za radą Velvet umyłam wczoraj włosy konwaliowym płynem do higieny intymnej z Ziaji- póki co mogę powiedzieć, że włosy nie są tłuste (pomimo małej ilości piany) i skóra głowy nie swędzi mnie bardziej niż po szamponie (a nawet mam wrażenie, że o wiele rzadziej mam ochotę się podrapać 😉 ). Jeśli ten pomysł z płynem do higieny intymnej wypali na dłuższą metę to będę Twoja dozgonną dłużniczką Velvet 🙂
Skusilam sie ostatnio na to siemie lniane i....
Zmywanie go z wlosow zajelo mi naprawde sporo czasu i wody, potem, juz z suchych i tak musialam wyczesywac. A efekt? za pierwszym razem mi sie spodobal, a potem...nie zauwazylam roznicy. To zdecydowanie nie dla mnie, moze jak zetne wlosy, wyprobuje znowu.
Nie wspominajac o tej konsystencji 😀 obrzydlistwo. Nie moglam uwierzyc, ze dobrowolnie nakladam to sobie na glowe 😉
....wracam do szamponu:P
Ja baaaardzo długo walczę z łupieżem i przetłuszczającymi się włosami. Jakiś czas temu kupiłam szampon przeciwłupieżowy z Logony z olejkiem z jałowca, licząc,że może tym razem uda mi się pozbyć łupieżu. Efekt: łupież mam nadal, za to włosy przestały mi się przetłuszczać 😀 Kiedyś musiałam myć włosy codziennie, a teraz co 3 dni wystarczy 🙂
Z racji szybko przetłuszczających się włosów, a także długości włosów myję je codziennie. Chwilowo używam szamponu zapobiegającego wypadaniu. Generalnie szukam czegoś lepszego co by wzmacniało moje włosy (z racji tego, ze je codziennie prostuję).
wciąż raczkuję w temacie wegetarianizmu 🙂
Jaga, mam ten sam problem ostatnio... szampon z Farmony, który pomagał mi na łupież przestał już działać, podejrzewam, że winowajcą jest woda z kranu, w zimie podobno mocniej chlorują... Mam tłuste włosy, a jednocześnie przesuszoną skórę, strasznie to już męczące...
u mnie identycznie, szampon z Farmony też nie zadziałał. To okropne mieć jednocześnie tłuste włosy i suchą skórę głowy.
Fasolko -jak często smarujesz oliwą włosy?W jakiej ilości? Najbardziej ciekawi mnie jak udaje Ci się spłukać tę oliwę (zwyczajnie szamponem?)- bo w wyobraźni mam już tłuste włosy przez co najmniej kilka dni
Też używam z Farmony. Rezultatów nie widać :/
Ja mam włosy krótkie (kilka cm za uszami). Muszę myć codziennie,ponieważ przetłuszczają mi się bardzo szybko i do tego mam łupież. Codziennie używam też suszarki+prostownicy (inaczej się nie da-nie chcę straszyć ludzi na ulicy moją fryzurą T_T). Dlatego są dodatkowo zniszczone.
Używałam odżywki z Ziaji i szamponu (czarna rzepa jak dobrze pamiętam). Efekty były nawet dobre po dłuższym stosowaniu.
Teraz mam z Ziaji Biosulfo. Na razie nie będę się wypowiadać,muszę dłużej stosować 🙂
Więc potrzebuje dobrych metod/odżywek itp. na moje zniszczone, przetłuszczające się i z łupieżem włosy ^^ Jak ktoś takie zna-pisać ;]
Pomoc zwierzętom!-[url]www.pomozmy-zwierzeta.blog.onet.pl[/url]
[b]Aukcja na rzecz dobermanów ze schronisk! [/b]
[url]www.stylingart.nazwa.pl/doberman/viewtopic.php?p=35900#35900[/url]
Dobre i skuteczne (zwłaszcza dla włosów przetłuszczających się) są pudry indyjskie, czyli sproszkowane mieszanki ziół, bądź orzechy. Bywają jedno lub wieloskładnikowe. Na początku trochę trudne w użyciu - nie pienią się i nie tak łatwo się rozprowadzają na głowie, ale po spłukaniu skóra głowy jest jakaś taka "odkażona" i świeża a włosy lśniące i puszyste. Proszek rozprowadza się z wodą na gęstą masę, rozprowadza na dłoniach sporą ilość i wciera, masując głównie w skórę głowy i delikatnie we włosy. Używam od miesiąca i polecam, kupuję w sklepach internetowych, ale nie podam firmy, bo już zbyt dużo reklamy różnym firmom zrobiłam w tym temacie :red:
Włosy mam do łopatek, kolor naturalny brąz (choć jeszcze do niedawna byłam ruda....znudziło mi się). Niestety muszę myć codziennie. Najczęściej używam szamponu i odżywki z firmy biosilk. Cholernie drogie, ale warto. Dwa razy w tygodniu nakładam olej z amli. No i oczywiście jedwab. Podstawa!
Czerpię nieopisaną radość z czerpania radości z życia 🙂
Ja mam włosy mniej więcej do łopatek... Kolor taki rudo-blondowy 😛
No i myję niestety co dwa dni i mi to bardzo nie pasuje i nie wiem co z tym zrobić. Da się jakoś 'odzwyczaić' włosy? Tak się zastanawiam z tego co tu czytam, bo piszecie coś o odzwyczajaniu...
A myłam zwykle czym się nawinie (tzn. szamponem który akurat był w domu ^^), ale teraz przerzuciłam się na szampony Oriflame'u. (:
[img]http://img190.imageshack.us/img190/7118/thebeatlesbanwa4.jpg[/img]
Ja jestem vege fryzjerką, nie prostuje włosów, bardzo rzadko suszę, farbuje część czarną henną część balsamem koloryzującym z henną fioletową ,
mam strasznie przetłuszczające się włosy, ale odkąd używam szamponu do włosów przetłuszczających się z Lavery, mogę je myć co dwa dni ;D dla moich włosów to naprawdę długo,
kupiłam też Bio piankę do włosów z Lavery i lakier jak wypróbuję napszę
polecam tez kosmetyki do włosów i twarzy firmy Himalaya nie są takie drogie, ale bardzo skuteczne
[edytowane 24/10/2009 przez madmarliv]
Szukając szamponu bez SLS ów , postanowiłam włosy myć żelem pod prysznic dla bobasów z Rossmanna 😀 i jest cudowny xD dobrze sie pieni , jest tani ,choć z początku troche plątał włosy , teraz jest już lepiej , a i tak zawsze potrzebowałam odżywki.Niestety , włosy muszę myć codziennie 🙁 aaa , i żeby były troche bardziej puszyste to po każdym myciu płukam je zieloną herbatą 😀
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja