Wszystko robisz w granicy swoich możliwości, na zajeciach mozesz byc leniwa lub pracowita lub sie przeforsowywac (ale tego nie radze) wiec wg mnie, nie mozna powiedziec ze joga jest trudna. Ja np na poczatku nie dotykalam rekami ziemi (stojac) wiec wisiałam, podkładałam dwa klocki, jeden, dotykalam czubkami palcow a teraz klade cale...
Ja na poczatku tez mialam zerowa kondycje...
Noo, jak zaczynasz to na grupę początkującą oczywiście. A gdzie mieszkasz jak w W-wie to polecam ta szkole:
www.joga.net.pl
A jak nie to przeglad szkol masz na joga-joga.pl
Na joga.net.pl masz tez przeglad wszystkich pozycji
http://www.joga.net.pl/strona.php?8370
oczywiscie to tez robisz wlasnym tempem bo cialo kazdego czlowieka jest inne - ja cwicze pare miesiecy i wciaz nie umiem pelnej pascimottanasany
Czy joga jest trudna?? Moim zdaniem nie, ale wszsystko zalezy od kondycji i od podejscia do cwiczenia. Czy robienie pompek jest trudne? czy dotkniecie glowa kolan jest trudne? stanie na rekach? przysiady? nie to kwestia wycwiczenia po malu, wytrwale wycwiczymy sie. Na poczatku zawsze jest trudno. Tak jak przy nauce jezyka najwazniejsza jest systematycznosc i zaangazowanie tak i do jogi tego potrzeba. Osobiscie uwazam ze jak nie jest sie przekonanym do cwiczenia jogi to nie ma sensu zaczynac. Mozna zawsze isc zobaczyc, sa darmowe lekcje, pozniej porozmawiac z instruktorem wtedy wszystko bedzie jasne :). Nie cwiczylem nigdy na powaznie jogi. Przeczytalem kilka ksiazek na ten temat i w domu probowalem, mam zamiar w przyszlosci zaczac jak ustabilizuje troche moje zycie jak na dzis dzien nie mam czasu, wiec zostaje basen, rower i bieganie.
Ktos wspomial o capoeirze swietna sprawa pol roku cwiczylem i polecam wszystkim ktorym brakuje ruchu 🙂
Tylko zycie poswiecone innym warte jest przezycia....
🙂 Ćwicze joge i medytuje od trzech lat i moge pomóc 🙂 poza tym polecam odwiedzić stronę organizacji Ananda Marga, to są ludzie, którzy uczą tych praktyk bez opłat. I dobierają asany hatha jogi do każdej osoby indywidualnie 🙂
Są różne rodzaje jogi 🙂 W systemie, który ja ćwiczę, nastawia się na regularność a nie na wysiłek. Po miesiącu - dwóch bez zbytniego naciągania czuć znaczną różnicę w rozciągnięciu stawów, wiązadeł i ścięgien 🙂
W Krakowie jestem do dyspozycji 🙂 I pewnie po wakacjach będe prowadził zajęcia (ceny zdecydowanie niższe, bo nie jest to moje źródło utrzymania, a raczej chęć pomocy innym 🙂 )
Zapraszam też na Festiwal Ekologiczny (www.ekofest.org). Co prawda pobyt ze względu na koszta jest płatny, ale w każdym innym terminie można to miejsce odwiedzić i nauczyć się jogi bez płacenia. Problem w tym, że w Ananda Mardze mężczyźni uczą mężczyzn a kobiety kobiety (nie ma różnic w wykonywanych praktykach) i w Głębocku (k. Jeleniej Góry - miejsce festiwalu) najczęściej jest tylko Dada (mężczyzna). Didi (kobietę, można złapać na farmie na Mazurach (drugie gospodarstwo ekologiczne). W czasie festiwalu są obecni w jednym miejscu nauczyciele obojga płci 🙂
polecam 🙂 i służę pomocą i radą 🙂 o ile będe w stanie pomóc
Medytacja w Krakowie - www.krakow.yoga.edu.pl
Ech... mi nie zalatuje :), ponieważ poznałem tych ludzi. Tak samo, jak poznałem innych. Ktoś pyta o joge, to służę pomocą. Ktoś chce chodzić na zajęcia 2 x w tygodniu - może chodzić. Ktoś chce się nauczyć z książki - niech się nauczy. Ktoś chce poznać ludzi, którzy są joginami, ćwiczą od dziesiątek lat i uczą tego - niech pozna. Czy jeżeli poznasz kogoś i stwierdzisz, że to, czego Ciebie nauczył jest dobre, będziesz oceniał w takich kategoriach, jak powyżej? Ja czułem potrzebę zaczęcia jogi 🙂 A ponieważ nie miałem zaufania (zapewne podobnie jak każdy lub wielu), o radę poprosiłem mojego polonistę z podstawówki, który 20 lat jogę ćwiczy. Zwróciłem się więc do osoby, którą znałem i której ufałem, bo to super gość 🙂
nauczyłem się czegoś ważnego i dobrego. I jakoś nikt nic ode mnie nie wymagał i nie oczekiwał 🙂 Ktoś coś daje za darmo. Robisz z tym co chcesz. Złe? wyrzucasz i zapominasz. Dobre? Rób z tym co chcesz. Ja sobie obiecałem, że jeżeli będzie dobre, to będe polecał. I polecam.
Sektą może zalatywać wszystko, czego się nie zna 🙁 Nie jestem ekspertem od sekt i chronienia ludzi prze nimi. mam tylko swój mały rozum, który próbuje oceniać, co jest dobre a co złe. I staram się wybierać to co dobre. I za nikogo nie podejmuje decyzji...
Ktoś, kto będzie chciał poznać, pozna i sam oceni. Dlatego polecam Festiwal, ponieważ jest to czas, kiedy jest sporo osób, więcej zajęć o różnej tematyce, sporo wykładów na tematy związane z ekologią i łatwiej ocenić, a może łatwiej przyjechać 🙂
Nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać 🙂 Ktoś będzie chciał, sięgnie i tyle 🙂
pozdrawiam i mam nadzieje że to troche wyjaśniło 🙂
Medytacja w Krakowie - www.krakow.yoga.edu.pl
Ja dla początkujących polecam książke Maliny Michalskiej "Hatha joga dla wszystkich" oraz książkę Noa Belling "Joga. Jedność umysłu i ciała" - są bardzo przystępnie napisane i moim zdaniem sa niezłym wprowadzeniem.
[url=http://www.forumveg.webd.pl] [img]http://www.forumveg.webd.pl/album_pic.htm?pic_id=321[/img] [/url]
Ano właśnie. Dlatego trzeba znaleźć taką chwilę, kiedy nic nie będzie nas do niczego ciągnąć (czyt. zepsuć komputer :)), wyłączyć telefon, telewizor, a najlepiej, żeby na tych rzeczach w ogóle nie zależało, mieć wolny czas, nie patrzeć na zegarek, nie myśleć o ciężkich do zrobienia, wytłumaczenia rzeczach itp. Staram się ostatnio, o wiele mi lepiej.
😉 Ja osobiście jestem wielkim fanem jogi i choć tak "na poważnie" praktykuję ją dopiero od 2 lat to jednak "od zawsze" była ona moją niespełnioną miłością , a niespełnioną dlatego że w Polsce nikt jej nie nauczał i nawet o materiały książkowe było bardzo trudno. Teraz sytuacja jest inna ( zwłaszcza w dużych miastach), są organizowane także w okresie wakacji kursy jogi w górach i nad morzem.
Osobiście do jogi zachęcam całym sercem . Praktykowana regularnie , w połączeniu z wegetariańskim odżywianiem i z miłością w sercu daje bardzo dobre efekty na poziomie fizycznym , psychicznym i duchowym .
Joga jest jedna i ma ten sam cel , natomiast drogi do celu są różne i stąd różne szkoły i style jogi , ale dzięki temu każdy może znależć coś dla siebie , ale naprawdę warto.
Gdyby ktoś z was potrzebował porady w tym temacie , to chętnie podzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem. 😉
Jogę praktykuję już od 7 lat.
Planuję za rok wreszcie przystąpić do egzaminu nauczycielskiego.
Marzy mi się wspierać osoby z problemami zdrowotnymi oraz prowadzenie warsztatów dla dzieciaków z domu dziecka, poprawczaków itp.
Trzymajcie kciuki 🙂
All living beings are my self
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja