ostatnio doczytałam się że glicerynę otrzymuje się ze zwierzęcego tłuszczu, syntetyzuje z propylenu lub otrzymuje na drodze fermentacji cukrów; zastosowanie: rozpuszczalnik substancji smakowych, poprawia teksturę, środek utrzymujący wilgotność

a więc my wegetarianie nie powinniśmy używać kosmetyków z gliceryną !?

czy znacie jakąś alternatywę? bo chyba we wszystkich kremach do rąk jest gliceryna... 🙁

co do gliceryny to nie wiem - wiem że parafina jest szkodliwa bo zatyka pory i nie przepusza innych substancji..

polecam lekturę:
http://www.wizaz.pl/beata_kosmetyki_naturalne.php
polecam stronkę takiego producenta: www.alva.de (polski link) - tam jest jakie naturalne składniki mogą znajdować się kosmetykach

ja do rąk używam dove intensive cream w duzym(150 ml) pudełku(kształ jak nivea) krem i do twarzy i pod oczy i do rąk... i do wszystkiego. w sumie dove podlega pod unilever a unilever to firma okropna... ale krem jest genialny i zastępuje mi tone kosmetyków.a działanie ma jak żaden... i na długo starczy.w każdym razie gliceryny nie ma. a ręce jak kiedyś 2 razy na dzień musiałam smarować żeby mi skóra nie pekała tak teraz dove posmaruję raz na 2-3 dni i starczy 🙂
a wazelina? co z nią? bo mam w słoiczku czystą wazelinę produkcji "ziaja" a naprawdę nic o tym nie wiem... 🙁 😮 w ogóle obrzydliwe to jest i nie adaje się do codziennego stosowania... jedynie do sporządzania maści leczniczych jak już.

no moze dove nie zawiera gliceryny ale testowane na zwierzetach jest bo jak juz napisalas podlega pod unilever :/

najgorsze ze czasem mam wrazenie że cokolwiek wezme do ręki to tam gdzieś znajdę znaczek unilever. chćby cherbata saga... w zasadzie (niestety)wszystkie produkty które mi pasują okazują sie produktem unilever 🙁 i sama z nich rezygnuję oczywiście. ale ten krem chyba będę stosować...

globalizacja to prawie jak przeklenstwo dla tego swiata :/
jedna firma, olbrzymia kasa i tylko to sie liczy...