ok 2 tyg. temu bylam z moimi dwiema przyjaciolkami w lodzi na zakupach. I jedna z nich, ktora nie jest wegetarianka bardzo chciala pojsc do Mc donald'a no to poszlysmy z nia. I mi i Paulinie [ona tesh jest wege] siedzac przy stoliku przypomnialy sie wlepki Mc donalds'a nie jedz mc smieci. I sobie tak pomyslalysmy jakby uswiadomic tym wszystkim ludziom co robia. poprostu nakleic wlepke mc donalds'a. I wczoraj wieczorem najnormalniej w swiecie wydrukowalam kilka wlepek miedzy innymi wlepke o mc donalds'ie. I czy gdybym ja nakleiła w fast-fudzie czy gdzie kolwiek bylo by to "jakims" przestempstwem, czy w ogole rozpowszechnianie tych wlepek bedzie mogla lekko naginac prawo? nie mowie tu o jakim przestepstwie, nie jestem histeryczka tylko poprostu nie wiem co moge o tym myslec...
Jci™
jak cie złapią możesz mieć kłopoty. wątpię, żeby się to w sądzie skończyło, ale gdyby właściciel cie złapał, ma prawo zadzwonić po policję. sprawa może się rozchodzić o wandalizm na przykład. albo o niszczenie (oszpecanie) lokalu.
lepiej naklejaj w pobliżu McD (tylko, żeby nie było tam zakazu- wtedy byś karę zapłaciła, że ho ho! 😉
i może raczej nie wchodź tam nawet dla towarzystwa. jeszcze cie ktoś tam zobaczy i pomyśli że McD to bar dla wegetarianów 😉
Najlepsze Rzeczy W Życiu Są Za Darmo 🙂
jeszcze cie ktoś tam zobaczy i pomyśli że McD to bar dla wegetarianów
lol bez przesady... jesli tylko jej nie przeszkadza siedzenie w macu nie widze w tym nic zlego ;] nalepienie wlepki na samym mcshicie jest niezgodne z prawem ale wydaje mi sie ze nalepianie ich gdziekolwiek to tez "przestepstwo" (przynajmniej dla policji bo nie dla mnie ;p)
je vise ma devise cherche la terre promise, ton tv en colour mais vie est grise
Rozklejaj gdzie się da nawet w Macu tylko uważaj żeby Cię nie złapali bo faktycznie mogą być kłopoty, nieduże ale mogą.. Co do plakatów lepiej to robić wieczorem jak jest ciemno, jeśli chodzi o malowanie to robić to w nocy ze zgraną grupą przyjaciół (ktoś musi pilnować czy nie ma zagrożenia)
U mnie w mieście jak kleje plakat to patrze tylko czy nie ma policji albo straży miejskiej w pobliżu i wale na przypał.. Przechodzący ludzie chcąc czy nie chcąc widzą co robie i przechodząc mimowolnie spojrzą na plakat:-)
Naklejki dobre są w miejscach gdzie jest dużo ludzinp. autobusy czy słupy z sygnalizacją świetlną(jak czekają na zielone to sobie chociaż poczytają hehe)
Ludzie pracujący w macu przynajmniej w mojej okolicy za plakaty, rozdawanie ulotek itp. zazwyczaj straszą policją i wyrzucają intruza z lokalu, ale nigdy nie słyszałam żeby ktoś miał jakieś poważne kłopoty chociaż wydaje mi się, że mimo wszystko nie warto ryzykować i być raczej ostrożnym przy tego typu akcjach.
Rozlepianie wlepek na mieście nie jest przestępstwem, przed terenem mc syfa tez nie. Np. jak mc syf jest wybudowany na piotrkowskiej to teren przed budynkiem nie jest ich własnoscią. Nawet jak robiliśmy marsz na rzeź w Łodzi zatrzymaliśmy się przed (dosłownie przed) ich "restauracją" i nie mieli prawa nawet wezwać policji. Pytanie tylko jaki sens ma nalepianie takich wlepek w srodku lokalu? Tam trzeba by było wnieść ulotki informacyjne np o szkodliwości tego "pokarmu" i o skutkach ekologicznych jakie niesie ze sobą ta firma... proponuję więc rozlepiać wlepki na miescie a najlepiej w okolicach szkół podstawowych, gdzie przebywają najbardziej zagorzali klienci MC syfa... a jak jesteś z Łodzi to zapraszam do nas na animalie.
cybil
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja