Zgadzam się - soki ze sklepów mają albo za dużo cukru, albo za dużo soli, jełśi to soki warzywne, w każdym przypadku są jednak niezdrowe.
Zapraszam na portal wegetariański wegeswiat.pl
Ja soku nie piję ale za to codziennie opylam kilka marcheweczek i dobrze się czuję:D
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Ja lubię sozki marchwiowe, choć ostatnio rzadko piję 😉
Przed chwilą wypiłam sobie Kubusia. Nie dopatrzyłam się w jego składzie cukru, ale był syrop glukozowo-fruktozowy. Czy waszym zdaniem jest to składnik " w miarę " zdrowy?
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
A nie lepsze zjeść całą marchewkę np pójdę w grządki wyrwę z 2 i schrupię czy to nie więcej witamin dla organizmu?
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Ja np. nie lubię takiej świeżej marchewki....Musi być albo starta i doprawiona, albo ugotowana, albo w formie soku. Taka z grządki ( a w moim przypadku ze sklepu, gdyż grządek nie posiadam) po prostu jest dla mnie niesmaczna.
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
Ja dziś zrobiłam sok marchwiowo-buraczano-jabłkowy pycha:D
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja