Dzis przy kasie-ile by to było mięsa za te pieniądze . Ja-ja tyle lat nie jem ięsa i żyję Oni-A , pani taka drobniutka , to nie musi dużo jeśc , zresztą ja kochać mięso Z trudem opanowałam złośc Szkoda dyskusji z takimi ludzmi ktorzy słyszą tylko to co chcą słyszeć Tak jak alkoholik, pije bo zła pogoda , bo smutno , bo wesolo , bo imieniny ....i tak bez końca Ale jest sporo ludzi , ktorzy odstawili by mięso gdyby ktoś ich przekonał co do racji zdrowotnych Niektórzy biora się za wegetarianizm bez podstawowej wiedzy robiąc szkodę sobie i idei wegetarianizmu Dlaczego ministerstwo zdrowia i edukacji pozostaje głuche na nowoczesna wiedzę dietetyczną , na raport PCRM Coś tu jest nie w porządku Trzeba domagać się szerszej edukacji -nie tylko w televizji śniadaniowej , ale także w szkolach i gabinetach lekarskich Tymczasem nawet w sytuacji drastycznego braku srodkow refundacyjnych nikt nie bierze pod uwage wegetarianizmu jako sposobu leczenia grubasów , chorych na serce czy osteoporozę Podaję wam e-maila do MZ kancelaria @mz.gov.pl

Dobre pytanie, jak jak ktos kiedys powiedzial "narod ciemny to kupi" w mysl tej idei polakow sie nie edukuje odpowiednio. Ograniczonymi ludzmi lepiej sie rzadzi. W szkolach zanizaja poziom bo potrzeba wiecej ludzi ktorzy beda wykonywac czarna robote. Zastanow sie na czym robi sie najwieksza kasa a znajdziesz odpowidz na pytania postawione w swoim poscie. Leczenie to tez biznes i to bardzo duzy.

Dopóki będziemy "rządzeni" przez rząd, który ma klapki na oczach, to do niczego nie doprowadzimy 😉
Do ludzi także ciężko podejść. Oni mogą widzieć, że Czujesz się lepiej, jesteś bardziej witalny i w ogóle. Dla nich i tak będziesz chorą na umyśle osobą.
Najeżdżanie na mniejszości jest dla nich ucieczką od nieznanego. Nieznane=gorsze.
Sama próbowałam wiele razy uświadamiać moją rodzinę, że odkąd nie jem mięsa lepiej się czuję. Do teraz nie akceptują tego 😡
Wszystkich nie da się uszczęśliwić, szczególnie na siłę 😉
Mam nadzieję, że wejdzie w życie uświadamianie ludzi jak się powinni odżywiać racjonalnie.

Oczywiscie nie chodzi mi o uszczesliwianie na sile, bardziej mi chodzi o NIEUSZCZESLIWIANIE na slie. Juz za moich czasow w szkole byla reforma edukacji i szlo ku temu aby coraz mniej uczyc i ku temy by spoteczenstwo bylo gorzej wyksztalcone. NAm to otwarcie mowili nauczyciele. Mam wielu znajomych ktorzy ucza w szkolach i ciagle mi mowia ze nalezy zanizac program w szkolach. Ciagle sie mowi o tym ze polakow rodzi sie coraz mniej, jednak nikt nie mowi ze ludzi jest za duzo na swiecie i problem jest w tym zeby "dostepne zasoby" ludzkie wlasciwie wykorzystac a nie zeby mnozyc zywoty ponad miare. Wedlug mnie to czysty egoizm. I oczywiscie chodzi tutaj o uswiadamianie ludzi bo inaczej ludzkosc by sie nei rozwijala.

A później dziwią się, że analfabetyzm, Polacy nie czytają książek. W telewizji reklamy głównie odnoszą się do gier komputerowych, a nie do czytania książek.
Opiekuję się teraz małymi dziećmi, i cieszę się z podejścia matki, która uważa że jej dzieciom powinno się dużo czytać. Myślała żeby kupić im komputer, ale zrezygnowała.
Więcej takich rodziców!
Większość woli puścić bajkę, włączyć komputer, żeby tylko dziecko nie przeszkadzało. A później dziwią się co wyrosło z ich pociechy.

