[quote Alison.]Ja mam robione badanie krwi po kilka razy w miesiącu. xD
Ostatnie miałam w sobote. Jeszcze wyników nie mam dopiero jutro lub we wtorek. 🙂
Alison. dlaczego tak często robisz badania krwi?
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
Ja wyniki krwi robiłam sobie jakoś w lipcu. Były bardzo dobre. Jednak od kilku tygodni notorycznie robią mi się bolesne pęknięcia w kącikach ust. Moja dieta pod względem spożywania duzej ilosci warzyw i owoców raczej sie nie zmieniła. Ograniczyłam jedynie jaja i przetwory mleczne. Czy pękające kąciki ust są oznaką jakiegoś niedoboru? Ktoś wie? 😮
[edytowane 19/5/2009 przez greene]
Szczerze powiem, że nie wiem gdzie mam napisać posta, chyba tutaj bo chodzi i o rodziców i o zdrowie (pewnie powinnam założyć nowy temat albo nie ten dział). Semi-"wege" Jestem od 14/15 roku życia (mam 19). Od 2 mies. staram się przekonać rodziców na zaakceptowanie tego, że chce być/jestem laktowegetarianką. Nie chcą się zgodzić z powodu niedawno przebytej tajemniczej choroby.
Wyrosły mi guzy, jeden wielkości sporego jaja po lewej stronie szyji. Badanie krwi wyszło fatalne białe ciałka krwi nieprawdopodobnie niskie, grubo poniżej najniższej wartości, coś było z hemoglobiną. Czułam się dobrze. Poważnie podejrzewano nowotwór/białaczkę. Oczywiście moja mama w trosce o mnie usiadła do Internetu i wyczytała, że to od wegetarianizmu. Dostałam 1,5 dawki potwornie silnych antybiotyków. Guzy zareagowały dobrze ale powoli schodziły, miałam je jeszcze duże po kuracji (ale znikły). Powiększone pakiety węzłów chłonnych miałam aż do serca. Lekarz się za głowę złapał (To najcięższy przypadek jak pracuję (40 lat, doświadczony). Po zniknięciu guzów, ponowne badania krwi. Nie mogę znależć dej durnej kartki. Wyniki trochę mi się poprawiły nie wiem jak bardzo.
Naprawdę chcę być wege. Niestety umiejętności kulinarne mam fatalne 😉
Ewa K
Witaj
Nikt tu kto ma troche wiedzy nie pomoże tobie przez net.
Ale cos mi tu nie pasuje, piszesz ze mialas fatalne wyniki niedokrwistosc i obnizone WBC plus wezły chłonne karkowe(?) i w sródpiersiu (okołoaortalne). Nie badałem ciebie, nie widzialem wyników inie wiem co był zrobione, ale ja w takich przypadkach nie bawie sie w leczenie antybiotykoterapia jako podstawową metodę leczenia (choc oczywiscie moze byc konieczne podanie antybiotyku) tylko natychmiast wysyłam do diagnostyki do szpitala. Pytanie jesli tobie leczenie pomogło to mozna zalozyc ze była to bardzo grozna infekcja bakteryjna stad obnizone wskazniki krwi (ciekawe jaki byl rozmaz,granulocytopenia a moze limfopenia (wirusy)?)jakie , PLT) ale sa to bardzo powazne(obojetne czy wirusowe czy bakteryjne) wtedy infekcje tez wymagaja hospitalizacji ,
A moze mialas mononukleoze tj. choroba wirusowa :
tj. powiekszenie wezłow chłonnych, zapalenie gardła i migdałków
temperaturra w krwi obnizone płytkikrwi i granulocyty
A moze to cos jest powazniejszego (nie zamierzam na formum, zwlaszcza ze nie badalem straszyc ale wybór jest bardzo niestetsy duzy!) ale wymaga to diagnostyki . Mogło sie zdarzyc ze zlapalas infekcje gdyz masz np oslabiona odpornosc a antybiotyki zadziałały ale problem pozostaje.
Nie wiem jakie mialas kontrolne badania, i kto cie pozniej kontrolował, ale domyslam sie ze mialas badania kontrolne tj. krew USG i moim zdaniem obowiazkowo Tomografie komputerowa klatki piersiowej ( Wezły srodpiersia ? okołoaortalne?). wszystko to moze zlecic lekarz rodzinny, jesli tego nie mialas popros o skierowanie do hematologa.
Oczywiscie niedokrwistosc granulocytopenia moze wynikac z niedoborów pokarmowych (Fe, B12, czy kw. foliowy) jezeli nie odzywialas sie racjonalnie, dieta wegetariamska jak kazda dieta musi byc dobrze skonstruowana ale rowneiz dotyczy diet niewegetarianskich. Ale przedewszytkim wykluczyc trzeba powazniejsze choroby, potem mozna gdybac....
Pogadaj z bliskimi i szorujcie na pełna diagnostyke (ZWLASZCZA NIEPOKOJA MNIE TE PAKIETY!!)
ps. oczywiscie strach ma wielkie oczy i kiedys sie bedziesz byc moze (zycze ci tego) z tego smiała, ale sa takie schorzenia ktore nawet jezeli jest szansa ze wystapia rzadko np. raz na 100 danych objawów to trzeba je i tak bezwzglednie wykluczyc a wiec zrobic diagnostyke
[edytowane 24/5/2009 przez adamrozew]
[edytowane 24/5/2009 przez adamrozew]
[edytowane 24/5/2009 przez adamrozew]
Miałam USG szyi, lekarz mi przejechał po szyi, ramieniu i po klatce piersiowej. Nie pamiętam dokładnie co mówił, na pewno karkowe i te śródpiersia chyba też :crash: byłam trochę zdenerwowana a moja mama prawie zemdlała. Nie powinnam mieć niedoborów wtedy bo jeszcze jadłam mięso. 🙁 niestety na studiach musiałam jeść więcej, ciężko było.
Chciano mnie wysłać do szpitala ale lekarz(laryngolog) kontaktował się telefonicznie z ordynatorką hematolog szpitala i razem najpierw zadecydowali o kuracji antybiotykowej najpierw ale miałam zaklepane miejsce. Co tydzień byłam na kontroli. Zalecono mi obserwację węzłów i jeśli znów się powiększą to na kontroię szybko.
Gardło, migdałki ok. Nie miałam przeziębienia i itp. Tylko jakoś 2tyg przed przez tydzień miałam skaczącą temperaturę rano 38 a potem spadała do 37 i tak w kółko przez 1tydz zbijaliśmy jakimś lekiem antygorączkowym, a ja nie czułam że mam gorączkę. Ja tam myślałam że to infekcja jakaś po studiach.
Teraz węzły mam najzupełniej ok. Poczytałam o B12 i włączyłam do diety żeby podwyszyć, ostatnio miałam niskie białe ciałka ale się podniosły. Jutro poszukam kartki z wynikami przed i po. Laryngolog powiedział, że są niewielkie odchyły od normy, że on raczej się na tym nie zna ale nie ma się czego bać (2 wyniki)
Wiem że dieta wege musi być dobrze rozplanowana. Raz miałam nieudane podejście do tej diety. Moje drugie podejście jest bardziej przemyślane. Nie sądzę by to przez wege. Wiem, ze przez internet mało/nic się nie ździała ale chciałam się dowiedzieć czy mogę kontynuować dietę wege. Lekarz mi nic nie powiedział, że dla dobra zdrowia mam porzucić wegetarianizm tylko był ciekaw dlaczego nie jem mięsa i myślał że wegetarianizm do frutarianizmu
Ewa K
Cieszy mnie to, ze jestes pod kontrola, ale istotne jest czy rowniez nie ma wezło wklatce piersiowej popros lekarza czy nie mogł rozwazyc jednak TK (on musi to zdecydowac bo ciebie widzi i bada i zna ewentualne przeciwskazania)ja tylko moge proponowac w ciemno nie znajac wyników (wiec moge nie miec racji w tym co teraz piszę) moze jak nie specjalista laryngolog to lekarz rodzinny wypisze. Badania TK sa w calosci finansowane przez NFZ, ani rodzinny ani specjalista nie ponosi kosztów. Istotne ejst czy masz powiekszone wezły sródpiersia czy nie ! Nawet jak karkowe sa oki. Moze warto sie skonsultowac z Pania dr hematolog i zapytac sie co ona sadzi o tym wyniku tj. wezłów w kaltce piersiowej.
Pozdrawiam
Dieta wegetarianska (pisze to poraz kolejny) jest całkowicei wystarczjaca ale musisz wiedziec co jesz. Nie ma przeciwskazan do diety wegetaraianskiej . przynajmniej ja nie znam. . Dieta wegetarainska jest dietą pelnowartosciowa!
Tylko w diecie weganskiej trzeba suplementowac B12.
Tak sie zastanawiam poraz który ja to pisze ech:)
Pozdrawiam
[edytowane 24/5/2009 przez adamrozew]
[quote Alison.]Ja mam robione badanie krwi po kilka razy w miesiącu. xD
Ostatnie miałam w sobote. Jeszcze wyników nie mam dopiero jutro lub we wtorek. 🙂
Alison. dlaczego tak często robisz badania krwi?
