Tru, nie widzę spawów, bo obrazek za mały. Ostatnio chciałem sobie kupić ramę właśnie Bianchi, z rurek columbusa, a właściwie to set (rama+widelec+stery) z pięknymi mufkami, poszła za 290 zł. Ale pomyślałem, że dla mnie szosówka już się nie nadaje, a raczej ja dla szosóweczki, bo przez uszkodzone ramię i problemy z barkami, nie mogę jeździć w pochylonej pozycji. Tak że mi już pozostają właściwie tylko holendry... 😉

A kierownica w tym minivelo jest dla fanu, nie dla zastosowania, chociaż jak się jedzie pod wiatr, to na pewno się przydaje, a na dużym blacie, to i trochę pomykać się da nawet 😎

A tu Bruno.
[img] [/img]
Ten jest ze stali 🙂

[edytowane 24/2/2013 przez cienkun]

Znalazłem zbliżenie spawu, powiedz że nie piękny ? Podnieca mnie coś co jest wykończone w detalach.

[img] [/img]

No bardzo piękny.

Idzie wiosna - czas zieleni, dłuższych dni i kocich zalotów.
Dla mnie szansa, by z uśmiechem na mordzie wymyć swój sprzęt (jak to dziwnie brzmi! :D) i ruszyć 3-4 razy w tygodniu w 30-50 minutową trasę. Dla zdrowia, dla pobudzenia metabolizmu.

A takie coś widzieli? [url] https://www.youtube.com/watch?v=UqgQlM2inaI [/url]
Jeżeli się Wam podoba, możecie zagłosować na ten projekt. (nie mam z tym nic wspólnego, żeby nie było że robię kryptoreklamę 😛 )
[url] http://velo-city2013.com/?page_id=2337&project_id=205 [/url]

Ekstra !
Ostatnio myślałem dlaczego pozycja na rowerze dąży coraz bardziej do idealnego "zaraz spadnę na ryj" zamiast dążyć do pozycji jak w fotelu, z pełnym oparciem. a pedały właśnie z przodu. I nie myślę wcale o rowerze poziomym, to nie jest rozwiązanie.To co pokazali na filmie jest o wiele bliżej. Ale szczerze mówiąc sylwetka roweru jak i rowerzysty jest dość pokraczna. Mimo to fajne 🙂 Lubię odważne pomysły.

Z innej beczki: wymieniłem sobie tylne koło i oponę. Zamontowali mi Continentala, fajnie się na nim jeździ. Niestety, dziś wbiła mi się pinezka. Zdarza się, kupiłem nową dętkę w Decathlonie i... no właśnie, zdjęcie opony to jakaś masakra, a założenie graniczy z cudem. Jeszcze nigdy nie miałem takich problemów, mam poharatane ręce, zniszczone 3 plastikowe łyżki i złamane dwie metalowe (tak, wiem wiem, nie wolno używać takich narzędzi przy wymianie dętki). Pewnie i tak przebiłem dętkę i za chwilę powietrze mi zejdzie. Nie lubię rowerów 😡 🙁 :mad2:

😀 Miałem kiedyś taką kendę, którą też było trudno zdjąć.
Dlatego wolę opony z linką kevlarową. 😛
Łyżkami metalowymi, można pogiąć obręcz.

Co do opon continentala, to podobno, ostatnio coś często wybuchają...
Continental troszkę zszedł na psy z oponami.
Dętki są nadal niezłe.
A ja właśnie kombinuję z podkładkami, żeby wsadzić nexusa 120, w haki 130, tak żeby jednocześnie hamulec rolkowy był możliwie blisko rury ramy i żeby z drugiej strony starczyło osi na założenie tego czegoś, co popycha popychacz i żeby jeszcze obręcz była w centrum.
Innymi słowy, wymiękłem na singlu. Na mieście jest OK, ale już dalej, jak się zaczynają długie podjazdy, to troszkę brakowało mi pary w nogach. Wracam do biegów. Ale tym razem tylko trzech.
Uznałem, że to będzie optymalne rozwiązanie.

Mój przetrwał mrozy bez garażowania, więc w nagrodę zabieram go dzisiaj ze sobą na przejażdżkę, może się nie zbuntuje w szczerym polu 🙂

A ja zbieram mandaty, połowa lutego, a ja mam już dwa.
Podaruję sobie epitety wobec policji w Krakowie, ale zawsze słyszę: "Bo wy myślicie, że możecie robić, co wam się podoba". Faszystowski kraj 😡

A ja zbieram mandaty

to pewnie to te za przekroczenie prędkości 🙂

"Bo wy myślicie, że możecie robić, co wam się podoba"

to co przeskrobałeś? 😉

Ja też w razie możliwości jeżdżę rowerkiem. teraz zimno, ale na wiosnę znów zacznę 

Ja też na rowerku do pracy jeżdżę 🙂

Ja też już powoli planuję wsiadać na rower 🙂 W tamtym roku to chyba cieplej było o tej porze.