Problem z TV i komputerami jest o wiele szerszy. Sprobuj ograniczyc TV i komp. swoim znajomym to sie oburza. Osobiscie nie ogladam TV jednak od netu chyba jestem uzaleaniony. To poza ksiazkami jedyne moje zrodlo informacji, a TV juz nie ogladam bo to strata czasu. Mam znajomych uwazajacych ze jestem sfiksowany bo ciagle cos czytam, ponoc w tym wieku powinienem wszystko wiedziec :)))

Ja mam prawie 22 lata, telewizji praktycznie nie oglądam od 2-3, nie pociąga mnie. Kiedy usiądę przed nią, to po połowie godziny muszę iść po krzyżówkę lub coś innego, nie wytrzymuję długo przed TV. Bez komputera dla mnie to jak bez ręki. Za to cieszę się, że komputery nie były "na topie" kiedy ja byłam dzieckiem. Przez to miałam szczęśliwe dzieciństwo na podwórku, przeczytałam wiele książek.
e-anadas, jestem ciekawa ile masz latek. Bo ja uważam, że człowiek uczy się całe życie.
Jak pracowałam w sklepie, to przyszła upierdliwa kobieta, która chciała się na mnie wyżyć. Okazałam się jednak dla niej chyba zbyt inteligentna, ponieważ po paru minutach wymiany zdań spytała się mnie czy znam odpowiedzi na wszystkie pytania. Odpowiedziałam jej, że się staram. Osobiście znam ludzi, którzy maja dużo latek i mało w główkach.
Cieszę się, że dużo czytasz, analfabetą raczej nie zostaniesz. Chyba że usilnie będziesz do tego dążył 😛 Pozdrowienia 🙂

polityka i media to jedno a prawda to drugie W rozpanoszym gadulstwie mediów mało co konkretnego mozna sie dowiedzieć , to jest bełkot , lepiej sie wzsiąsc za ksiązki A nauka tylko wtedy zostanie uznana kiedy nie stanie na przeszkodzie jakimś grupom politycznym Naukowcy czesto daremnie harują Już dawno można było przykróuić masową rzez zwierzat gdyby chodziló o prawdy naukowe one BĘDA DALEJ CIERPIALY -NIEPOTRZEBNIE bo taka jest podłośc polityki

Cierpienie zwierząt nie ma nic do zdrowia.

"Dopóki będziemy "rządzeni" przez rząd, który ma klapki na oczach, to do niczego nie doprowadzimy "

A kogo proponujesz?

"Dobre pytanie, jak jak ktos kiedys powiedzial "narod ciemny to kupi" w mysl tej idei polakow sie nie edukuje odpowiednio."

Czyli miesozerni sa ciemni...ciekawe

"Oni mogą widzieć, że Czujesz się lepiej, jesteś bardziej witalny i w ogóle."

Niekoniecznieedac wege trzeba sie cuc i wygladac dobrze.

"W rozpanoszym gadulstwie mediów mało co konkretnego mozna sie dowiedzieć , to jest bełkot"

"polityka i media to jedno a prawda to drugie W rozpanoszym gadulstwie mediów mało co konkretnego mozna sie dowiedzieć , to jest bełkot , lepiej sie wzsiąsc za ksiązki A nauka tylko wtedy zostanie uznana kiedy nie stanie na przeszkodzie jakimś grupom politycznym Naukowcy czesto daremnie harują Już dawno można było przykróuić masową rzez zwierzat gdyby chodziló o prawdy naukowe one BĘDA DALEJ CIERPIALY -NIEPOTRZEBNIE bo taka jest podłośc polityki"

niekoniecznie. Jak chcecie mozecie nie jesc miesa. Ale nie wszyscy przejmuja sie okropnym losem tych biednych zwierzatek. Uważam z abzdurę, żeby politycy mieszali sie w diety ludzi. Jedzenie miesa bylo czescia ewolucji - ludzie nauczyli sie zabijac. I teraz, organizm po prostu potrzebuje miesa (skladnikow w nim zawartych) . Nie wiadomo było, że rozpcznie sie hodowla na masowa skale. A dzikie i domowe koty - je tez trzeba "zwegetarianizowac"? Wolicie polityka, ktory nie ma pojecia o swoim zawodzie, gospodarce itd, a jest wegetarianinem? I co 10 minut w TV bedzie reklama "zaostan wege"?

Bleks*** Nie mowie ze miesozercy sa ciemni, a wegetarianie sa oswieceni. Znam wegetarianke ktora gotuje swojemu mezowi na obiad kurczaki itp. gdzie tu logika? Ludzie sa rozni, ale polskie spoleczenstwo jest malo swiadome i nie chodzi tutaj tylko o jedzenie. Polacy sa nie tolerancyjni, nie korzystaja z demokracji, nie dbaj o czystosc wlasna i w okol siebie, pracuja za 3zl/h i nie zmieniaja swojej sytuacji, przyklady mozna mnozyc. Pytanie skad tacy ludzie sie biora? Ktos ich wychowal, ktos ich nauczyl albo nie nauczyl i nie wychowal. Takich ludzi tyczy sie zdanie przeze mnie zacytowane.

