Ja też napisałam do nich maila.
Oto co odpisali:
"Witam,faktycznie od lat obserwuje się trend odchodzenia w branży kosmetycznej od surowców odzwierzęcych oraz prowadzone są badania mające na celu rezygnację z jakichkolwiek testów na zwierzętach. Na chwilę obecną obowiązuje wszystkich producentów zakaz testowania wyrobów kosmetycznych na zwierzętach - Laboratorium Kosemtyczne JOANNA oczywiście przestrzega tego zakazu. Natomiast jeżeli chodzi o odpowiedź na Pani pytanie dotyczące zawartości odzwierzęcych składników, trudno jest nam udzielić jednoznacznej odpowiedzi - ponieważ nie ma zakazu stosowania takich surowców oraz ze względu na nasz profil działania nie dokonaliśmy dotychczas pełnego przeglądu naszych surowców. Wszystkie nowe surowce wprowadzane do naszych wyrobów na przestrzeni ostatnich paru lat nie są surowcami odzwierzęcymi (od paru lat producenci prezentując nowy surowiec zazwyczaj dostarczaję tego typu informację), natomiast nie jetem w stanie zagwarantować, że wszystkie pozostałe surowce (oprócz pojedycznych o znanym odzwierzęcym pochodzeniu, takich jak proteiny mleczne czy keratyna) również nie pochodzą od zwierząt - nie dysponuję takimi danymi. Serdecznie pozdrawiam,Anna BorawskaKierownik Działu Badawczo WdrożeniowegoLaboratorium Kosmetyczne JOANNA"
Hejka.
Napisali do mnie jeszcze jednego maila.
"Witam serdecznie,
Pani mail przekazałam do kierownik laboratorium, która jest właśnie dwa tygodnie na urlopie. Gdyby mogła Pani poczekać do czasu jej powrotu – będę bardzo wdzięczna. Myślę, że ona poda Pani wyczerpującą odpowiedź, aczkolwiek, o ile wiem, nasza firma nie prowadzi oraz nigdy nie prowadziła testów na zwierzętach a obecnie nie kupuje surowców odzwierzęcych (np. kiedyś mieliśmy serię keratyna, ale teraz „przerzuciliśmy się” na keratynę roślinną, tzw. fitokeratynę).
Serdecznie pozdrawiam
Maja Kiżys"
Kiciu, jak tylko cos odpisza daj znać 😀
Chciałabym zafarbowac sobie włosy i teraz nie jestem do końca pewna czy mog ekupic ich farbę ^^'
Coś mi się wydaje że nie przeczytałaś wszystkich postów 😛
Na górze umieściłam to co do mnie pisali.
...podaję...:
"Witam,faktycznie od lat obserwuje się trend odchodzenia w branży kosmetycznej od surowców odzwierzęcych oraz prowadzone są badania mające na celu rezygnację z jakichkolwiek testów na zwierzętach. Na chwilę obecną obowiązuje wszystkich producentów zakaz testowania wyrobów kosmetycznych na zwierzętach - Laboratorium Kosemtyczne JOANNA oczywiście przestrzega tego zakazu. Natomiast jeżeli chodzi o odpowiedź na Pani pytanie dotyczące zawartości odzwierzęcych składników, trudno jest nam udzielić jednoznacznej odpowiedzi - ponieważ nie ma zakazu stosowania takich surowców oraz ze względu na nasz profil działania nie dokonaliśmy dotychczas pełnego przeglądu naszych surowców. Wszystkie nowe surowce wprowadzane do naszych wyrobów na przestrzeni ostatnich paru lat nie są surowcami odzwierzęcymi (od paru lat producenci prezentując nowy surowiec zazwyczaj dostarczaję tego typu informację), natomiast nie jetem w stanie zagwarantować, że wszystkie pozostałe surowce (oprócz pojedycznych o znanym odzwierzęcym pochodzeniu, takich jak proteiny mleczne czy keratyna) również nie pochodzą od zwierząt - nie dysponuję takimi danymi. Serdecznie pozdrawiam,Anna BorawskaKierownik Działu Badawczo WdrożeniowegoLaboratorium Kosmetyczne JOANNA"
no i?przeciez zadna to pozytywna odpowiedz!wg tej odpowiedzi to kazda firma jest ok jesli chodzi o testy...zauwazcie ze napisali tylko o wyrobach..tak naprawde trzeba umiec czytac miedzy wierszami przy takich listach..kazda firma tak ospisze,czy testujaca(albo bioraca skads skladniki,albo zlecajaca),jedyne do czego sie nie przyznaja tutaj to do testowania WYROBU przez KONKRETNIE JOANNE.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja