Odkąd przeszłam na weganizm zauważyłam wzmożoną ochotę na słodkie. Mogę na okrągło zajadać się słodkimi ciastami, ciastkami i babeczkami mojego wyrobu, kanapkami i naleśnikami ze słodkimi dodatkami. Czego to może być przyczyną i jak taką chcicę zminimalizować?
Zaznaczę, że w mojej diecie przeważają produkty razowe, które obniżają IG moich posiłków. Ziemniaki też jem tylko w mundurkach.
ja też mam wielki apetyt na słodycze, ale mam tak od zawsze 😉
żeby nie objadać się cały czas ciastami i ciasteczkami jem bardzo dużo owoców zwłaszcza tych słodkich, również suszonych np daktyle, jem też miód albo robię słodkie szejki np banany+kakao+mleko sojowe. Te rzeczy zaspokajają mój apetyt na słodkie.
hmmm... a może twoje zachcianki nie mają związku z dietą wegańską, tylko akurat zbiegło się to w czasie...
Dieta wegańska bardzo często jest dużo mniej kaloryczna niż dieta tradycyjna. Organizm w związku z deficytem energetycznym i brakiem dostarczanych produktów dających dużą porcję białka i energii zaczyna poszukiwać alternatywy. Skutkuje to chęcią spożywania większej ilości produktów węglowodanowych, które stanowią główne źródło energii dla naszego organizmu, a przede wszystkim mózgu.
Często przyczyną jest również nieco osłabione trawienie poprzez spożywanie dużej ilości warzyw i owoców w surowej postaci. Wychłodzony tym sposobem żołądek wg medycyny chińskiej zaczyna dużo słabiej trawić i jednocześnie zbierać wilgoć w organizmie. Jednym z objawów jest występowanie dużego apetytu na słodkie i mączne produkty.
Kolejnym powodem może być przyzwyczajenie. Często osoby przechodząc na dietę wegetariańską, a później wegańską początkowo z powodu braku pomysłów na dania uciekają się do spożywania przede wszystkim prostych i sytych dań mącznych jak: pierogi, naleśniki, makarony z sosami, kluski, pyzy, kanapki, dżemy, ciasta i słodycze. Dodają one natychmiast energii i mocno pobudzają organizm poprzez nagły wzrost poziomu glukozy w organizmie. Uspokojony i wyciszony dietą roślinną organizm lubi czasami się pobudzić. Kiedyś adrenalina dostarczana z mięsem dawała taki efekt, u wegan takim pobudzaczem są węglowodany proste.
Należy w takiej sytuacji zwalczać chęć spożywania tego typu produktów. W diecie powinny występować węglowodany złożone jak kasze, makaron razowy, brązowy ryż, pieczywo pełnoziarniste. Powinniśmy spożywać 5 posiłków dziennie o regularnych porach i w równych odstępach, aby nie dopuścić do drastycznego spadku glukozy w organizmie skutkującego chęcią spożycia słodkich i mącznych dań. Syte śniadanie i przekąski pozwolą dostarczyć odpowiedniej ilości energii.
Ataki głodu i chęci na słodkie produkty są czasami przyczyną zbyt ubogoenergetycznej diety. Nie uzupełniamy właściwie wyeliminowanych z diety produktów. Zwróć uwagę na spożywane dania, czy zawierają wszystkie niezbędne składniki odżywcze jak białko, tłuszcz, węglowodany, witaminy i składniki odżywcze.
Zamiast słodyczy polecam suszone owoce, orzechy i nasiona, a także owoce. Koktajle na bazie mleka roślinnego także są świetnym deserem. Nie możemy popadać jednak w przesadę. Przygotowany codziennie zdrowy deser bardzo dobrze urozmaici dietę. Surowe ciasto z kremem bananowym z nerkowców, szarlotka raw, budyń z kaszy jaglanej z suszonymi owocami to tylko niektóre z pomysłów.
Pozdrawiam serdecznie,
Dietetyk
Ktarzyna Fizia
Dietetyk_VivaLaVita.pl
Dziękuję za odpowiedź, dość przydatna. 🙂 Staram się dbać o złożone węglowodany i białko, ale często zdarzają mi się też bezbiałkowe obiady, najczęściej z lenistwa. Postaram się bardziej zwrócić uwagę na pełnowartościowe produkty w moich posiłkach. I, oczywiście, czasem pozwolę sobie na jakieś domowe, zdrowe ciacho. 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja