Ja mam szybko przetłuszczające się włosy, co mnie bardzo wkurza 😡 . Myje codziennie lub co drugi dzień. Używam szamponu Garnier Fructis.

Staram się utrzymywać krótkie włosy, ale czasem (np. teraz) nie chce mi się iść do fryzjera i zdziebko się wydłużają ;).
Kiedyś miałem długie i przy przetłuszczających się włosach to była mordęga - codzienne mycie, suszenie :/.

Tez kiedyś miałam przetłuszczające sie włosy. Dematolog stwierdził,że to od codziennego mycia. I miał rację.
Teraz myję dwa razy w tygodniu,chyba że jest upał i sie spocę.
Używam szamponu timotei do brązowych włosów z henną i odżywki z tej samej linii. Efekt? Włosy mocne,błyszczące,pięknie pachną i nie są ani suche,ani tłuste. Miłe w dotyku i kasamitne. A jakie gęste..że hoho:)
No i oczywiście żadnych suszarek,prostownic i lokówek.Nie niszczę włosów po ostatnich przebojach,kiedy jako nastolatka chciałam być oryginalna i zafarbowałam...trzy lata trwało zanim się bidulki odbudowały.Musiałam ściąć na jeża...ale warto było:)

też się kiedyś przefarbowałam... na czarno i było to złym pomysłem 😉 niestety nadal jestem uzależniona od prostownicy, bo denerwują mnie moje loki, chociaż wytrzymałam bez niej już 2 tygodnie 😀 sobie odpoczywają moje włochy. włosy myję w schaumie ziołowej i naprawdę pomaga, bo się mniej przetłuszczają i zawsze używam odżywki bo inaczej bym ich nie rozczesała, byc może temu zawdzięczam ciągłe zaczepianie i pytania obcych ludzi na ulicy, czy te włosy to naturalne są 😉

To dlatego wszyscy mężczyźni stoja w kolejce do Ciebie? 😉 🙂

choroba medialna? 😉

Ah te reklamy;)

Mój brat wrzucił pilota do piwa i żeby przełaczyć kanał w czasie przerwy reklamowej trzeba by było wstać...nikomu się nie chce,więc uczymy się reklam na pamięć;) "Ty ograniczona urzędnico idź do warzywnego" heh;)

Jakieś dwa lata temu myłam włosy aloesowym szmponem Urtekram i byłam bardzo zadowolona, potem kupiłam sobie rumiankowy tez z tej firmy, ale włosy mi wyszły jak siano ;/ dopiero potem w necie zauważyłam że jest podany inny skład niz na butelce i zawiera on SLS, byłam strasznie rozczarowana.
Teraz stosuje 100% naturalny szmpon firmy Omnia Botanica, łatwo go dostać bo jest w drogeriach natura , a włosy mam mięciutkie i nawilżone, polecam 🙂 Jest to włoska firma ale nigdzie się nie doszukałam czy testuje

Jak mialam wlosy do kolan, mylam je dwa razy w tygodniu, bo duzo roboty z nimi bylo;) Po za tym czesalam sie tylko i wylacznie w warkocz, wiec nie musialam ich codziennie ukladac. Teraz, kiedy scielam (radyklana zmiana- do lopatek) myje co drugi dzien, zebym mogla eksperymentowac z fryzurkami:) Szczerze mowiac, teraz mam mniej problemow:) Mycie moich dluuuugich wlosow na obozie bylo niefajne...:P Szampon? Avon, z limonka bodajze, do przetluszczajacych sie wlosow:)

Myłam codziennie, kiedy miałam włosy za pas i tak samo myję teraz, kiedy są króciutkie (ćwiczę codziennie, więc muszę, ale i bez tego czułam bym się źle, gdybym ich nie myła często). Lubię szampon różany Urtekram i Freemana z papai i mango (wydajny, a włosy są po nim mięciutkie jak u dziecka :red: ). Myłam też wegańskim, pomarańczowym szamponem z Lavery (śliczny zapach), Eco z kiwi - bardzo fajny, ale mniej wydajny niż chociażby Urtekram. Teraz mam leśny szampon firmy Helan, naprawdę dobry, ale zbyt drogi i nie dla kogoś kto ma zbyt suche włosy. Myłam i glinkami - Rhassoul z Alvy jest delikatna. Eksperymentuję sprawdzając różne naturalne i nie testowane szampony i odżywki i kupuję już tylko w internecie (nie łażę po sklepach i nie wydaję niepotrzebnie pieniędzy). Najbardziej odpowiadają mi chyba szampony Urtekram, aloesowy i bezzapachowy też.

Przykro mi, że nie stać mnie na zamawianie przez internet kosmetyków dla wegetarian...Ale jak już zostanę właścicielką tabloidu, to będzie mnie stać, a jak! Póki co zadowalam się ziołowym szamponem pollena ewa i odżywką oraz maską do włosów z rosmana. Właściwie od zawsze rozdwajają mi się włosy i nie wiem, od czego to zależy, czy Wam też się tak dzieje? Nie suszę włosów suszarką, nie szarpię ich szczotką, ale czasami używam prostownicy, kiedy chcę wyglądać elegancko 😎 No i ostatnio zafarbowałam 😛

włosy na szczęście mi się nie rozdwajają. Moge polecić tylko pestki z dyni (kiedyś wypadały mi włosy, ktoś mi polecił jedzenie pestek i pomogło), może jeszcze skrzyp polny?
Moje włosy przetłuszczają się i ostatnio doskwiera mi łupież-może macie jakieś wypróbowane sposoby?Pojawienie się u mnie łupiezu zawsze oznaczało, że szampon mi nie służy, zmieniałam i było ok- a teraz nic. Nawet ukochane pokrzywowe nie działają.
A włosy myję codziennie, czasami próbuję co 2 dni- (ale widok i to uczucie, które mam na głowie są straszne 🙁 ). Suszarki używam raz na półroku 😉

To znaczy, że masz przesuszoną skórę głowy. Ja smaruję całe włosy i skórę oliwą i pomaga, jak mam jakieś swędzenie czy łupież właśnie.

A włosy myję codziennie

Jaga do codziennego mycia włosów należy używać szamponu bardzo łagodnego na którym będzie widniał napis " do codziennego stosowania " . Większość szamponów zawiera składniki zbyt skoncentrowane by używać je na co dzień i to one powodują przesuszenie.

Jaga, mam ten sam problem ostatnio... szampon z Farmony, który pomagał mi na łupież przestał już działać, podejrzewam, że winowajcą jest woda z kranu, w zimie podobno mocniej chlorują... Mam tłuste włosy, a jednocześnie przesuszoną skórę, strasznie to już męczące...

Ja czytałam, że szampony należy często zmieniać bo włosy się przyzwyczajają, więc jak się zauważy, że włosy się co chwilę przetłuszczają i oklapłe są już po 1 dniu, to najwyższy czas zmienić, ja właśnie zmieniłam i jest znowu ok 😉
Ostatnio używam nie tylko suszarki (jak zresztą przez cały rok, oprócz wakacji) ale i prostownicy, dlatego daję sobie dużo kremu nawilżającego bez spłukiwania na końcówki 😛

[edytowane 10/3/2009 od Loviisa-chan]