Dzięki [b]Bellis[/b] - spróbuję, może rzeczywiście to przez gluten bo w sumie jadam dużo produktów zbożowych/pełnoziarnistych.
[b]Lily[/b] - jadam owoce w ciągu dnia, ale zazwyczaj nie od razu po większym posiłku, tylko jakiś czas potem bo nie ma miejsca. 🙂 W sumie nigdy nie miałam problemu z tym i nie jadłam wg zasady rozdzielności i wszystko było ok. Czytałam własnie o tym, że powinno się jeść owoce najlepiej na pusty żołądek bo inaczej fermentują gdy za długo poleżą ale odrzucilam tą opcję bo zawsze było wszystko ok. Spróbuję jednak inaczej rozplanować posiłki.
[edytowane 7/6/2013 od Daiana]
Póki co wszystko jest w porządku, nic się nie dzieje.
Rano zjadłam jabłko, po 1,5h wafle kukurydziane z hummusem, pomidorem i rzodkiewką a na obiad młode ziemniaczki z oliwą z oliwek, ziołami i pomidorami (żeby nie namieszać).
Zobaczę jak się będę czuć do końca dnia i jeżeli będzie w porządku to zrobię eksperyment i zjem wieczorem coś z glutenem, żeby sprawdzić czy poprawa była dlatego, że go nie spożywałam cały dzień czy przez to, że nie mieszałam posiłków.
Edit: Na szczęście to chyba jednak nie gluten, bo zjadłam wczoraj wieczorem sporą porcję katarzynek i nic się nie działo za bardzo. Dieta rozdzielna to chyba to. Będę stosować dalej, mam nadzieję, że będzie ok 🙂
Dzięki!
[edytowane 9/6/2013 od Daiana]
Ja na wzdęcia zwykle piję herbatkę z kopru włoskiego i to wystarcza. Taki sposób podpowiedziała mi mama, znalazłam też go na stronie [url] http://wzdecia.net[/url] . Tam o tym problemie jest mnóstwo informacji. W twoim przypadku rzeczywiście może chodzić o większą ilość błonnika, a skoro tak lubisz warzywa strączkowe, to powinieneś je chyba mocniej doprawiać przyprawami takimi jak kminek czy majeranek. One też w jakiś sposób redukują ilość gazów i ułatwiają trawienie tych pokarmów. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzisz, bo to faktycznie nic przyjemnego.
[edytowane 7/11/2014 przez zisia]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja