Naprawdę bardzo skuteczne 🙂

podobno cukier tez sie sprawdza w depilacji 😎

Tzn??? Mogłabyś coś więcej powiedzieć na ten temat??

Hmmm... ponoć ten sposób depilacji pochodzi z Tunezji. Przyrządza sie pastę z cukru, soku z cytryny i odpowiednich ziół (łagodzących podrażnienia skóry). Taki preparat podgrzewa się do temperatury ciała i wciera w skóerę, a gdy zastygnie, zrywa, zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa.

Żródło przepisu: [i]Naturalne recepty na zdrowie i urodę [/i] - dodatek do Przyjaciółki. Nie podają jednak dokładnie jaki to zioła. Sama nie próbowałam takiej metody. Choć może się skuszę....

Do ziół łagodzących podrażnienia skóry należą zwłaszcza nagietek, rumianek czy babka lancetowata. Ale nie wiem, czy akurat te się nadają.... w każdym razie, jak coś znajdę, to napiszę 😉 😉

A, no i jeszcze warto wspomnieć, że ponoć jest to najskuteczniejsza metoda (obok depilacji woskiem). Pozdrawiam 😉 😉

😀 😀 😀 Ale się wyrwałam z tym przepisem.... przecież jest powyżej 😀 😀

vegetena, a czy po takim zabiegu skóra nie jest podrażniona (ja mam akurat baardzo delikatną)?? Ja znam przepis z ziołami jak wyżej walnęłam.... (Nie wiem dlaczego nie zauważyłam sorry) 😛

Skóra u mnie była czerwona, ale krótko, przez ok. pół godz. Słyszałam, że u niektórych schodzi po dwóch godzinach, więc raczej bezpieczne, zwłaszcza, że masa ma przedtem kontakt z dłońmi. Jednak w razie bólu można zmyć 'wosk' ciepłą wodą

[edytowane 26/2/2007 od vegetena]

dziękuję 🙂 W razie czego przemyję naparem z nagietka i już 😉

Siemię lniane może być używane także jako odżywka do włosów. Doskonale nawilża suche i zniszczone włosy. Trzy łyżki stołowe należy zalać wrzątkiem, zakryć naczynie żeby nasiona zrobiły sie miękkie pod wpływem pary i po umyciu włosów nanieść gęstą wydzielinę, oddzieloną od nasion. 😉

Ja jestem pod wrażeniem!!!! Miałam troszkę czerowoną skórę, ale tylko dlatego, że nieumiejętnie zrywałam ten 'wosk'. Normalnie widzę światełko w tunelu!!!

Faktycznie, ten sposób jest naprawdę skuteczny, chyba sprzedam depilator 😉

Zamiast kremow :

shea butter - maslo karite
olej z jojoby
olej z migdalow
maslo kokosowe

na lupiez i wszystkie problemy z przesuszonymi wlosami maslo kokosowe jest rewelacyjnie skuteczne

do opalania - maslo kakaowe - mozna dostac w aptekach uzywane jest jako baza do robienia czopkow, nietoksyczne i swietnie sie wchlania

Ja bardzo lubie olej jojoba - jest kosmetykiem uniwersalnym, nadaje sie do pielegnacji skory, wlosow, paznokci, jako kosmetyk po goleniu i do pielegnacji dzieci
Fantastycznie nawilza i uelastycznia skore i jest w 100% naturalny.

Maslo karite swietnie sie sprawdza przy wszelkiego rodzaju podraznieniach, lupiezu, suchej skorze i przyspiesza proces regenetacji.

Wszystko jest w 100% roslinne bez zadnych chemicznych wynalazkow i realtywnie tanie.

To fakt, sama próbowałam stosować jako kosmetyk olej kokosowy, olej jojoba czy masło shea. Są rewelacyjne.

A co do masła kakaowego, kiedyś pytałam w aptece o to, czy można go kupić, pani spojrzała na mnie w taki okropny sposób, że już więcej nie śmiałam pytać. To było kilka lat temu. Spróbuję ponownie w tym roku ;):D Mam więcej aptek do wyboru 😉

To fakt, sama próbowałam stosować jako kosmetyk olej kokosowy, olej jojoba czy masło shea. Są rewelacyjne.