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
No cóż po protu musze mieć je robione tak często.
A ja ostatnio przestałam suplementować żelazo, stwierdziłam że jest lato, dużo truskawek i w ogóle. Teraz tylko magnez zajadałam, bo sesja była:) Wyniki mam chyba w normie, nie czuję żadnych niedoborów (jeżeli już to tylko zimą albo w okresie zimowo-wiosennym), ale może też zrobię sobie badania 😎 Wasze rady są naprawdę cenne-chociażby profilaktycznie warto poczytać niektóre posty 😉 pozdrawiam ciepło!
ja zrobiłam dla świętego spokoju bo rodzice sie bardzo martwili ze na pewno coś mi jest, czegoś mam za mało itp. i ku ich zdziwieniu wyniki miałam rewelacyjne i od tej pory nikt sie nie czepia tego w jaki sposob sie odzywiam 🙂 w zimę przez jakiś czas łykałam magnez, pani psycholog mi poleciła ze podobno na lepsze samopoczucie dobrze działa.
Wczoraj miałam robione badanie krwi, żelazo mam poniżej normy 41,5 ug/dl [65-175 ug/dl] HGB natomiast w normie 11.8 g/dL [11-16,5]. Reszta wyników w normie, magnez jeszcze lekko poniżej, ale to jak u większości osób:P
Dodatkowo robiłam badania na hormony tarczycy. Wynik okej.
Ja odkąd jestem wege nie robiłam ani razu. Chyba zrobię w tajemnicy przed rodzicami, żeby w przypadku kiedy wyniki będą złe ( odpukać ! ) nie zwalali tego na mój wegetarianizm.
Moja koleżanka leczy się na anemię, więc wolę zrobić te badania, tylko ....boję się 🙁 Wyników oczywiście, a raczej tego, że gdyby było coś nie dobrze, to wszyscy zaczną mnie zmuszać do mięsa, a tego nie chcę.
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
Hipisko, jeżeli odżywiasz się zdrowo, dobrze komponujesz posiłki, pamiętasz o surowiźnie i starasz się unikać przetworzonych produktów, to nie masz się czym martwić:) Wegetarianizm to nie restrykcyjna dieta, wręcz przeciwnie- urozmaicona jest źródłem wielu witamin i minerałów w przeciwieństwie do monotonnej diety mięsnej, którą przywykło spożywać się w naszym kraju.
Ja robiłam sobie wyniki około dwóch tygodni temu. Wszystkie wartości mam w normie, wysokie żelazo, B12 w porządku, magnez wysoki, MCH, MCHC i MCV wszystko idealnie (ku zaskoczeniu mojego lekarza, który twierdził, że na wegetariańskiej diecie źle skończę). Tymczasem wyniki są wzorcowe:D Myślę, że nie masz się czego obawiać. Zrób sobie wyniki, bo najprawdopodobniej niepotrzebnie się martwisz. Jeżeli wyjdą niskie wartości, to nie sądzę aby była to wina wegetarianizmu tylko zaniedbania lub zapomnienia o paru ważnych aspektach komponowania diety.
Witam.
Niedawno robiłem morfologię krwi. Podstawowe wyniki wyszły idealnie. Mam niestety zaniżony poziom ŻELAZA. Proszę o rady, jak unormować ten poziom. Poniżej przedstawiam wyniki:
Żelazo 53 norma 61-157
WBC 6,3 (4,4-11)
RBC 4,72 (4,5-6,1) rok temu miałem czerwone krwinki poniżej normy. A jeszcze byłem mięsożerny. więc tu sukces 🙂
HGB 14,3 (14-18)
HCT 43,6 (42-54)
MCV 92,4 (80-96)
PLT 213,0 (140-450)
MCH 30,3 (27-33)
RDW-SD 42,4 (31-54)
PDW 10,4 (9-17)
MPV 9,5 (7-12)
P-LCR 22,2 (13-43)
MCHC 32,8 (32.6-36,2)
Skoro poziom hemoglobiny jest ok, to moim zdaniem nie masz wielkiego powodu do niepokoju. Radziłabym włączyć w dietę orzechy, warzywa strączkowe (zwłaszcza soczewicę), zielonolistne warzywa, trochę suszonych owoców. Postaraj się przy każdym posiłku spożywać wit C. Może być w tabletkach. Jeżeli jednak to Ci nie odpowiada, to komponuj posiłki tak, aby była w nich dostateczna jej ilość. Wit. C ułatwia wchłanianie żelaza. To powinno pomóc. A! No i oczywiście nie pij w trakcie ani po posiłkach herbaty i kawy 😉
[edytowane 28/7/2009 przez greene]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja