http://kuchennefascynacje.blox.pl/2011/09/Domowy-syrop-z-cebuli-i-czosnku.html
Polecam, warto zrobić na zapas 🙂
Dzięki, ale zdam się na pryrosal (smak dzieciństwa) i propolki 😉 . Syropu cebulowego nie przełknę, mam zbyt podrażniony żołądek- u mnie grypa zawsze zaczyna się od strasznych rewolucji jelitowych, które towarzyszyły mi przez ostatnie kilka dni.
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
domowe sposoby, pij rumianek lub płucz nim gardło, Na bóle gardła dobre też jest płukania roztworem wody z solą (ciepła szklanka wody, 3 łyżeczki soli), ale mniej obrzydliwe jest płukanie wodą przegotowaną z wodą utlenioną w stos. 1:10 mniej więcej... Tylko nie połykaj wody.
[url=http://makramax.pl/]papierowe torby[/url]
Zamierzam skorzystać z rad tu zawartych, bo przebieg choroby wygląda u mnie tak, że najpierw mnie powala, leżę wyobkładana chusteczkami, smarkam i skrzypię, następnie katar i osłabienie się cofają, a ja się jeszcze długo bujam z gardłem- zawsze. Co chwilę chrząkam ichrumkam, kaszlę, boli- trza się podratowac bo jak zostawie sprawy własnemu biegowi to jeszcze parę tygodni tak szczekać będę.
Białowieska się Puszcza.
Dzięki, ale okazało się, że porządnie przepłukać gardła nie umiem :/
Wszelkie specyfiki do ssania przynoszą ulgę na krótko, dochodzę do wniosku, że ja to gardło mam zdarte od ciągłego trajkotania 🙁 Czekam na święta, to sie nie bede musiała do nikogo odzywać i gardło odpocznie
Białowieska się Puszcza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja