Mam problem. Wieczorem, gdy kłade się spać czuje ucisk po lewej stronie klatki piersiowej i bijące serce mocniej i głośniej niż zwykle. Mierzyłam puls i nie jest on przyspieszony, choć cały czas mi się wydaje, że za chwilę dostanę zawału .. Nie jest to przyjemne uczucie, dzieje się to zazwyczaj, gdy odpoczywam, leżę. Nie odczuwam tego gdy coś robie albo zwyczajnie o tym zapominam. Co może być tego przyczyną?
Czasem może to świadczyć o niedoborach magnezu i potasu, zatem trzeba wzbogacić swoją dietę o banany, suszone owoce, orzechy, pestki dyni i gorzką czekoladę, a ograniczyć kawę (jeśli w ogóle ją pijesz).
''Bogowie są dziwni. Im bardziej ich czcisz, tym więcej złych duchów zsyłają ci nazajutrz by tańczyły ci w głowie...''
To ja się wypowiem jako osoba znająca sprawę z doświadczenia. Byłam u lekarza po raz pierwszy z tym problemem, dostałam tabletkę na uspokojenie i diagnozę, że to stres z powodu kampanii wrześniowej. Za drugim razem wylądowałam na pogotowiu, dostałam kroplówkę z potasu i zastrzyk z ketonalu, żeby przestaóło boleć. Potem były badania, okazało się, żre mam obnizony potas, dostałam go w tabletkach na receptę. Tobie też radzę się wybrać, dostaniesz skierowanie na badania krwi i ekg. Co ciekawe, mój chłopak też miał takie objawy - powodem też był stres i obniżony potas. Więc migiem do lekarza, koleżanko forumowiczko! I koniecznie napisz, jak poszło ^^
o kurka, przestraszyłaś mnie trochę, fasolencjo...Ale dobrze, że piszesz. W poniedziałek idę po skierowanie na badania krwi i moczu, to poproszę wtedy też o EKG...Chyba, że jeszcze lepiej - pójdę na EKG prywatnie, bo lepsze wyposażenie mają.
A jeszcze takie pytanko - potas dostanę bez recepty w aptece?
[edytowane 14/7/2010 przez Blanka]
Niestety, duże dawki potasu (takie potrzebne do wyrównania niedoboru), są tylko na receptę, kosztują niecałe 4 złote. Bez recepty są tylko mniejsze dawki, np. Aspargin, ale one Ci nie wyrównają niedoboru, więc konieczna jest recepta, z tego powodu, że duże dawki potasu mogą zaszkodzić zdrowym ludziom. A ekg zrobią Ci od razu, jeszcze tego samego dnia, którego jest wizyta. Ja zostawiłam wynik do opisu przez kardiologa i na drugi dzień już było, badanie nie wykazało anomalii. Nie martw się, tylko idź, zbadają Ci krew (badanie na potas to elektrolity) i się wyleczy. Ja miałam takie same objawy, też serce mi waliło przed zaśnięciem, w dzień jakoś tego nie odczuwałam. Będzie dobrze ^^
Dziekuje za cieple slowa 😉 chociaż dzisiaj znowu się troche podlamalam. Bylam na badaniu EKG, ktore wykazalo arytmię serca. Lekarz stwierdził (wnioskując również z rozmów o moim trybie życia, odżywianiu), że przypuszczalnie jest to przez niedobór magnezu, ew. potasu. Kurcze, nie podejrzewałabym nigdy, ze może mi brakować akurat tych elementów. Dostałam Magnez z B6 i lek na stany nerwicowe. Jutro pędzę na badanie krwi i tarczycy i w przyszłym tygodniu dokładnie będę wiedziała, co jest najistotniejszą przyczyną.
To wszystko nie byłoby takie dobijające, gdyby nie fakt, że to kolejny lekarz, który odradzał mi wegetarianizm...Rodzice zaczynają naciskać i sama powoli się zaczynam zamartwiać. Mam nadzieję, że wyniki badań krwi nie wykażą czegoś niedobrego 🙁
Hej, ale niedobór magnezu to nie jest problem wegetarian 😉 Lekarza nie słuchaj, światowe stowarzyszenie dietetyczne uważają wegetarianizm za odpowiednia dietę, zwłaszcza w dobie chorób cywilizacyjnych wynikających ze złego odżywiania.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Ale z czym się łamiesz? Chodzi Ci o to, że mięso ma Cię uleczyć? Jeśli to nerwicowe - a to bardzo prawdopodobne - to niestety próżne nadzieje. Mogę Ci fajną książkę polecić: [url] http://www.dobreksiazki.pl/b12809-zycie-piekna-katastrofa.htm[/url]
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Blanka, a jaki lek dostałaś? Ja dostałam propranolol i miałam go brać tylko jak już będzie naprawdę źle, ale koniec końców nie wzięłam ani razu. Pomagała mi melisa i ziołowe tabletki labofarm. Poczytaj sobie forum kardiolo.pl, ale lepiej z dystansem przyjmować podane tam wiadomości. Ja jak za długo czytałam, zaczęłam wszystkie objawy zauważać u siebie 😉 Poza tym, mi w zasypianiu pomaga włączona lampka i włączone cicho radio - łatwiej zasypiam jak coś mi gada i gra nad uchem 😀 Nie możesz się martwić. Im bardziej się martwisz i rozmyślasz nad każdym objawem, tym bardziej są one odczuwalne i powstaje błędne koło, które samo się napędza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja