Trochę sie nam temat zmienił...ale jeżeli jesteśmy przy tonikach, to mam famtastyczny przepis na tonik do cery mieszanej, tłustej i normalnej: łyżeczka zielonej herbaty + mała gałązka rozmarynu, zalewamy szklanką wrzątku i zostawiamy pod przykryciem na ok 2, 3 min. Odcedzamy i zostawiamy pod przykryciem do ostygnięcia. Jest świetny. Sama używam. 🙂
[url=http://www.forumveg.webd.pl] [img]http://www.forumveg.webd.pl/album_pic.htm?pic_id=321[/img] [/url]
przetestowalam te orzechy juz w miedzy czasie 2 razy i jestem zachwycona, w dodatku spryskalam plamy na obrusie cytryna i cale pranie pachnialo potem fantastycznie 🙂 🙂 🙂
nie kupuje juz zadnych plynow do prania!!
plamy niestety nie zeszly wszystkie, no ale proszek przedtem tez sobie z nimi nie poradzil
Natura jest jednak nie do podrobienia :thumbup:
tu jeszcze jeden link do orzechow, sklep internetowy w wersji polskiej, angielskiej i niemieckiej
jeszcze troche tansze...
http://amadeo24.pl/index.php?cPath=23&sort=1a&language=pl
a po angielsku to wash- nuts
[edytowane 2/5/2007 od yolin]
http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
Barbra2, zajrzyj tu, wszysko co Cie interesuje chyba tam przeczytasz
http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
Dziekuje za namiary. Do tej pory traciłam majatek na kupowanie proszku JELP. (jedno małe opakowanie kosztuje tyle co 1 kg orzechów piorących. Swoja droga dlaczego nie dotuje się w Polsce peodukcji rposzków bezfosforanowych. Przecież to byłby bezpośredni wkład w ochronę środowiska?
odswiezam troche temat, bo mysle, ze warto co jakis czas przypominac, ze jest rewelacyjna roslinna alternatywa do proszkow do prania , 🙂
a przy okazji chcialam dodac, ze udalo mi sie w miedzyczasie wyhodowac pare drzewek orzechow :red: , rosna jak nSudetacharazie niezle, wiec mam nadzieje, ze sie dobrze zaaklimatyzuja w Sudetach... jak tylko zrobie zdjecia to dodam do galerii
Jedynym przykazaniem jest milosc. Jesli jej nie ma- na nic zda sie dziesiecioro przykazan OSHO http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html <param name=
Ale jakie to są orzechy: włoskie czy laskowe czy jakaś specjalna odmiana ? Z tego co przeczytałem to wykorzystuje się łupiny tych orzechów a środek można zjeść ?
Czy są tak samo skuteczne jak proszek do prania ? 😮
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
http://apmp.natura.xip.pl/product_info.php/cPath/147_148_159/products_id/284
Stanislawie, tu masz wiecej informaci, to sa orzechy pralnicze srodka nie mozna jesc, bo na ogol sa sprzedawane same lupiny ale jak znajdziesz przypadkiem w lupinie ziarno /czarne i niesamowicie twarde/ to mozesz je zasadzic i po paru miesiacach moze wyrosnie z niego drzewko - tak jak mi 🙂
ja polecam te orzechy do kazdego wlasciwie prania, troche gorzej jest z bialym praniem, bo orzechy nie maja tych substancji wybielajacych, ktore sa w proszkach... ale tez mozna sobie poradzic, podobno proszek do pieczenia dziala jak taki wybielacz. Ja po za tym dodaje sok z cytryny do prania, usuwa niektore plamy, moze tez troche wybiela a przede wszystkim daje praniu niesamowity zapach :red:
Jedynym przykazaniem jest milosc. Jesli jej nie ma- na nic zda sie dziesiecioro przykazan OSHO http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html <param name=
To taki ogólny wniosek - glony, melasy, cukier trzcinowy (pół kilo za 14 zł w naszym sklepie), warzywa ekologiczne (tu "na szczęście" niedostępne), zgniatarki, filtry do wody, blendery, miksery i różne cuda na które mnie nie stać :]
lily z jednej strony masz rację, lecz z drugiej mój wegetarianizm nie zrójnował budżetu rodzinki 😉 na co dzień obiad kosztuje mnie średnio 5 zł. fasolka czy groch to bardzo tanie produkty, orkisz jak raz kupie starcza na 2 miesiące, yerba mate-cóż, to bardziej mój kaprys niż konieczność 😉
glony jak najbardziej-są naprawdę świetne 😉 melasa: kiedyś kupowałam dość często, teraz użyje nie więcej niż raz na dwa tygodnie. cukier trzcinowy-ni używam. warzywa eko-nie używam, chyba że z działki dziadków 😉 mikser dostałam na urodziny 😉
szczeże mówiąc chyba spróbuje sobie zrobić własne mydło 🙂 to co mam teraz kupiłam za 4 złote w green planet-nie chciałam używać niewegańskiego 😉
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
te orzeszki to rewelacja,raz spróbowałam i teraz nie wyobrażam sobie prać w proszku,ja rzeczy piorę w 40 stopniach i do tego wystarczy wsiąść 8 łupinek i to wystarcza na dwa prania.Są bardzo wydajne;polecam:)
i nie niszczą ubrań,co w przypadku proszku jest nagminne.
pzdr:)
lady vegan
Hej! Z nieba mi spadliście z wiadomością o tych orzechach! Jeszcze w tym tygodniu zamierzam kupic (mieszkam w Wawie i wyczytałam że zamawiając przez internet moge osobiście odebrac przesyłkę w firmie - fajnie bo nie ponosze dodatkowych kosztów). Proszki eko są CHOLERNIE drogie a ja duużo piorę i w końcu bym zbankrutowała (swoją drogą po angielsku to powiedzenie ma coś wspólnego z pralnią 😉 ).
Jak zakupię i przetestuję dam znać.
Cholera, ale sie wkurzyłam! sprawdziłam ceny! w żółtym cesarzu za 250g chcą 24 zł! Tymczasem na natura.24 500g kosztuje 21zł i do tego dodają 3 woreczki i 3 olejki zapachowe! koszt przesyłki to 8zł. Hm... Polecacie sklep natura24? właściwie nie robie zakupów przez internet i dlatego szukam rady. jesli jest wiarygodny, kupię od razu 1 kg i z głowy. Czekam na opinie!
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja