[url= http://www.veganicity.com/Vitamin-B12-1000-g.html]Veganicity ma 1000 mcg[/url], [url= http://www.solgar.com/SolgarProducts/Vitamin-B12-1000-mcg-Nuggets.htm]Solgar też są po 1000 mcg[/url].
[edytowane 30/7/2013 przez SKOLMAN_MWS]
http://www.youtube.com/user/skolman78 http://www.youtube.com/user/skolmanXL http://www.stagevu.com/user/skolman_mws
[url= http://www.veganicity.com/Vitamin-B12-1000-g.html]Veganicity ma 1000 mcg[/url], [url= http://www.solgar.com/SolgarProducts/Vitamin-B12-1000-mcg-Nuggets.htm]Solgar też są po 1000 mcg[/url]
Oba są na angielskich stronach, a import wyniósłby pewnie sporo. Mi wystarczy chyba to 100mg, i tak 10 razy tyle niż brałem teraz 😉
Przy suplementacji 10mg/~dziennie miałem homocysteiny 18, więc zwiększenie dawki o x10 raczej wystarczy.
Lecz na tej stronie przeczytałem coś ciekawszego - to prawda, że weganie muszą suplementować K2? :
http://tempehservice.com/productcart/witamina-k2
Odebrałam dziś wyniki i niestety nie są zadowalające...
Jeśli chodzi o morfologię to wszystko ok, w tym m.in :
erytrocyty 4,85 (3,7 - 5,1)
Hemoglobina 14,5 (12,0 - 16,0)
Bardzo zaskoczył mnie poziom żelaza 158 ug/dL (50 -150), którego spodziewałam się dużo mniej, ponieważ, robiłam badania w roku 2010 wynik 56, w 2011 -53, a teraz taki skok w górę i nadmiar! Lekarka przepisała mi 2 lata temu żelazo w tabletkach, ale wzięłam tylko kilka tabletek i więcej nie przyjmowałam z tego względu, że mój układ pokarmowy źle reagował..
Następna na celowniku była witamina B12 i wynik również niezadowalający 195 pg/ml (211 - 911)
Czy taki niedobór B12 kwalifikuje do przyjmowania zastrzyków? I jak myślicie co mogło być powodem takiego skoku żelaza?
O ile wiem, samo badanie B12 nie jest miarodajne, to już lepiej tę homocysteinę zbadać.
A żelazo - może lepiej przyswajasz? Chociaż poziom żelaza też się waha samoistnie i też lepiej zbadać ferrytynę niż żelazo. No nie wiem, może dobrze zwiększyć czasowo suplementację B12, zbadać, a jeśli źle wyjdzie, to dopiero zastrzyki? Zastrzyki podaje się osobom, które nie przyswajają już albo w ogóle B12 z tabletek (i pożywienia).
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Ja myślę, że badanie witaminy B12 jest wiarygodne, chyba że ktoś jada dużo glonów (wodorostów) lub coś specyficznego, co zawiera analogi B12.
Homocysteinę warto kontrolować, ale samo jej badanie nie wykaże, co powoduje podwyższenie, czy tylko niskie B12, czy niedobór B6, a może kwasu foliowego bo i to się może zdarzyć u nie dbających o dobre odżywianie.
Aha, czasem zdarzają się pomyłki, więc przy tak skrajnych różnicach w wynikach, najlepiej powtórzyć badanie. A w przypadku żelaza, tak jak pisze Lily, ferrytynę.
[edytowane 4/8/2013 przez an]
ania
Chemicznie to nie wiem, na pewno można zrobić EEG. Raczej się nie bada chemii mózgu, tylko się przepisuje np. antydepresanty 😛 Często losowo, do skutku. Prawdę mówiąc poza EEG nie słyszałam, żeby jakikolwiek psychiatra w Polsce zlecał komuś badania, a i to w ostateczności, wypisują recepty na podstawie wywiadu.
Jeszcze doczytałam, że jest taki rodzaj tomografii, nazywa się SPECT [url] http://pl.wikipedia.org/wiki/Badania_SPECT [/url]
[edytowane 4/8/2013 przez Lily]
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Dzisiaj poszedłem do przychodni, by poprosić o skierowanie na badania B12 i D3.
(przychodnia "Ikar" w Grudziądzu, lek. med. Adamaszek - zrobię im czarny PR 😛 )
I się dowiedziałem, że nie kierują na takie badania, bo za mnie dostają tylko 8zł. na miesiąc a badanie kosztuje 80zł. (sic!) 😮
Pytanko, czy u Was też tacy złodzieje są i nie chcą kierować na badania, czy tylko u mnie?
Trudno będzie pewnie dostać takie skierowanie bez wyraźnych wskazań, ale argument, ze tak powiem, z d*py, bo przecież jak nie robisz żadnych badań, to ktoś korzysta z Twojej składki. Gdyby każdy latał co chwilę do lekarza, to system by już dawno zbankrutował. Jak ktoś zeżre trujące grzyby i trzeba mu ratować życie i 2 razy przeszczepić wątrobę, to też mu odmówią, bo jego składka tego nie pokryje? Nie. Inna sprawa, jak być powinno. A tak naprawdę to dużo zależy od odwagi lekarza i od nacisków, jakie odbiera z góry., Mój "mąż" jak kiedyś zachorował to dostał skierowanie do wszystkich możliwych specjalistów, tymczasem niektórzy nie mogą się jednego doprosić.
Może w innej przychodni spróbuj? Tylko musiałbyś pewnie lekarza zmienić...
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Pójdę do innej przychodni i innego lekarza, tylko muszę wpierw zanieść formularz wyboru lekarza pierwszego kontaktu.
A tak po prawdzie, to ostatni raz u lekarza (nie licząc dentysty, gdzie chodzę prywatnie) to byłem w 2005 roku, tak więc ten koszt badania D3 B12 i Morfologii zwrócił im się już dawno. 😉
[edytowane 11/9/2013 przez cienkun]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja