Robiłem ostatnio zakupy w drogerii Yves Rocher i muszę bardzo serdecznie pochwalić zarówno wspaniałą i miłą obsługę, jak i przede wszystkim to, że Yves Rocher:

*od 21 lat nie testuje kosmetyków na zwierzętach
*kosmetyki YR nie zawierają składników odzwierzęcych
*YR wspiera ekologię szeroko rozumianą
*wykorzystuje rośliny BIO do produkcji kosmetyków

Nie chcę, by brzmiało to jak jakaś reklama. Z biznesem Yves Rocher nie mam nic wspólnego, choć od teraz stanę się na pewno ich stałym klientem.
Poprzez tę wiadomość pragnę ukazać dobrą alternatywę dla klasycznych producentów typu Unilever, Protect&Gamble, których cechują bolesne testy na zwierzętach. Nie finansujmy tych, którzy przyczyniają się do cierpienia niewinnych istot!

Go Veg! Go Yves Rocher! :hiya:

Naprawdę nie testują??

Super! 🙂 W najbliższym czasie przejdę się do nich i zobaczę, co tam znajdę. 😉

Bardzo polecam. :red:

Ponadto kupiłem u nich głupi żel pod prysznic ( no może nie taki głupi - z ekologicznym rumiankiem w składzie 😛 ) i dostałem za to masę próbek, firmową torbę ekologiczną, katalog Yves Rocher i na dodatek otrzymałem też za darmo kilka archiwalnych numerów ELST!LO, których akurat nie miałem! 🙂 Panie ekspedientki zapewniły mnie też, że ich kosmetyki nie są testowane na zwierzętach, nie zawierają składników odzwierzęcych, wykorzystują surowce biodegradowalne, a zakupy szamponów z nowej serii ekologicznej finansują sadzenie nowych drzew. Jestem pod naprawdę pozytywnym wrażeniem!

Hihi, od teraz przerzucam się na Yver Rocher. :rotfl:

No kosmetyki chyba pod każdym względem rewelacyjne ale pomijając cenę.

Tak się tylko wydaje. 😉 Być może kiedyś były one dość drogie, ale dziś ceny są już całkiem przystępne. :red:

[edytowane 29/6/2010 przez DaveDorian]

Znaczy się opłaca się czy nie? 😉

No wiesz, zależy czego dusza potrzebuje. 🙂 Ceny żeli do mycia twarzy, żeli pod prysznic czy szamponów i odżywek do włosów są opłacalne, ale jeśli ktoś zażyczy sobie ekskluzywny krem przeciwzmarszczkowy z olejkiem arganowym no to i cena będzie adekwatna co do składników kosmetyku. 😛
Poza tym w drogerii YR mają dużo różnych ciekawych promocji, szczególnie teraz na lato. Można tam za darmo założyć Kartę Stałego Klienta (ja tak zrobiłem) i wtedy otrzymuje się dodatkowe upusty i gratisy. No i co najważniejsze, kupując w Yves Rocher nie finansujemy okrucieństwa wobec zwierząt i niszczenia środowiska naturalnego. To jest chyba najważniejsze z tego wszystkiego.

[edytowane 29/6/2010 przez DaveDorian]

też kupuję w yves rocher i jestem bardzo zadowolona, ale nie ze wszystkich kosmetyków.
np. podkład "niebrudzący" jest beznadziejny i teraz mam problem ze znalezieniem dobrego podkładu nietestowanego na zwierzętach.
ale poza tym uwielbiam tą firmę i często kupuję ich produkty. 🙂

Jesteś pewny? Nie ma ich na listach cruelty free.

Zwątpiłam. Nie wiem, na ile można ufać tym listom...

Są na listach cruelty free:
http://www.gocrueltyfree.org/companies.php?s=Y&sentence=1

Dzięki. Z tego wniosek, że listy różnią się od siebie.

Dave jeśli chodzi o częstotliwość zmiany avataru bijesz mnie na łeb i szyję dlatego muszę zaprotestować :exclam: jak śmiesz detronizować królową? 😡 😀

Ps żeby nie było, że offtop jakiś czy coś... Yves Rocher genialna firma 😉

Dave jeśli chodzi o częstotliwość zmiany avataru bijesz mnie na łeb i szyję dlatego muszę zaprotestować :exclam: jak śmiesz detronizować królową? 😡 😀

:rotfl:

Dzięki. Z tego wniosek, że listy różnią się od siebie.

Akurat tę listę rekomenduje sama PETA, a więc jest wiarygodna.

[edytowane 14/7/2010 przez DaveDorian]

Akurat tę listę rekomenduje sama PETA, a więc jest wiarygodna.

Dzięki za dobre wieści, cieszę się, bo lubię ich kosmetyki.

Z YR sprawa wcale nie taka prosta..kiedys sami przyznawali ze biora skads skladniki i nie moga gwarantowac,ze ktos ich nie testowal..moze cos sie zmienilo..
a lista PETY to akurat kiepskie zrodlo,bywaly tam testujace firmy,np.Nivea..z reszta nie dziwi mnie to,to srednio wiarygodna organizacja...