Nie wiem Bleks czy czytałeś milczacą Arkę-bo tam na samym wstępie jest hasło ze nie ma wolności wyboru bez odpowiedniej wiedzy-coś w tym stylu No wiec u nas nie ma tej wolności wyboru bo ludzie sa nieuświadomieni co do zdobyczy nowoczesnej dietetyki, trzymają się stereotypówpo prostu ze strachu że zaszkodzą swojemu zdrowiu i swojej rodzinie Dlaczego uważasz że polityk nie musi wtrącać się do kuchni skoro wtrącają się do lóżka to mogą i powinni do talerza Talerz to nie tylko dieta ale także etyka

[b]Bleks[/b]: Niekoniecznieedac wege trzeba sie cuc i wygladac dobrze.

Jeśli dieta ne jest odpowiednio zbilansowana, to rzeczywiście-niekoniecznie, ale czemu dobrze odżywiający się wegetarianin miałby źle wyglądać i tak samo się czuć?:o

[b]Bleks[/b]: teraz, organizm po prostu potrzebuje mięsa (składników w nim zawartych)

jak to [i]potrzebuje mięsa[/i]? Możesz mi to wyjaśnić? "składniki", które są w mięsie wzięły się przecież z roślin, które "posiadacz" tego mięsa zjadł.

[b]Bleks[/b]: A dzikie i domowe koty - je tez trzeba "zwegetarianizowac"?

ehhh... nie można się przeciwstawiać naturze, tylko jej pomagać. Na Ziemi żyją przecież zwierzęta tylko i wyłącznie mięsożerne, ale nikt nie chce ich zmuszać do jedzenia wyłącznie roślin, weźmy np. tygrysa (duży, dziki kot), nikt nie będzie ganiał tego tygrysa po sawannie z trawą albo marchewką w ręce 😀 Coś widzę Bleks że się usilnie buntujesz, a nawet nie wiesz po co, gdzie i jak 😉 ale POZDRAWIAM
i przepraszam za lekki offtopic 😛

e-anandas: nie powiedzialabym zeby polacy tacy byli. to jest propaganda opozycji. Oczywiscie, duzo jest takich ludzi, ale nie jest ich az tyle zeby uogolniac.

A wychowal ich PRL.

Nie czytalam milczacej arki, bo uwazam ze to nie jest zbyt porywjace. Ale wiem bez tego. I wybralam wlasne zdrowko...Poza tym, politycy nie powinni pchac sie zrowno do lozka jak i talerza obywateli ;D

Jak jest dobrze zbilansowana, oczywiscie. ale nie zawsze jest. i to wlasnie chcialam powiedziec : ze wegetarianizm nie zawsze jest zrodlem zdrowia.

No tak, tylko ze tamte zwierzeta maja inny uklad pokarmowy i potrzebuja ga w mniejhszych ilosciach niz czlowiek. Chodzil omi o skladniki (zelazo). Poza tym, chodzi mi o tajemniczy skladnik (a moze to ono) ktory jest potrzebny przy dorastaniu. Ale skladniki, ktore zjadl zostaly przetworzone, i w postaci miesa sa latwiej przyswajane przez org. czlowieka.

co tych zwierzat to sa ludzie ktorzy karmia koty marchewka i innymi warzywami (tylko)

Mówisz Bleks że jedzenie to prywatna sprawa obywateli (i inne sprawy też ) Ale weż np pod uwagę , jesli większośc spoleczeństwa bedzie odzywiać się zle -wplynie to na wydajnoścpracy , na choroby które treba refundować , na ekonomikę kraju itd A więc w interesie panstwa jest stan zdrowotny ludzi i jego sposób odzywiania Są różne sprytne narzezia regulowania , manipulowania w takich sprawach -jak edukacja, ceny żywnosci , reklama , rozpowszechnienie tematu w mediach To nie jest tak że rza jest neutralny , taktowny , kulturalny , nietraca się Nawet powinien-tylko mądrze , z głowa aby to czemuś służylo a nie tuczeniu i tak już chorego z przejedzenia społeczeństwa -oczywiście kosztem innych spraw Trzeba być ślepym by nie widzieć że ta polityka jest pro-mięsna i absurdalna

1) Ja o żadnej polityce pro-miesnej nie slyszalam.

2) wegetarianizm nie równa sie zdrowemu odżywianiu 😛 Wg mnie jezeli juz to powinno sie prowadzic kampanie o OGRANICZENIU miesa, tłuszczów zwierzecych (serce), i powolne wycofywanie, zastępowanie slodyczy na polkach sklepow przez owoce, warzywa zairna, nasiona itp. Jak ja np. gdzies wyjezdzam i wchodze do sklepiku na wsi lub w malutkim miasteczku, to szlag mnie trafia na miejscu gdy widze chipsy, slodycze, pare wynedznialych marchewek i duuzo konserw i produktow tradycyjnych : ser zółty, wedlina, chleb bialy, cukier i maslo. I wg mnie problem spoleczenstwa nie polega na jedzeniu miesa, tylko na ogolnie niezdrowym jedzeniu (dieta opiera sie na serze zoltym i galaretowatej szynce) ;D