Ayno naprawdę mi przesłaniają text w postach. Żeby Ci to udowodnić wytnę post Nan o którym wspomniał Admin i wyślę Ci mailem .

Dzięki Stanisławie za maila. Faktycznie te emoty w niektórych miejscach zasłaniają litery , to wygląda jakby one były zamiast tych liter . Na przykład w wyrazie" ciekawa" jest śmiejąca się emota i zaraz po niej napis "kawa ". Czyli pożarła 3 litery. Jasne można się domyślać co tam było napisane ale po co. To utrudnia czytanie.
Najlepiej zaapelujmy, jeśli ktoś już musi wstawić emotkę w środku zdania, niech poprzedzi ją kilkoma spacjami i to samo zrobi tuż za nią 😮

A wracając do tematu piersi.... 😛 To mnie akurat nadmiar tłuszczu poszedł właśnie w nie. Niestety wchodził też w uda 😡 I to już jest nie sprawiedliwe. Więc znowu schudłam. Ale metody też nie polecam. Nie każdy chudnie w takim tempie jak ja. I to był jedyny wypadek w moim życiu że się ciut ograniczałam z jedzeniem 😛 Bo zazwyczaj nie zależnie od tego co jem ani nie tyje ani nie chudnę. Mam nadzieję że nic nikomu nie zasłania moich postów. Pozdrawiam.

ja ostatnio schudlam i wlasnie tluszcz z piersi mi zszedl, a na udach zostalo duzo. Chcialbym miec takiej wielkosci i jedrnosci biust jak dawniej, lecz musialabym przytyc, a to wymagaloby zwiekszenia ilosci spozywanego pokarmu-oj nieeee. Juz wole zostac z tym co mam;) Jedynym sposobem na optyczne powiekszenie piersi, sa cwiczenia na miesnie podtrzymujące biust z ciezarkiem w pozycji lezacej, na plecach oraz masaz, najlepiej jakis olejek i poprosic towarzysza o wykonanie go. Wtedy obie strony beda zadowolone;)

... masaz, najlepiej jakis olejek i poprosic towarzysza o wykonanie go. Wtedy obie strony beda zadowolone;)

😛 To bardzo dobry pomysł. Nie jestem pewna czy aby na powiększenie biustu działa ale humor poprawi..... nawet jak mały pozostanie. Zresztą jak masować ktoś chce to po co większy? 😮

Poprzez masaz skora na biuscie staje sie jedrniejsza, a wiec biust jest optycznie pelniejszy. Cwiczenia sprawia, ze wzmacniaja sie miesnie podtrzymujace piersi, czyli podnosza sie one, znow wydaja sie wieksze. To dziala, bo pare lat temu wykonywalam rozne cwiczenia z ciezarkiem i bylam zadowolona, ale wtedy mialam sredni biust. Potem niestety urosl, a teraz mzalal do sredniego i nie jest taki jak na poczatku, tylko obwisly, ale jak komus przeszkadza, mozna zawsze nosic stanik z fiszbinami, ktory ladnie unosi. Poszukaj cwiczen w necie, takich w pozycji lezacej, a rece z obciazeniem rozklada sie na bok.

A wracając do tematu, to Lily ja mam niedowagę i nie mam tkanki tłuszczowej, więc się aż tak bardzo na tym nie znam

nie ma takiej możliwości, żebyś nie miała tkanki tłuszczowej, bo byś zamarzła na śmierć - po prostu masz jej pewnie niewiele, np. 10%, podczas gdy ja mam ponad 30, ale nie poszło mi to w biust :>

Lily przepraszam ale czy mnie się dobrze wydaje że Ty zajmujesz się pomocą bezdomnym zwierzętom? Gdzieś na forum coś czytałam... Założyłam wątek w dziale zwierzęta i staram się zebrać takich ludzi w celu jakiejś współpracy. Ja jestem w wolontariacie jednej z łódzkich fundacji walczących z bezdomnością zwierząt. Jak możesz to wejdź 🙂
A a'propos biustu... Dziękuję za dobre rady ale nie widzę specjalnej potrzeby swojego biustu powiększać. Po pierwsze duży nie wygodny, po drugie ja staników nie znoszę a przy większym to już konieczność. Zresztą faceci zawsze mi mówią że biust musi być taki co by się w rękę mieścił :rotfl: Mój się mieści 😛 A zresztą wszystkie nas stworzyła sama Natura a kto jak kto ale ona się zna na rzeczy....

Czasem ta natura zawodzi.... (jak np w moim przypadku), a leczyć kompleksy niestety ciężko... Na szczęście w piekarniku już dopieka się murzynek:D

myslalam Tusia666, ze wpisalas sie w tym temacie, gdzy szukalas pomocy. Moze komus innemu pomoze masaz i cwiczenia;) z facetami jest tak, ze raczej lubia te wieksze biusty, podoba im sie to, ale jak juz pokochaja partnerke z malym rozmiarem, to nie jest to istotnym elementem w ich zwiazku;)

Oj powiem Ci Włochatko że z mojego doświadczenia że z biustem jest jak ze wszystkim. Nie to jest ładne co jest ładne tylko co się komu podoba. I są miłośnicy mniejszego jak i większego biustu (na szczęście!) :rotfl:

Zgadzam się z przedmówczyniami. Duży biust wcale nie jest fajny.

NI są miłośnicy mniejszego jak i większego biustu (na szczęście!) :rotfl:

to ja w takim razie trafialam tylko na wielbicieli duzych 😛
duzy nie fajny? tak, ale jesli uprawia sie sport i w czasie napiecia przdmiesiaczkowego podczas chodzenia boli. Moja mama straszyla mnie tez, ze gdy nawet w ciazy kobiecie nie urosnie biust, tzn nie gromadzi sie tam pokarm, wiec nie bedzie czym karmic dziecka. Ale nie wiem, czy to prawda, byc moze po czesci. Zalezy tez, jaki rozmiar jest dla kogo duzy. Mnie starczy C, a dla niektrych moze byc to za wiele 😉

Żeby mieć te C 😉
Mam 2 przyjaciółki z wielkimi biustami i z relacji z nimi wiem, że duży biust nie jest fajny. Ja bym chciała większy, ale też nie do przesady

Proszę drogich Pań, małe piersi są zmysłowe i wygrywają! W każdym razie u mnie.

Jak przyjemnie przeczytać taką wypowiedź w poniedziałek rano 🙂
Pozdrowienia od Właścicielki Małych Piersi