Mam problem, bo ostatnio zauwazylam ze na policzkach mam takie jakby rumience.
Nie sa to rumience, bo rumience inaczej wyglądają...
ogolnie naleze do bladych, bardzo bladych osób i na dodatek piegowatych XD I jeszcze to tego te różowe policzki...
Mama mi mówi że to od tego ze nie jem mięsa i xle się odzywiem.
Prawda jest jaka jest, nie jem mięsa ale nie jem też tego co zastapi mi mięso.
Nie wiecie czego mi brakuje jesli mam takie 'rumience' ? I co mam jeść żeby tego sie pozbyć.

A drugim moim problemem jest to, że mam strasznie powiększone źrenice. Tak jak narkomani. Już pare osób sie mnie pytało czy jestem na cos chora ;/
Nie jest to jakies genetyczne czy coś, bo wszyscy w rodzinie mają normalne oczy.
Mam po prostu ta czarną kulke wielką, i tylko cienką niebieską 'obramówke' xDD 😐
Denerwuje mnie to. Zauwazylam też, że jesli jestem w dzień na dworze, oczy mam normalne. Wchodze do pomieszczenia jakiego kolwiek albo jestem wieczorem na polu, moje oczy to sa dosłownie dwie czarne kulki. 😐
No i nie wiem, czy zgłosic sie z tym do okulisty? Cos to pomoze? Moze jakies krople ?

Pozdrawiam

Jesteś pewna, że czerwone policzki, to nie wpływ zimna?
Co do źrenic, to naturalne, że są rozszerzone przy mniejszej ilości światła. Większa źrenica wpuszcza do oka więcej światła w czasie jego mniejszego natężenia. A wychodząc słonecznego dnia na dwór masz cieńsze źrenice, bo wystarczająco światła, żeby widzieć i do takich wpada.
Chyba, że niedawno to zauważyłaś, czy niepokoisz się - wtedy zastanów się nad lekarzem.
Złe odżywianie może powodować niejedną szkodę w zdrowiu - dlatego mimo wszystko radzę Ci urozmaicić dietę. Bo chyba wiesz, że mięsa do jadłospisu nie musisz włączać, by zdrową być 🙂 Jedzenie na wszystko ma wpływ, im lepsze, tym lepiej się w organizmie dzieje.
No, miej motywację do zmiany diety na bardziej zdrową! 🙂

Cześć Koniareczko!
Polecam Ci zwiększenie w swojej diecie produktów zawierających dużo żelaza : strączkowe(fasola, groszek, bób) , oraz szpinak a także buraczki czerwone. Zamiast słodyczy proponuję Ci suszone owoce, które również mają dużo żelaza.
Staraj się przebywać dużo na słońcu jak jest. Nie martw się o piegi. One dodają uroku.
Pozdrawiam. 🙂

vegetena, właśnie te rumience to nie od zimna bo ja je zawsze mam.
Stanisław dzięki 🙂
postaram się jeść te fasole itp, jesli nic sie nie zmieni pojde do lekarza. chociaz nie chce, jakby mi zrobii badania to chyba koniec z moim wege ;x

a te źrenice no to hm... bo ja tak mam ze jak jest mnie swiatla to mam powiększone, ale zauwazylam ze prawie wszystkie osoby w moim otoczeniu mają wtedy normalne oczy.
Pzdr

vegetena, właśnie te rumience to nie od zimna bo ja je zawsze mam.

Skoro zawsze, to może taka uroda?

Koniara, a jak masz te rumieńce, to policzki są gorące, średnie czy zimne?
Jeśli gorące, to od przegrzania. jeśli zimne, to z zimna, a jeśli średnie, to może to być jakieś uczulenie. Zwłaszcza, jeśli skóra na policzkach jest jakby sucha, popękana.

Czerwone, jakby lakierowane policzki to często właśnie efekt jakiejś alergii pokarmowej.

powiększone źrenice są naturalnym zjawiskiem w przyciemnionych pomieszczeniach. popatrz kiedyś na oczy zwierząt nocą. na policzkach może skóra tak się zachowywać od zimna, gdyż wtedy gruczoły łojowe nie pracują poprawnie.

Kamma, ja takie policzki mam zawsze. Czy jest zimno,cieplo czy normalnie. zawsze mam takie lekko rozowe...

Vegetena raczej wydaje mi się ze mam brak czegos, bo to nie wygląda jak zwykly rumieniec, tylko jakby takie plamy dwie.

hm... jak bd miala czas to sie przejde do lekarza. bo wkurzają mnie te policzki i źrenice.
ze źrenicami chyba raczej nic nie zrobie 🙁

Hmm, a może coś z tarczycą, nadczynność? Może się przejdź do lekarza, jeśli to Cię niepokoi.

KONIARA, a może ty masz po prostu popekane naczynka,takie zwykłe pajączki,moze to delikatna siateczka popekanych naczyn krwionosnych,obejzyj to dokladnie w lusterku powiekszającym,tak mi to przyszlo na myśl bo ja tez mam lekko zarumienione policzki przez to własnie.

No i co Koniareczko, byłaś u lekarza? Napisz co Ci powiedział. :red:

Stanisław, nie byłam xD zanim ja sie wezme i wybiore do leka to troche minie. 🙂

Lily, moja mama ma tarczyce, tylko nie wiem czy niedoczynnosc czy nadczynnośc, ale pamietam ze jak byłam mała (11-12 alt) to byłam u tego lekarza od tarczycy, i on stwierdził ze wszystko OK. Wiec chyba nie od tego.

SIMA, w sumie masz racje. To moga byc popekane naczynka.
To wygląda tak jakbym sobie przejechała szorstką gabka po policzkach...

Koniara, każdy ma tarczycę 🙂 A to, że ileś tam lat temu było OK nie znaczy, że coś się nie mogło zmienić, wszak układ hormonalny jest przez cały czas aktywny. Ale nie chcę Ci żadnej choroby wmawiać 🙂
A tak w ogóle to źle się czujesz czy tylko wygląd Cię niepokoi?

wiem że kazdy ma tarczyce tylko mzoe byc niby nadczynnośc i niedoczynność...

Ogolnie dobrze się czuje:) tylko te rumience mi przeszkadzają...