się akwizycją:). No i oczywiscie mutacje krowy wyplute przez kosmitę klonowały te torby, żeby mieli co sprzedawać...

<A HREF=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/12/2006 9:38 pm
waszakicia
stały bywalec

No i sprzedawali je na targu za 2. 50 liczac na owocne zyski, miesozercy kupywali...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/12/2006 10:58 pm
joasiotek
bywalec

aż pewnego dnia ktoś odkrył kto je klonuje i przerażony...

<A HREF=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/12/2006 10:13 pm
Owo
 Owo
bywalec

Zadecydował, by zwrócić się do rządu, by w jakiś sposób pozbyć się mutacji krów. Rząd jednak widział w torebkach wielkie zyski, a tego kogoś, kto odkrył, kto klonuje torebki (Boże, co za zdanie :D) wtrącono do więzienia pod byle pretekstem.

A był to Szahriman, jedyny, który mógł uchronić świat przed niebezpiecznymi, jak to się miało okazać, trobami...

[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/12/2006 5:00 pm
wrobel
bywalec

...które nie były tylko zwykłymi torbami... Te torby wydzielały impulsy, które docierały do mózgu konsumentów, zamieniając ich w marionetki, które były posłuszne producentowi torebek. Za sprawą tajemniczej mocy torebrek konsumenci byli posłuszni we wszystkim co nakazał producent, a knuł on wielkie plany...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2006 7:35 pm
joasiotek
bywalec

Wróżka rozwiązała cały problem wysyłając torebki formom życia, które powstały przy klonowaniu rzygowin. Pozostała tylko kwestja uwolnienia maga z więzienia i wsadzenia niebezpiecznych mutacji krów wyplutych przez kosmitę za kratki. Poza tym istniał ciągły problem strajku rodzin w których, ktoś kupił ,,torebkę''. Nie pozostało nic innego jak wykożystać do tej brudnej roboty zachipnotyzowane torebkami formy życia. Wróżka wiedziała co robić i...

<A HREF=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2006 10:45 pm
joasiotek
bywalec

widzę, że trudno przebrnąć, wiec ja coś znowu wymyślę:

...Użyła swoich wróżkowych mocy do zamieny strajkujących w ropychy kazała zachipnotyzowanym ziomalom pomóc wydostać się z więzienia jej przyjacielowi. Gdy uciekł już z więzienia, krowy niestety zabiły wróżkę:(.

<A HREF=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/12/2006 6:01 pm
ALchemik
bywalec

.... lecz nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo ! wrozka miala syna z 3 malezmstwa z gorocokrwostym latynosem .... mieszkajacym w Radomiu 🙂 Andrejew (bo tak mu bylo na imie , temu synowi 😛 ) , ktory odziedziczyl po ojcu latynoska karnacje a po matce magiczne zdolonosci postanowil pomscic smierc swej rodzicielki i ......

dopóki widziesz jeszcze uśmiech to widziesz cud ... ! ; )

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/12/2006 3:07 pm
Blanka
bywalec

zebral wojsko i wyruszyli do walbrzycha.....

a tam czekala na nich....

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/12/2006 3:32 pm
Strona 5 / 7 Wstecz Następny
  
Praca