A co do masła kakaowego, kiedyś pytałam w aptece o to, czy można go kupić, pani spojrzała na mnie w taki okropny sposób, że już więcej nie śmiałam pytać. To było kilka lat temu. Spróbuję ponownie w tym roku ;):D Mam więcej aptek do wyboru 😉

Ha 🙂 No ja swoje zalatwialam po znajomosci kanalami 😛

Ono jest uzywane jaka baza do czopkow i masci bo jest nietoksyczne i sie rozpuszcza bardzo ladnie, wiec czopki dla dzieciakow czesto maja je w skladzie.

To ktoro mi sie udalo kupic jest firmy Pharma Cosmetic z Krakowa za 250 gram zaplacilam 40 zl. Lacinska nazwa Cacao Oleum.
Jest bardzo odwodnione wiec trzeba je mieszac z jakims innym olejem bazowym ale robi skore jak jedwab i dziala jak krem z filtrami przeciwslonecznymi.

Co do karite to najlepsze na polskim rynku wydaje mi sie byc firmy Home Institut ja je zwykle kupuje w sieci w http://esentia.pl/Home_Institut_Karites_Maslo_100_Karita_p26339.htm

Jojoba :
http://esentia.pl/Profarm_Olej_Jojoba_p27723.htm

Ogolnie lubie ten sklep internetowy bo maja duzo czystych kosmetykow i olejkow i maja super obsluge klienta.

Pozdrawiam 🙂

Vega71 dzięki za fajne stronki 🙂 Przydadzą się

Pozdrowienia :hiya:

Stare przepisy, chyba z jakichś gazet.
[b]Dekolt i ramiona [/b]
- Peeling malinowy (100% wegański)
Garść malin zmieszaj z łyżeczką soli morskiej i kilkoma kroplami oleju słonecznikowego. Nałóż na dekolt i ramiona. Po 5 minutach spłucz wodą.
- Maseczka jeżynowa (100 % wegańska)
10 dużych jeżyn wymieszaj z 2 łyżkami oliwy z oliwek i nałóż na twarz lub dekolt. Maseczkę zmyj po 25 minutach ciepłą wodą.
Działanie: zapobiega wysuszaniu skóry, a także poprawia krążenie.

[b]Twarz[/b]
- Maseczka (lakto-owo-wegetariańska)
Porzeczki czerwone i czarne zmieszaj z jogurtem naturalnym. Nałóż na twarz na 10 minut.
Działanie: poprawia ukrwienie skóry i chroni ją przed szkodliwym działaniem środowiska.
- Maseczka jabłkowa, oczyszczająca
Obierz, zetrzyj 1 jabłko i zmieszaj z płynnym miodem. Nałóż na twarz, po 20 minutach spłucz lenią wodą.
- Maseczka owocowa, ściągająca (lakto-owo-wegetariańska)
Rozetrzyj 3 duże truskawki i kilka malin. Połącz z ubitym 1 białkiem. Papkę nałóż na twarz i zmyj po 20 minutach.
- Maseczka cytrynowa, zamykająca pory (lakto-owo-wegetariańska)
1 białko ubij na pianę i zmieszaj z 2 łyżkami soku z cytryny. Nałóż na twarz, zmyj po 20 minutach.

Do wszystkich tych, którym udała się depilacja z cukrem - może mi to ktoś dokładnie wytłumaczyć? Heh, znowu mi coś nie wychodzi. Proszę o opisanie tego krok po kroku, z dokładnym opisem każdego etapu, konsystencją, czasem... Ehhh, szklanka wody + pół szklanki cukru to nadal ciecz... Dosypałam cukru aż zrobiło się gęste, ale nie dało się tego normalnie rozprowadzić na powierzchnię skóry większą niż 4x4cm. W dodatku wyschnięcie zajęłoby wieki... Czuję się jak idiotka.

Proszę o pomoc. Mam bardzo delikatną skórę, każde pociągnięcie maszynką jest niczym orka... Desperacko potrzebuję opanować metodę z cukrem!
Można mi słać na priva 😉 Z góry dziękuję.
pozdrawiam

Może nie poczekałaś aż trochę ostygnie? Albo dodaj następnym razem troche więcej cytryny, szklankę cukru, 1/3 szkl wody i odrobinę miodu. Są różnie podawane proporcje, ale mi wychodziło tak jak podałam w przepisie

[edytowane 13/5/2007 od vegetena]

[edytowane 13/5/2007 od vegetena]